Rosemann: Amber Gold vs państwo teoretyczne

Chyba od dzieciństwa zastanawiało mnie czemu w naszej literaturze sensacyjnej prokuratorzy są z reguły leniwymi idiotami a wymyślony przez Miłoszewskiego Teodor Szacki to wyjątek. Dzięki sprawie Amber Gold wiem, że nie wynikało to z jakiegoś powszechnego uprzedzenia literatów wobec tej kast… tej grupy zawodowej.
 Rosemann: Amber Gold vs państwo teoretyczne
/ logo Amber Gold
Kiedy zdecydowano a właściwie gdy zaczęto mówić o powołaniu komisji, która miała zbadać postępowanie organów reprezentujących państwo w sprawach dotyczących działania Amber Gold ci, którzy kibicowali tej inicjatywie, spodziewali się przede wszystkim ciekawych odkryć ze styku biznesu i polityki. Także tej ogólnopolskiej. Nie wykluczam, że jeszcze się tego doczekają ale to, co już wiemy dzięki komisji starczy jako dowód znanego od dawna twierdzenia ministra Sienkiewicza o państwie działającym teoretycznie.

Jak dotąd zweryfikowane zostało dość częste przekonanie, że opieszale działały instytucje odpowiednie do tego, by uchronić obywateli (także tych mniej roztropnych i bardziej chciwych) przed działaniami nieuczciwych przedsiębiorców… zwykłych złodziei mówiąc bez ogródek. To twierdzenie w moim odczuciu jest niezgodne z rzeczywistością. Organy wcale nie działały opieszale. One w ogóle nie działały.  Chciałem na początku tekst zatytułować „Wolne Miasto Gdańsk” co miało być takim żartem, ze niby w Gdańsku młyny sprawiedliwości mielą wyjątkowo wolno. Okazuje się, że nie ma żadnego Wolnego Miasta. Jest ogromna czarna dziura.

Być może są tacy, którzy ciągle czekają przekonani, że komisja ws. Amber Gold tak naprawdę zacznie się dopiero gdy stanie przed nią Donald Tusk albo Paweł Adamowicz. Ja sądzę, że wtedy, paradoksalnie, komisja wreszcie będzie miała okazje porozmawiać z kimś, kto coś wie a przynajmniej coś pamięta. Choć może akurat przesadzam w przypadku Adamowicza. On też zapadł na tą szczególnie jak widać powszechna nad Motławą przypadłość, która charakteryzuje się gwałtownymi zanikami pamięci.

Komisja miała zbadać a może wykazać lub wręcz wymyślić (zależy kto i z której strony ocenia przyczyny jej powołania) istnienie czegoś, co określano „układem gdańskim”. Jakkolwiek rzeczą pożyteczną jest uderzanie w każdy układ poza takimi jak okresowy układ pierwiastków czy układ krążenia to polityczny nalot na tej komisji trudno było negować. Dziś widać zarówno to, że jej powstanie było jak najbardziej potrzebne jak i to, że ewentualny „układ gdański” to najmniejsze zmartwienie dla państwa i jego obywateli.

Seryjne kompromitacje przedstawicieli prokuratury stających przez posłami zasiadającymi w komisji można oczywiście potraktować jako „trójmiejską specyfikę”. Można ale za mądre by to nie było. Możemy z ogromna szansą na wygrana obstawiać, że w podobnej sprawie podobnie zachowałaby się prokuratura w dowolnym rejonie Polski. I to szokujące odkrycie stanowi wystarczająco o wartości kierowanej przez Małgorzatę Wassermann komisji.

Prosty obywatel może nie ma tej świadomości ale ma zdecydowanie większe szanse zapłacić za nieudolność, niefrasobliwość czy wręcz bezmyślność prokuratora niż za wszystkie złe cechy Tuska oraz jego poprzedników i następców.

Choć taki Tusk ma władzy więcej niż jakiś tam prokurator rejonowy to działa w świetle kamer i fleszy. I nawet jak raczy przegiąć, to nie za bardzo i musi się z tego tłumaczyć. W tym czasie ów prokurator rejonowy coś tam sobie w zaciszu dłubie. A tego, co wydłubie może nikt nie zauważyć. Poza tym, kto będzie ofiarą takiego dłubania.

To, co możemy właśnie oglądać, i co chyba powinno być puszczane ciemną nocą bo jest szkodliwe bardziej od najostrzejszej nawet pornografii, jest znakomitym przyczynkiem do dyskusji o prokuratorskiej niezależności i niezawisłości. Bez przesady można stwierdzić, że jeśli prokuratura czasów Platformy była od czegoś niezależna to od rzetelności, przyzwoitości a często także od wiedzy prawniczej.

Zakończę takim popkulturowym wątkiem. Chyba od dzieciństwa zastanawiało mnie czemu w naszej literaturze sensacyjnej prokuratorzy są z reguły leniwymi idiotami a wymyślony przez Miłoszewskiego Teodor Szacki to wyjątek. Dzięki sprawie Amber Gold wiem, że nie wynikało to z jakiegoś powszechnego uprzedzenia literatów wobec tej kast… tej grupy zawodowej.

Nie jest to oczywiście powód do zadowolenia ale choć świat jest o te jedna zagadkę prostszy.
 

 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Rosemann: Amber Gold vs państwo teoretyczne

Chyba od dzieciństwa zastanawiało mnie czemu w naszej literaturze sensacyjnej prokuratorzy są z reguły leniwymi idiotami a wymyślony przez Miłoszewskiego Teodor Szacki to wyjątek. Dzięki sprawie Amber Gold wiem, że nie wynikało to z jakiegoś powszechnego uprzedzenia literatów wobec tej kast… tej grupy zawodowej.
 Rosemann: Amber Gold vs państwo teoretyczne
/ logo Amber Gold
Kiedy zdecydowano a właściwie gdy zaczęto mówić o powołaniu komisji, która miała zbadać postępowanie organów reprezentujących państwo w sprawach dotyczących działania Amber Gold ci, którzy kibicowali tej inicjatywie, spodziewali się przede wszystkim ciekawych odkryć ze styku biznesu i polityki. Także tej ogólnopolskiej. Nie wykluczam, że jeszcze się tego doczekają ale to, co już wiemy dzięki komisji starczy jako dowód znanego od dawna twierdzenia ministra Sienkiewicza o państwie działającym teoretycznie.

Jak dotąd zweryfikowane zostało dość częste przekonanie, że opieszale działały instytucje odpowiednie do tego, by uchronić obywateli (także tych mniej roztropnych i bardziej chciwych) przed działaniami nieuczciwych przedsiębiorców… zwykłych złodziei mówiąc bez ogródek. To twierdzenie w moim odczuciu jest niezgodne z rzeczywistością. Organy wcale nie działały opieszale. One w ogóle nie działały.  Chciałem na początku tekst zatytułować „Wolne Miasto Gdańsk” co miało być takim żartem, ze niby w Gdańsku młyny sprawiedliwości mielą wyjątkowo wolno. Okazuje się, że nie ma żadnego Wolnego Miasta. Jest ogromna czarna dziura.

Być może są tacy, którzy ciągle czekają przekonani, że komisja ws. Amber Gold tak naprawdę zacznie się dopiero gdy stanie przed nią Donald Tusk albo Paweł Adamowicz. Ja sądzę, że wtedy, paradoksalnie, komisja wreszcie będzie miała okazje porozmawiać z kimś, kto coś wie a przynajmniej coś pamięta. Choć może akurat przesadzam w przypadku Adamowicza. On też zapadł na tą szczególnie jak widać powszechna nad Motławą przypadłość, która charakteryzuje się gwałtownymi zanikami pamięci.

Komisja miała zbadać a może wykazać lub wręcz wymyślić (zależy kto i z której strony ocenia przyczyny jej powołania) istnienie czegoś, co określano „układem gdańskim”. Jakkolwiek rzeczą pożyteczną jest uderzanie w każdy układ poza takimi jak okresowy układ pierwiastków czy układ krążenia to polityczny nalot na tej komisji trudno było negować. Dziś widać zarówno to, że jej powstanie było jak najbardziej potrzebne jak i to, że ewentualny „układ gdański” to najmniejsze zmartwienie dla państwa i jego obywateli.

Seryjne kompromitacje przedstawicieli prokuratury stających przez posłami zasiadającymi w komisji można oczywiście potraktować jako „trójmiejską specyfikę”. Można ale za mądre by to nie było. Możemy z ogromna szansą na wygrana obstawiać, że w podobnej sprawie podobnie zachowałaby się prokuratura w dowolnym rejonie Polski. I to szokujące odkrycie stanowi wystarczająco o wartości kierowanej przez Małgorzatę Wassermann komisji.

Prosty obywatel może nie ma tej świadomości ale ma zdecydowanie większe szanse zapłacić za nieudolność, niefrasobliwość czy wręcz bezmyślność prokuratora niż za wszystkie złe cechy Tuska oraz jego poprzedników i następców.

Choć taki Tusk ma władzy więcej niż jakiś tam prokurator rejonowy to działa w świetle kamer i fleszy. I nawet jak raczy przegiąć, to nie za bardzo i musi się z tego tłumaczyć. W tym czasie ów prokurator rejonowy coś tam sobie w zaciszu dłubie. A tego, co wydłubie może nikt nie zauważyć. Poza tym, kto będzie ofiarą takiego dłubania.

To, co możemy właśnie oglądać, i co chyba powinno być puszczane ciemną nocą bo jest szkodliwe bardziej od najostrzejszej nawet pornografii, jest znakomitym przyczynkiem do dyskusji o prokuratorskiej niezależności i niezawisłości. Bez przesady można stwierdzić, że jeśli prokuratura czasów Platformy była od czegoś niezależna to od rzetelności, przyzwoitości a często także od wiedzy prawniczej.

Zakończę takim popkulturowym wątkiem. Chyba od dzieciństwa zastanawiało mnie czemu w naszej literaturze sensacyjnej prokuratorzy są z reguły leniwymi idiotami a wymyślony przez Miłoszewskiego Teodor Szacki to wyjątek. Dzięki sprawie Amber Gold wiem, że nie wynikało to z jakiegoś powszechnego uprzedzenia literatów wobec tej kast… tej grupy zawodowej.

Nie jest to oczywiście powód do zadowolenia ale choć świat jest o te jedna zagadkę prostszy.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe