[video] o. Adam Szustak ostro, dlaczego śmierć Alfiego nosiła znamiona eutanazji, nie uporczywej terapii

Świat żyje jeszcze sprawą kontrowersyjnej śmierci 2-letniego Alfiego Evansa, który zmarł w nocy z piątku na sobotę w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu. Ponieważ głosy, co do śmierci chłopca są podzielone i część osób utrzymuje, że była ona wynikiem zaprzestania uporczywej terapii, do sprawy odniósł się znany polski duchowny.
 [video] o. Adam Szustak ostro, dlaczego śmierć Alfiego nosiła znamiona eutanazji, nie uporczywej terapii
/ YT, print screen
Jeżeli chodzi o terminalne stany człowieka, to możemy rozróżnić jakby trzy sposoby postepowania w takiej sytuacji. (...) Mamy coś, co nazywamy tzw. uporczywą terapią, mamy coś, co można nazwać opieką paliatywną i mamy coś, co nazywamy eutanazją. To są trzy różne sposoby bycia z człowiekiem, który cierpi umierając...
- powiedział.
Co to jest uporczywa terapia? "Stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funcji życiowych nieuleczalnie chorego, które przedłuża jego umieranie, wiążąc się z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem godności pacjenta, uporczywa terapia nie ubejmuje podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych: łagodzenia bólu (...) oraz karmienia, nawadniania, o ile służą dobru pacjenta. Intencją lekarza nie jest pozbawienie życia chorego, ale przywrócenie naturalnego procesu umierania"
- cytuje definicję.
 
"Opieka paliatywna zapewnia ulgę w bólu i cierpieniu, spowodowaną innymi objawami, afirmuje życie i traktuje umieranie jako normalny proces, nie zamierza przyspieszać, ani odwlekać śmierci, integruje psychologiczne i duchowe aspekty opieki nad pacjentem, oferuje system wsparcia (...)", z tym jest związana trzecia rzecz, czyli eutanazja, polegająca na celowym spowodowaniu śmierci (...) w sytuacji pacjenta, który jest nieuleczalnie chory, ale jakby nie umiera samoczynnie, to robimy coś, co spowoduje jego śmierć, czyli w jakiś sposób, różnymi środkami, możemy, mówiąc krótko - uśmiercić człowieka
- wyjaśnia.
 
Kościół dwóch z nich absolutnie nie popiera, jedną uznaje wręcz za zbrodnię (...) Kościół całkowicie i radykalnie sprzeciwia się eutanazji (...) jeżeli chodzi o uporczywą terapię, to kiedy jesteśmy w stanie stwierdzić, że coś jest uporczywą terapią (...) to nie jest zalecane przez Kościół. Sytuacja Alfiego, to nie była ta sytuacja...
- podkreśla.
 
Dlaczego tak nas, katolików, zbulwersowała sprawa Alfiego? Wbrew pozorom wcale nie chodzi o to, że katolicy mają jakąś manię, bo tak czasem o nas mówiono w związku z tą sytuacją, że mają po prostu jakiś amok w tym, że trzeba nie wiadomo za jaką cenę utrzymywać umierającego człowieka przy życiu. To nieprawda, moi drodzy
- zapewnia.
 
To nie jest ta sytuacja, nie dlatego nastapił taki protest i takie uburzenie. W tej sytuacji chodziło przede wszystkim o dwie rzeczy (...) chodzi o wyelimowanie w pewnym momencie całego tego procesu rodziców, jako jednej ze stron, która ma coś do powiedzenia w wypadku swojego dziecka (...) prawo brytyjskie zaczyna stawać - i tak się niestety dzieje w bardzo wielu krajach w Europie i na świecie - ponad wszelkimi innymi normami i zaczyna odbierać prawa, które naturalnie przynależą człowiekowi...
- zauważa.
 
Druga rzecz. (...) to, że jeszcze odłączono Alfiego od respiratora i od tych maszym podtrzymujących życie i się okazało, że on żyje dalej, to to jest w porządku (...) tylko w czym rzecz - Alfie potem żył i jak donoszą relacje z tego, co się działo i nie są to relację jakichś wyimaginowanych frustratów, tylko relacje ze szpitala i od ludzi - Alfie nie był karmiony, jakby nie była względem niego wykonywana opieka paliatywna, co znamionuje pewną próbę eutanazji i kochani, dlatego ta sytuacja tak nas oburzyła
- wyjaśnił.
 
Ci wszyscy, którzy zarzucają katolikom, że myśmy stanęli w obronie męczenia dziecka i że nie chcieliśmy mu pozwolić umrzeć, to nieprawda. Alfie zmarł (...) my się śmierci nie boimy (...) chodzi o to, co się z stało przed tą śmiercią i w jaki sposób ograniczono prawa rodzicielskie i w jaki sposób nie zadbano o Alfiego, tak naprawdę mając jakieś znamiona eutanazji, której na tym chłopcu dokonano, kiedy go przez pierwsze godziny nie karmiono, nie podtrzymywano przy życiu, tylko wręcz chciano, żeby umarł, to nie jest opieka paliatywna
- podsumował.




aj

źródło: YT

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

 Trwa nielegalne ponowne przeliczanie głosów? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka z ostatniej chwili
Trwa nielegalne "ponowne przeliczanie głosów"? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka

Coraz więcej oburzonych głosów wokół pomysłu ponownego przeliczania głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Niedawny kandydat w wyborach z pierwszej tury, Marek Jakubiak mówi wprost: "Jest to polska wersja rumuńskiego scenariusza, realizowany przez Romana Giertycha, całą tę grupę wspierającą Donalda Tuska i oczywiście Unię Europejską". Poseł mówi też o "tajnych spotkaniach" na których miałoby dochodzić do ponownego liczenia głosów.

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

REKLAMA

[video] o. Adam Szustak ostro, dlaczego śmierć Alfiego nosiła znamiona eutanazji, nie uporczywej terapii

Świat żyje jeszcze sprawą kontrowersyjnej śmierci 2-letniego Alfiego Evansa, który zmarł w nocy z piątku na sobotę w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu. Ponieważ głosy, co do śmierci chłopca są podzielone i część osób utrzymuje, że była ona wynikiem zaprzestania uporczywej terapii, do sprawy odniósł się znany polski duchowny.
 [video] o. Adam Szustak ostro, dlaczego śmierć Alfiego nosiła znamiona eutanazji, nie uporczywej terapii
/ YT, print screen
Jeżeli chodzi o terminalne stany człowieka, to możemy rozróżnić jakby trzy sposoby postepowania w takiej sytuacji. (...) Mamy coś, co nazywamy tzw. uporczywą terapią, mamy coś, co można nazwać opieką paliatywną i mamy coś, co nazywamy eutanazją. To są trzy różne sposoby bycia z człowiekiem, który cierpi umierając...
- powiedział.
Co to jest uporczywa terapia? "Stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funcji życiowych nieuleczalnie chorego, które przedłuża jego umieranie, wiążąc się z nadmiernym cierpieniem lub naruszeniem godności pacjenta, uporczywa terapia nie ubejmuje podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych: łagodzenia bólu (...) oraz karmienia, nawadniania, o ile służą dobru pacjenta. Intencją lekarza nie jest pozbawienie życia chorego, ale przywrócenie naturalnego procesu umierania"
- cytuje definicję.
 
"Opieka paliatywna zapewnia ulgę w bólu i cierpieniu, spowodowaną innymi objawami, afirmuje życie i traktuje umieranie jako normalny proces, nie zamierza przyspieszać, ani odwlekać śmierci, integruje psychologiczne i duchowe aspekty opieki nad pacjentem, oferuje system wsparcia (...)", z tym jest związana trzecia rzecz, czyli eutanazja, polegająca na celowym spowodowaniu śmierci (...) w sytuacji pacjenta, który jest nieuleczalnie chory, ale jakby nie umiera samoczynnie, to robimy coś, co spowoduje jego śmierć, czyli w jakiś sposób, różnymi środkami, możemy, mówiąc krótko - uśmiercić człowieka
- wyjaśnia.
 
Kościół dwóch z nich absolutnie nie popiera, jedną uznaje wręcz za zbrodnię (...) Kościół całkowicie i radykalnie sprzeciwia się eutanazji (...) jeżeli chodzi o uporczywą terapię, to kiedy jesteśmy w stanie stwierdzić, że coś jest uporczywą terapią (...) to nie jest zalecane przez Kościół. Sytuacja Alfiego, to nie była ta sytuacja...
- podkreśla.
 
Dlaczego tak nas, katolików, zbulwersowała sprawa Alfiego? Wbrew pozorom wcale nie chodzi o to, że katolicy mają jakąś manię, bo tak czasem o nas mówiono w związku z tą sytuacją, że mają po prostu jakiś amok w tym, że trzeba nie wiadomo za jaką cenę utrzymywać umierającego człowieka przy życiu. To nieprawda, moi drodzy
- zapewnia.
 
To nie jest ta sytuacja, nie dlatego nastapił taki protest i takie uburzenie. W tej sytuacji chodziło przede wszystkim o dwie rzeczy (...) chodzi o wyelimowanie w pewnym momencie całego tego procesu rodziców, jako jednej ze stron, która ma coś do powiedzenia w wypadku swojego dziecka (...) prawo brytyjskie zaczyna stawać - i tak się niestety dzieje w bardzo wielu krajach w Europie i na świecie - ponad wszelkimi innymi normami i zaczyna odbierać prawa, które naturalnie przynależą człowiekowi...
- zauważa.
 
Druga rzecz. (...) to, że jeszcze odłączono Alfiego od respiratora i od tych maszym podtrzymujących życie i się okazało, że on żyje dalej, to to jest w porządku (...) tylko w czym rzecz - Alfie potem żył i jak donoszą relacje z tego, co się działo i nie są to relację jakichś wyimaginowanych frustratów, tylko relacje ze szpitala i od ludzi - Alfie nie był karmiony, jakby nie była względem niego wykonywana opieka paliatywna, co znamionuje pewną próbę eutanazji i kochani, dlatego ta sytuacja tak nas oburzyła
- wyjaśnił.
 
Ci wszyscy, którzy zarzucają katolikom, że myśmy stanęli w obronie męczenia dziecka i że nie chcieliśmy mu pozwolić umrzeć, to nieprawda. Alfie zmarł (...) my się śmierci nie boimy (...) chodzi o to, co się z stało przed tą śmiercią i w jaki sposób ograniczono prawa rodzicielskie i w jaki sposób nie zadbano o Alfiego, tak naprawdę mając jakieś znamiona eutanazji, której na tym chłopcu dokonano, kiedy go przez pierwsze godziny nie karmiono, nie podtrzymywano przy życiu, tylko wręcz chciano, żeby umarł, to nie jest opieka paliatywna
- podsumował.




aj

źródło: YT

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe