B. Latosiński dla Tysol.pl: dla wysokości emerytur najważaniejsze jest uszczelnienie systemu
Cały czas jestem członkiem Solidarności i dziś cieszyłem się, że jako poseł uczestniczyłem w głosowaniu nad jednym ze sztandarowych postulatów związku, czyli przywróceniem poprzedniego wieku emerytalnego - mówi poseł
Poseł podkreśa, że pamięta jak poprzednia koalicja "w haniebny sposób wyrzuciła do kosza 2,5 mil podpisów Polaków", którzy domagali się przeprowadzenia referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego.
Podwyższeniem wieku emerytalnego poprzednia koalicja zaskoczyła Polaków - dodaje.
Bogdan Latosiński mówi, że pamięta jak w 2012 roku protesty Solidarności ówczesna władza potraktowała z arogancją. Nie wpuszczono przedstawiciel Solidarności do sejmu.
Przeciwnicy obniżenia wieku emerytalnego mówią o ogólnych statystykach, o tym że dłużej żyjemy i dlatego powinniśmy pracować dłużej. Uważam, że należy uważnie patrzeć na poszczególne grupy zawodowe. Są przecież grupy zawodowe, w których z powodu ciężkiej pracy, przeciętna długość życia na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie wzrosła - mówi.
Uważam też, że wbrew temu co mówią przeciwnicy reformy, jeżeli ktoś będzie czuł się dobrze i będzie mógł pracować, to wcale nie przejdzie na emeryturę w wieku 60 (kobieta) lub 65 lat - dodaje
Poseł podkreśla, że podstawowe znaczenie dla wysokości przyszłych emerytur ma uszczelnienie systemu emerytalnego.
Obecny rząd nad tym pracuje. Chodzi o to, żeby ludzi nie pracowali na umowach śmieciowych lub poniżej minimalnego wynagrodzenia - mówi.
Szkoda, że do ustawy nie udało się wprowadzić postulatu Solidarności o możliwości przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu określonej ilości lat. To także uszczelniłoby system, bo pracownicy zabiegaliby, aby mieć pełen okres składkowy. Mam jednak nadzieję, że do końca kadencji tego parlamentu uda się zrealizować ten postulat - kończy poseł i członek Solidarności Bogdan Latosiński.
Wysłuchał Andrzej Berezowski