Zbigniew Kuźmiuk: Unijny budżet na 2017 rok - te "finansowe kłamstwa" mają krótkie nogi

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat ostatecznego kształtu unijnego budżetu na 2017 rok tym razem połączona z śródokresowym przeglądem Wieloletniej Perspektywy Finansowej na lata 2014-2020.
 Zbigniew Kuźmiuk: Unijny budżet na 2017 rok - te "finansowe kłamstwa" mają krótkie nogi
/ Pixabay.com/CC0

Komisja Europejska w połowie tego zaproponowała projekt budżetu na 2017 rok ustalając jego zobowiązania na poziomie 157,7 mld euro (o1,7% większe od tych z 2016 roku) oraz płatności na poziomie 134,9 mld euro (aż o 6,3% mniejsze niż w roku 2016), uzasadniając to niższym niż zakładano poziomem wykorzystania środków z budżetu UE przez poszczególne państwa członkowskie.

Co więcej Rada zdecydowała się na cięcia zarówno zobowiązań jak i płatności w podobnym wymiarze, o 0,8% czyli odpowiedni zobowiązań do kwoty 156,4 mld euro i płatności do kwoty 133,8 mld euro.

W tej sytuacji decyzja komisji budżetowej PE (a także spodziewana decyzja całego PE), aby zwiększyć zobowiązania o 4,13 mld euro (2,6%) do kwoty 161,8 mld euro i płatności o 1,9 mld euro (o1,4 %) do kwoty 136,8 mld euro, zapewne spowoduje wydłużenie całej procedury budżetowej.

Co więcej komisja budżetowa PE, a za nią cały Parlament zdecydowały, że negocjacje z Radą na temat ostatecznego kształtu budżetu na 2017 rok należy połączyć z negocjacjami na temat śródokresowego przeglądu WRF na lata 2014-2020, co oznacza z jednej strony wydłużenie procedury budżetowej, ale z drugiej stwarza szansę na poprawę struktury i płynności wieloletniego unijnego budżetu.

2. Zabierałem głos w debacie i w imieniu polskiej delegacji w ECR, poparłem stanowisko Komisji Budżetowej PE o konieczności cofnięcia cięć dokonanych w nim przez Radę, a także zwiększenie zobowiązań o ponad 4 mld euro i płatności o blisko 2 mld euro w stosunku do przedłożenia Komisji (157,7 mld euro na zobowiązania i 134,9 mld euro na płatności).

Podkreśliłem, że niezbędne jest odbudowanie środków na programy „Horyzont 2020” i „Łącząc Europę”, wcześniej zmniejszonych w związku z finansowaniem tzw. planu Junckera, przekazanie dodatkowych środków powiększających fundusze na rzecz młodzieży (Erasmus plus), a także COSME, czy też tworzenia miejsc pracy i wzrostu gospodarczego, oraz wyraźne zwiększenie środków na działania w dziedzinie migracji, azylu i bezpieczeństwa, jak również dodatkowe fundusze na pakiet środków nadzwyczajnych w sektorze mleczarskim.

Potwierdziłem także, że umieszczenie negocjacji dotyczących budżetu na 2017 rok w kontekście omawianej obecnie rewizji WRF na lata 2013-2020 z uwzględnieniem szerszych wyzwań, przed którymi stoi Unia Europejska jest rozwiązaniem zasługującym na poparcie.

3. Wszystko wskazuje na to, że w związku ze stanowczością PE i wynikającym z niej domaganiem się zwiększenia środków zarówno na zobowiązania, jak i płatności, konieczne będzie uruchomienie procedury pojednawczej pomiędzy Parlamentem i Radą.

Przynajmniej do połowy listopada będą, więc trwały negocjacje i obydwie strony będą musiały się spotkać gdzieś po środku propozycji Rady i PE, tak, aby można było zawrzeć kompromis i żeby nie zmuszać Komisji do przedstawienia nowego projektu budżetu.

Niezależnie jednak od rozstrzygnięcia tego sporu wygląda na to, że Komisja przyjęła strategię chowania wielu wydatków pod przysłowiowy dywan tylko po to, aby pokazać, że sytuacja unijnego budżetu nie jest wcale zła, choć w rzeczywistości wiadomo, że od jakiegoś czasu UE nie wywiązuje się w pełni ze swoich zobowiązań finansowych.

Te swoiste „finansowe kłamstwa” mają jednak krótkie nogi i pewnie już w roku 2017 okaże się, że Komisja nie jest w stanie regulować wszystkich przedstawianych jej rachunków, a zaległości w płatnościach będą sięgać dziesiątków miliardów euro, tak jak to było pod koniec poprzedniej perspektywy finansowej na lata 2007-2013.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Incydent na wiecu Karola Nawrockiego. Do akcji wkroczyły służby polityka
Incydent na wiecu Karola Nawrockiego. Do akcji wkroczyły służby

Podczas spotkania wyborczego Karola Nawrockiego w Sanoku doszło do niecodziennego zdarzenia. W trakcie jego przemówienia w tłumie pojawił się mężczyzna z transparentem, na którym widniał napis: „Ps. Batyr. Kandydat wszystkich bandytów”. Baner odnosił się do literackiego pseudonimu, którego Nawrocki używał jako historyk.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Niedziela i poniedziałek raczej pochmurne i deszczowe. W górach spadnie śnieg. Od wtorku, za sprawą wyżu, pogoda się poprawi - powiedziała PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Gryczman.

Niemcy tracą pozycję lidera. Kryzys w branży motoryzacyjnej Wiadomości
Niemcy tracą pozycję lidera. Kryzys w branży motoryzacyjnej

Niemieccy producenci samochodów coraz mocniej odczuwają trudności na rynku. W porównaniu z globalnymi rywalami ich obroty i zyski spadają, a konkurencja zdaje się nie zwalniać tempa.

Kaczyński: stoimy przed wyborem, czy polska niepodległość to będzie incydent czy coś trwałego polityka
Kaczyński: stoimy przed wyborem, czy polska niepodległość to będzie incydent czy coś trwałego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że Polacy stoją przed wyborem, czy polska niepodległość to będzie incydent, czy coś trwałego. Zachęcał do głosowania na Karola Nawrockiego, podkreślając, że on i Trzaskowski, to kandydaci o innych życiorysach. O prezydencie stolicy mówił "laluś z cieplarnianych warunków".

Napaść na 14-latkę we Wrocławiu. Są nowe informacje Wiadomości
Napaść na 14-latkę we Wrocławiu. Są nowe informacje

Wrocławska prokuratura złożyła w niedzielę wniosek o areszt dla 31-letniego mężczyzny podejrzanego o napaść seksualną na 14-letnią dziewczynę. Do przestępstwa doszło w czwartek w dzielnicy Rakowiec.

Niesamowita gra Lewandowskiego. Polak bohaterem Barcelony Wiadomości
Niesamowita gra Lewandowskiego. Polak bohaterem Barcelony

Robert Lewandowski zdobył dwie bramki dla Barcelony, która pokonała u siebie Gironę 4:1 w 29. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej. Łącznie polski napastnik, który rozegrał cały mecz, ma 25 trafień w tym sezonie ligowym. W bramce gospodarzy wystąpił Wojciech Szczęsny.

Taniec z gwiazdami. Niepokojące nagranie tuż przed emisją programu Wiadomości
"Taniec z gwiazdami". Niepokojące nagranie tuż przed emisją programu

Tuż przed kolejnym odcinkiem "Tańca z gwiazdami" fanów Blanki zaniepokoiło nagranie opublikowane na jej Instagramie. Wokalistka, która jest jedną z faworytek programu, pokazała się pod kroplówką. Czy to oznacza, że nie pojawi się na parkiecie?

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trwa akcja służb Wiadomości
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trwa akcja służb

Strażacy gaszą duży pożar suchych trzcinowisk, który w niedzielę po południu wybuchł w Biebrzańskim Parku Narodowym. Według ich szacunków, obejmuje on obszar ponad 70 ha, zlokalizowany jest na granicy powiatów augustowskiego i sokólskiego. W akcji używany jest m.in. samolot gaśniczy i śmigłowiec.

Nie żyje brazylijski piłkarz. Klub wydał poruszający komunikat Wiadomości
Nie żyje brazylijski piłkarz. Klub wydał poruszający komunikat

Świat piłki nożnej pogrążył się w żałobie po nagłej śmierci Leandro Limy. 23-letni brazylijski napastnik, który ostatnio występował na wypożyczeniu w czeskim klubie SK Prostejov, zmarł niespodziewanie. O jego odejściu poinformował macierzysty klub - FK Pardubice.

Spięcie w programie na żywo: Takie pytanie nigdy nie powinno paść z ostatniej chwili
Spięcie w programie na żywo: "Takie pytanie nigdy nie powinno paść"

Podczas rozmowy na antenie Radia ZET o słowach kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w wyniku gwałtu doszło do spięcia między prowadzącym program Andrzejem Stankiewiczem a Anną Bryłką, europoseł Konfederacji.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Unijny budżet na 2017 rok - te "finansowe kłamstwa" mają krótkie nogi

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat ostatecznego kształtu unijnego budżetu na 2017 rok tym razem połączona z śródokresowym przeglądem Wieloletniej Perspektywy Finansowej na lata 2014-2020.
 Zbigniew Kuźmiuk: Unijny budżet na 2017 rok - te "finansowe kłamstwa" mają krótkie nogi
/ Pixabay.com/CC0

Komisja Europejska w połowie tego zaproponowała projekt budżetu na 2017 rok ustalając jego zobowiązania na poziomie 157,7 mld euro (o1,7% większe od tych z 2016 roku) oraz płatności na poziomie 134,9 mld euro (aż o 6,3% mniejsze niż w roku 2016), uzasadniając to niższym niż zakładano poziomem wykorzystania środków z budżetu UE przez poszczególne państwa członkowskie.

Co więcej Rada zdecydowała się na cięcia zarówno zobowiązań jak i płatności w podobnym wymiarze, o 0,8% czyli odpowiedni zobowiązań do kwoty 156,4 mld euro i płatności do kwoty 133,8 mld euro.

W tej sytuacji decyzja komisji budżetowej PE (a także spodziewana decyzja całego PE), aby zwiększyć zobowiązania o 4,13 mld euro (2,6%) do kwoty 161,8 mld euro i płatności o 1,9 mld euro (o1,4 %) do kwoty 136,8 mld euro, zapewne spowoduje wydłużenie całej procedury budżetowej.

Co więcej komisja budżetowa PE, a za nią cały Parlament zdecydowały, że negocjacje z Radą na temat ostatecznego kształtu budżetu na 2017 rok należy połączyć z negocjacjami na temat śródokresowego przeglądu WRF na lata 2014-2020, co oznacza z jednej strony wydłużenie procedury budżetowej, ale z drugiej stwarza szansę na poprawę struktury i płynności wieloletniego unijnego budżetu.

2. Zabierałem głos w debacie i w imieniu polskiej delegacji w ECR, poparłem stanowisko Komisji Budżetowej PE o konieczności cofnięcia cięć dokonanych w nim przez Radę, a także zwiększenie zobowiązań o ponad 4 mld euro i płatności o blisko 2 mld euro w stosunku do przedłożenia Komisji (157,7 mld euro na zobowiązania i 134,9 mld euro na płatności).

Podkreśliłem, że niezbędne jest odbudowanie środków na programy „Horyzont 2020” i „Łącząc Europę”, wcześniej zmniejszonych w związku z finansowaniem tzw. planu Junckera, przekazanie dodatkowych środków powiększających fundusze na rzecz młodzieży (Erasmus plus), a także COSME, czy też tworzenia miejsc pracy i wzrostu gospodarczego, oraz wyraźne zwiększenie środków na działania w dziedzinie migracji, azylu i bezpieczeństwa, jak również dodatkowe fundusze na pakiet środków nadzwyczajnych w sektorze mleczarskim.

Potwierdziłem także, że umieszczenie negocjacji dotyczących budżetu na 2017 rok w kontekście omawianej obecnie rewizji WRF na lata 2013-2020 z uwzględnieniem szerszych wyzwań, przed którymi stoi Unia Europejska jest rozwiązaniem zasługującym na poparcie.

3. Wszystko wskazuje na to, że w związku ze stanowczością PE i wynikającym z niej domaganiem się zwiększenia środków zarówno na zobowiązania, jak i płatności, konieczne będzie uruchomienie procedury pojednawczej pomiędzy Parlamentem i Radą.

Przynajmniej do połowy listopada będą, więc trwały negocjacje i obydwie strony będą musiały się spotkać gdzieś po środku propozycji Rady i PE, tak, aby można było zawrzeć kompromis i żeby nie zmuszać Komisji do przedstawienia nowego projektu budżetu.

Niezależnie jednak od rozstrzygnięcia tego sporu wygląda na to, że Komisja przyjęła strategię chowania wielu wydatków pod przysłowiowy dywan tylko po to, aby pokazać, że sytuacja unijnego budżetu nie jest wcale zła, choć w rzeczywistości wiadomo, że od jakiegoś czasu UE nie wywiązuje się w pełni ze swoich zobowiązań finansowych.

Te swoiste „finansowe kłamstwa” mają jednak krótkie nogi i pewnie już w roku 2017 okaże się, że Komisja nie jest w stanie regulować wszystkich przedstawianych jej rachunków, a zaległości w płatnościach będą sięgać dziesiątków miliardów euro, tak jak to było pod koniec poprzedniej perspektywy finansowej na lata 2007-2013.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe