Nieprawidłowości w prywatnej służbie zdrowia. Nie tylko w Złotoryi dzieją się rzeczy niepokojące
Barbara Michałowska
Wiele firm, jeden człowiek
Jacek Nowakowski to 54-letni biznesmen działający przede wszystkim na rynku ochrony zdrowia. Obecnie jest udziałowcem i prokurentem w spółce Centrum Dializa, prokurentem AMG Centrum Medyczne, udziałowcem w Hurtofarmie, firmie zajmującej się dystrybucją leków, oraz prezesem Specjalistycznego Centrum Medycznego Nefromedica w Brzegu Dolnym. Należące do niego Centrum Dializa prowadzi 36 stacji dializ w południowej, centralnej i wschodniej Polsce, 2 oddziały nefrologiczne i 8 poradni nefrologicznych. Nowakowski założył też spółkę Centrum Dializa II. Jest również wspólnikiem w szpitalu w Złotoryi.
Co ciekawe przetarg na dzierżawę złotoryjskiej lecznicy od koniec 2015 r. wygrała spółka Ogólnopolskie Centrum Zdrowia, która została zarejestrowana w KRS w marcu 2015 roku, czyli… dosłownie kilka miesięcy przed wydzierżawieniem tamtejszego szpitala. Wysokość kapitału zakładowego, czyli kwota, do jakiej spółka może odpowiadać za swoje zobowiązania, jak wynika z danych Krajowego Rejestru Sądowego, wynosi zaledwie 5 tys. zł. Z kolei w momencie przejęcia lecznicy jej całkowite zadłużenie przekraczało 20 milionów złotych.
Zwycięska spółka posiadała adres łódzki, a dopiero w marcu 2016 roku zmieniła nazwę na Szpital Powiatowy im. A. Wolańczyka sp. z o.o. Miała wówczas czterech współwłaścicieli. Jak czytamy na portalu 24legnica.pl, sam starosta Ryszard Raszkiewicz z Platformy Obywatelskiej jeszcze w trakcie trwania rokowań dotyczących przekazania szpitala miał przychodzić do placówki i opowiadać pielęgniarkom, że Ogólnopolskie Centrum Zdrowia to „badziew” i że nigdy nie powierzy ich losu „gównianej spółce”. Starosta zmienił zdanie, gdy okazało się, że poza OCZ nie ma chętnych na zadłużony złotoryjski szpital. Wbrew oporowi załogi i ówczesnego dyrektora ZOZ Mariusza Misiuny, doprowadził w grudniu 2015 roku do podpisania umowy dzierżawy.
Pod koniec 2016 r. 100 proc. udziałów w spółce Szpital Powiatowy im. A. Wolańczyka w Złotoryi przejął Jacek Nowakowski. To może dziwić, ale biznesmen w AMG na stanowisku prezesa zarządu zasiadał dosłownie kilka miesięcy. Obecnie prezesem Centrum Dializa, AMG Centrum Medyczne i szpitala w Złotoryi jest jednak jego syn – Konrad. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jak wynika z dostępnych danych prezes urodził się w… 1996 roku. Jakie 21-latek ma doświadczenie? Nomen omen całkiem duże, bo funkcję prezesa zarządu w CD objął już jako… 19-latek.
Białogard: zwolniona za lajka
1 stycznia 2016 Centrum Dializa Sp. z o.o. przejęła szpital powiatowy w Białogardzie. O placówce w tym niewielkim mieście w Zachodniopomorskim zrobiło się głośno w całej Polsce już kilka miesięcy po przejęciu. W sierpniu 2016 r. po czterech dobach nieprzerwanego dyżuru zmarła tam 44-letnia anestezjolog. Nie była ona etatowym pracownikiem, prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą. Sprawą śmierci lekarki na dyżurze zajęła się prokuratura. Trzy miesiące później śledztwo umorzono. Prokuratorzy ustalili, że lekarka zmarła z powodu przyjmowania bardzo silnych leków przeciwbólowych.
Następnie szpital skontrolowali pracownicy zachodniopomorskiego NFZ. Kontrola stanu zatrudnienia personelu medycznego wykazała m.in. brak wymaganej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie pediatrii, brak na dyżurze wymaganej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgii lub chirurgii ogólnej. Stwierdzono także, że w szpitalu zaprzestano udzielania świadczeń na oddziale chorób wewnętrznych bez wcześniejszego powiadomienia o tym NFZ. Na szpital nałożono wówczas karę w wysokości 123 tys. zł. Pod koniec ubiegłego roku kara jeszcze wzrosła. Po przeprowadzonej kolejnej kontroli stwierdzono nieprawidłowości, głównie brak kadry, która mogłaby poprawnie realizować świadczenia. Według audytorów szpital nie zastosował się do zaleceń pokontrolnych i dlatego został zobowiązany do zapłacenia prawie ćwierć miliona złotych kary. – Kara została już opłacona przez szpital, który nie odwoływał się nawet od tej decyzji – przyznaje w rozmowie z „TS” Małgorzata Koszur, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału NFZ...
#REKLAMA_POZIOMA#