Ordo Iuris: Nowy Kodeks rodzinny podważa autorytet rodziców

Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak przedstawił projekt nowego Kodeksu rodzinnego. Miałby on zastąpić dotychczas obowiązujące przepisy. Zaproponowane rozwiązania budzą poważne wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją RP. Naruszają one prawa polskich rodzin, mają ideologiczny charakter i finalnie obniżają autorytet rodziców - alarmuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
 Ordo Iuris: Nowy Kodeks rodzinny podważa autorytet rodziców
/ pixabay.com
Pomimo zapowiedzi nowoczesnego, odpowiadającego współczesnym potrzebom, a zwłaszcza efektywnie zabezpieczającego prawa rodziców i dzieci aktu prawnego zaproponowane rozwiązania raczej zmierzają do zasadniczej zmiany funkcjonowania polskiej rodziny w duchu ideologii przeciwnych tradycyjnemu rozumieniu jej funkcji i celów.

27 sierpnia kończy urzędowanie Rzecznik Praw Dziecka – Marek Michalak. Tuż przed upływem swojej drugiej kadencji na stanowisku Rzecznika zaproponował  projekt Kodeksu rodzinnego, którego przepisy podważają konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami. Takie prawa rodziców są podkreślone w obowiązującym Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, gdzie zapisana jest instytucja władzy rodzicielskiej koncentrująca się na prawach i obowiązkach rodziców w zakresie opieki i wychowania swoich dzieci. Natomiast autorzy nowego Kodeksu przedstawionego przez Rzecznika Praw Dziecka proponują zastąpienie pojęcia władzy rodzicielskiej – „odpowiedzialnością rodzicielską”.

Umieszczone w zaprezentowanym projekcie rozwiązania obniżają autonomię rodziny i autorytet rodziców   poprzez m.in. umożliwienie dzieciom toczenia sporów przed organami państwowymi. To  stawia pod znakiem zapytania możliwość efektywnego wykonywania przez rodziców ich praw i obowiązków opiekuńczo-wychowawczych. Pod pozorem walki z przemocą domową będzie można konfrontować dzieci i rodziców oraz wciągać organy państwowe w hipotetyczny spór. W tym kontekście ważne znaczenie ma fakt, że projekt przewiduje wprowadzenie do polskiego prawa instytucji adwokata dziecka, który będzie go reprezentował w najważniejszych postępowaniach dotyczących stosunków rodzinnych – w tym w zakresie prawidłowości gospodarowania majątkiem dziecka czy ograniczenia bądź pozbawienia „odpowiedzialności rodzicielskiej”. Zmiany te odbywają się więc w duchu lewicowym i polegają na ograniczeniu autorytetu rodzicielskiego na rzecz instytucji państwowych, co jest nie do pogodzenia z art. 48 Konstytucji.

W tym miejscu warto przypomnieć propozycję Instytutu Ordo Iuris, gwarantującą rodzicom, którym grozi odebranie dziecka, że otrzymywaliby pełnomocnika z urzędu. Pomogłoby to osobom ubogim, mającym problemy ze znalezieniem reprezentującego ich prawnika.

,,Wprowadzenie proponowanych rozwiązań może działać niezwykle destrukcyjnie na życie rodzinne. Powodem tego jest silne zaangażowanie dziecka w spory z rodzicami oraz przeniesienie ich na forum państwowe. Jednocześnie prymat przyznano tu niejasno określonej zasadzie <<dobra dziecka>>. Przeciwstawiono ją jednocześnie <<dobru rodziny>>, co jest zabiegiem sztucznym, a jego konsekwencją może być pozbawianie rodziny jej funkcji wychowawczych” – zauważa Konrad Dyda, ekspert Instytutu Ordo Iuris.

Niestety, projekt Rzecznika Praw Dziecka nie tylko nie współgra z hucznie deklarowanymi przez niego celami zwiększenia autonomii rodziny i zapewnienia realizacji praw dzieci, ale stoi z nimi w jawnej sprzeczności. Likwiduje  wiele rozwiązań prawnych gwarantujących realizację praw dzieci i rodziców. Umożliwia także wywieranie presji na rodziny na podstawie mgliście określonych kryteriów. Podobne, niebezpieczne dla rodzin rozwiązania wprowadzono do tej pory m.in. w krajach skandynawskich. Zakres kontroli państwa nad rodzinami i dziećmi jest tam niezwykle szeroki, a prawa rodziców poważnie ograniczone. Stąd też przyjęcie omawianego projektu oznaczałoby krok w stronę „skandynawizacji” polskiego prawa rodzinnego.

Cała analiza prawna dokumentu dostępna na stronie Ordo Iuris.

źródło: informacja prasowa

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos

Donald Trump zapytany o wysłanie 2 tysięcy gwardzistów do Los Angeles, twierdzi, że uratowali oni miasto przed zniszczeniem podczas gwałtownych protestów.

Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW

W poniedziałek odbyło się "spotkanie organizacyjne" przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej. Wieczorem pojawił się komunikat podpisany przez szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę

''Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego'' – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach

– Przede wszystkim karty powinien rozdawać selekcjoner. Jestem całym sercem za Michałem Probierzem – stwierdził Jan Tomaszewski, były wybitny reprezentant Polski.

Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę pilne
Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę

Dzisiaj w Darłowie Międzynarodową Nagrodę Króla Eryka Pomorskiego za "zasługi na rzecz budowania pokoju i jedności w Europie" otrzymała Věra Jourová, czeska polityk, prawnik, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Laureatka otrzymała medal z rąk Adama Michnika, który z tej okazji wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nie zabrakło nawiązań do ostatnich wyborów prezydenckich.

Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat z ostatniej chwili
Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat

Silne wiatry przesunęły start Ax-4. Falcon 9 z Polakiem wystartuje najwcześniej 11 czerwca o 14:00 czasu polskiego.

Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt z ostatniej chwili
Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt

Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła zarzuty i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 30-letniego mężczyzny, który będąc pod wpływem narkotyków, wjechał w grupę jadących rowerami nastolatków. Dwóch chłopców doznało obrażeń zagrażających życiu.

Makabryczna zbrodnia na UW. Nowe fakty Wiadomości
Makabryczna zbrodnia na UW. Nowe fakty

7 maja br. na terenie uczelni 22-letni student wydziału prawa UW zaatakował siekierą 53-letnią portierkę. Kobieta zmarła na miejscu. Młody mężczyzna ranił również interweniującego strażnika. Teraz poinformowano, że obserwacja psychiatryczna Mieszka R., podejrzanego o dokonanie zbrodni, rozpocznie się dopiero za miesiąc.

Probierz przemówił. Ujawnił prośbę Lewandowskiego z ostatniej chwili
Probierz przemówił. Ujawnił prośbę Lewandowskiego

W poniedziałek podczas konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz zabrał głos w sprawie odebrania opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu.

Eksperci alarmują. Polaków czekają ogromne podwyżki za ogrzewanie z ostatniej chwili
Eksperci alarmują. Polaków czekają ogromne podwyżki za ogrzewanie

Izba Gospodarcza Ciepłownictwa Polskiego i Krajowa Agencja Poszanowania Energii zaprezentowały w poniedziałek raport na temat transformacji ciepłownictwa systemowego w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. Wynika z niego, że już w lipcu tego roku ceny ciepła mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt procent.

REKLAMA

Ordo Iuris: Nowy Kodeks rodzinny podważa autorytet rodziców

Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak przedstawił projekt nowego Kodeksu rodzinnego. Miałby on zastąpić dotychczas obowiązujące przepisy. Zaproponowane rozwiązania budzą poważne wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją RP. Naruszają one prawa polskich rodzin, mają ideologiczny charakter i finalnie obniżają autorytet rodziców - alarmuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
 Ordo Iuris: Nowy Kodeks rodzinny podważa autorytet rodziców
/ pixabay.com
Pomimo zapowiedzi nowoczesnego, odpowiadającego współczesnym potrzebom, a zwłaszcza efektywnie zabezpieczającego prawa rodziców i dzieci aktu prawnego zaproponowane rozwiązania raczej zmierzają do zasadniczej zmiany funkcjonowania polskiej rodziny w duchu ideologii przeciwnych tradycyjnemu rozumieniu jej funkcji i celów.

27 sierpnia kończy urzędowanie Rzecznik Praw Dziecka – Marek Michalak. Tuż przed upływem swojej drugiej kadencji na stanowisku Rzecznika zaproponował  projekt Kodeksu rodzinnego, którego przepisy podważają konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami. Takie prawa rodziców są podkreślone w obowiązującym Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, gdzie zapisana jest instytucja władzy rodzicielskiej koncentrująca się na prawach i obowiązkach rodziców w zakresie opieki i wychowania swoich dzieci. Natomiast autorzy nowego Kodeksu przedstawionego przez Rzecznika Praw Dziecka proponują zastąpienie pojęcia władzy rodzicielskiej – „odpowiedzialnością rodzicielską”.

Umieszczone w zaprezentowanym projekcie rozwiązania obniżają autonomię rodziny i autorytet rodziców   poprzez m.in. umożliwienie dzieciom toczenia sporów przed organami państwowymi. To  stawia pod znakiem zapytania możliwość efektywnego wykonywania przez rodziców ich praw i obowiązków opiekuńczo-wychowawczych. Pod pozorem walki z przemocą domową będzie można konfrontować dzieci i rodziców oraz wciągać organy państwowe w hipotetyczny spór. W tym kontekście ważne znaczenie ma fakt, że projekt przewiduje wprowadzenie do polskiego prawa instytucji adwokata dziecka, który będzie go reprezentował w najważniejszych postępowaniach dotyczących stosunków rodzinnych – w tym w zakresie prawidłowości gospodarowania majątkiem dziecka czy ograniczenia bądź pozbawienia „odpowiedzialności rodzicielskiej”. Zmiany te odbywają się więc w duchu lewicowym i polegają na ograniczeniu autorytetu rodzicielskiego na rzecz instytucji państwowych, co jest nie do pogodzenia z art. 48 Konstytucji.

W tym miejscu warto przypomnieć propozycję Instytutu Ordo Iuris, gwarantującą rodzicom, którym grozi odebranie dziecka, że otrzymywaliby pełnomocnika z urzędu. Pomogłoby to osobom ubogim, mającym problemy ze znalezieniem reprezentującego ich prawnika.

,,Wprowadzenie proponowanych rozwiązań może działać niezwykle destrukcyjnie na życie rodzinne. Powodem tego jest silne zaangażowanie dziecka w spory z rodzicami oraz przeniesienie ich na forum państwowe. Jednocześnie prymat przyznano tu niejasno określonej zasadzie <<dobra dziecka>>. Przeciwstawiono ją jednocześnie <<dobru rodziny>>, co jest zabiegiem sztucznym, a jego konsekwencją może być pozbawianie rodziny jej funkcji wychowawczych” – zauważa Konrad Dyda, ekspert Instytutu Ordo Iuris.

Niestety, projekt Rzecznika Praw Dziecka nie tylko nie współgra z hucznie deklarowanymi przez niego celami zwiększenia autonomii rodziny i zapewnienia realizacji praw dzieci, ale stoi z nimi w jawnej sprzeczności. Likwiduje  wiele rozwiązań prawnych gwarantujących realizację praw dzieci i rodziców. Umożliwia także wywieranie presji na rodziny na podstawie mgliście określonych kryteriów. Podobne, niebezpieczne dla rodzin rozwiązania wprowadzono do tej pory m.in. w krajach skandynawskich. Zakres kontroli państwa nad rodzinami i dziećmi jest tam niezwykle szeroki, a prawa rodziców poważnie ograniczone. Stąd też przyjęcie omawianego projektu oznaczałoby krok w stronę „skandynawizacji” polskiego prawa rodzinnego.

Cała analiza prawna dokumentu dostępna na stronie Ordo Iuris.

źródło: informacja prasowa

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe