Działacze Nowoczesnej narzekają na brak kontaktu z Gasiuk-Pihowicz i masowo odchodzą z partii
Działacze narzekają na centralne sterowanie sprawami lokalnymi, poza tym nie dostrzegają oni zainteresowania ich rodzinnym miastem. Najmocniej dostaje się Kamili Gasiuk-Pihowicz, która jest szefową regionu mazowieckiego. Polityk ta pełni również funkcję szefowej klubu.
Odchodzący działacze nie podjęli jeszcze decyzji co do dalszej przyszłości politycznej, rozważają jednak różne warianty takie jak utworzenie nowego stowarzyszenia lub dołączenie do już działającej struktury lokalnej.
Jak twierdzą płoccy działacze partii – decyzja jest autonomiczna w stosunku do odejścia z Nowoczesnej Ryszarda Petru, Joanny Schmidt i Joanny Scheuring-Wielgus.
Źródło: wp.pl
kos