UE zadecydowała o nowym długu dla Ukrainy. Polacy będą spłacać miliardy
Co musisz wiedzieć:
- 90 mld euro na lata 2026–2027.
- Pieniądze w formie pożyczki z długu UE.
- Bez przejęcia rosyjskich aktywów.
Szczyt UE i decyzja o nowym długu
W Brukseli odbył się szczyt Unii Europejskiej, podczas którego zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli unijnego establishmentu zapadła decyzja dotycząca tzw. pożyczek reparacyjnych. Mechanizm ten ma wykorzystać wspólny dług państw UE do finansowania Ukrainy w latach 2026–2027.
Po około 15 godzinach negocjacji unijni przywódcy uzgodnili, że Ukraina otrzyma łącznie 90 miliardów euro. Środki zostaną przekazane w formie pożyczki, która będzie pochodzić z długu zaciągniętego przez państwa członkowskie.
- Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej
- Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony
- Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja
- Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”
- Polska w pierwszej dwudziestce świata, miliony w nędzy. Druga strona gospodarczego sukcesu
- Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"
- "Chcemy prosić klientów o wsparcie". Handlowa Solidarność rozpoczyna akcję protestacyjną
Rosyjskie aktywa pozostają zamrożone
Jednocześnie nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie przejęcia zamrożonych w Europie rosyjskich aktywów i przekazania ich części Kijowowi. Choć dyskusja na ten temat trwała od kilku tygodni, ostatecznie Unia Europejska nie zdecydowała się na taki krok.
Komentarze w Polsce
Decyzja Brukseli wywołała reakcje wśród polskich polityków i publicystów. "Do Rzeczy" cytuje słowa Łukasza Warzechy, który zwrócił uwagę na brak społecznej zgody na dalsze finansowanie Ukrainy.
Finansowanie Ukrainy. Zaciągnięcie długu na 90 mld euro, który faktycznie jest darowizną, bo warunkiem jego spłacenia jest wypłacenie reparacji przez Rosję, co oczywiście nie nastąpi
– napisał dziennikarz.
Publicysta zadał również pytanie o odpowiedzialność rządzących wobec obywateli.
Jak się Państwo czują z tym, że nikt Państwa o to nie zapytał, a będą Państwo ze swoich podatków finansowali Kijów?
– spytał.
Warzecha przypomniał także stanowisko części państw regionu.
Przypomnę, że wymeldowały się z tego Węgry, Słowacja i Czechy
– dodał.
Jak zauważył, liderzy tych krajów uchronili swoje społeczeństwa przed koniecznością spłacania nowego unijnego długu.




