Kard. Parolin: czas się kończy

„Czas jest krótki”, cytuje św. Pawła kard. Pietro Parolin, wzywając do pilnej realizacji zobowiązań, podjętych podczas poprzednich konferencji COP i dotyczących zmian klimatycznych. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przebywa obecnie w Belém, stolicy stanu Pará (Brazylia), stojąc na czele delegacji Stolicy Apostolskiej na szczycie światowych przywódców, poprzedzającym konferencję ONZ COP30 nt. zmian klimatycznych, zaplanowaną na 10–21 listopada. W rozmowie z mediami watykańskimi kardynał zwraca uwagę na coraz bardziej niepokojącą skalę tego problemu, który dziś powoduje „więcej przesiedleńców” niż konflikty zbrojne. Jednocześnie zauważa, że refleksja i działania dotyczące zmian klimatycznych mogą być sposobnością do ożywienia wielostronnego zaangażowania, które od lat przechodzi „poważny kryzys”.
kard. Pietro Parolin na COP30 Kard. Parolin: czas się kończy
kard. Pietro Parolin na COP30 / Vatican Media

Co musisz wiedzieć: 

  • Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, stoi na czele watykańskiej delegacji w Belem;
  • Hierarcha wzywa do realizacji postanowień poprzednich konferencji COP;
  • Kardynał mówi o skutkach zmian klimatycznych dla najbiedniejszych, o możliwych efektach obecnej konferencji oraz o inicjatywach dedykowanych dzieciom.

 

Zmiany klimatyczne a skutki dla osób najbiedniejszych

VN: Papież jest zaniepokojony konsekwencjami zmian klimatycznych dla życia milionów ludzi, zwłaszcza tych najbiedniejszych. Jakie powinny być priorytety lokalnych Kościołów w różnych częściach świata?

Kard. Pietro Parolin: Rzeczywiście, jest to zjawisko, które dotyka coraz większej liczby osób – niestety w sposób negatywny – i obejmuje osoby najbardziej bezbronne. W ostatnich miesiącach odbyliśmy spotkania z władzami wysp Pacyfiku, podczas których przedstawiono nam tragiczną perspektywę ich nadchodzącego zniknięcia: można sobie wyobrazić, co to oznacza dla mieszkańców, prawda?

Z tego, co czytałem, obecnie liczba przesiedleńców jest większa z powodu zmian klimatycznych niż z powodu konfliktów, toczących się na świecie. To sytuacja naprawdę nadzwyczajna. Kościół jest zaangażowany zarówno na szczeblu Stolicy Apostolskiej, jak i lokalnym. Przypomnieliśmy sobie wielki wkład, jaki wniósł papież Franciszek poprzez encykliki "Laudato si’" i "Laudate Deum". Oczywiście również Kościoły lokalne podzielają to zaangażowanie. Słyszałem, że także przy okazji COP 30 Kościół w Brazylii podjął duże zobowiązanie, by promować tę problematykę wśród różnych społeczności i poszczególnych osób.

Zawiązała się też współpraca między konferencjami biskupów z różnych kontynentów – więc coś się dzieje. Uważam, że priorytetem jest przede wszystkim podkreślenie etycznych aspektów tego zjawiska. Oczywiście, nie mamy środków ani kompetencji, by udzielać odpowiedzi technicznych – nawet jeśli nasi eksperci w Sekretariacie Stanu i innych dykasteriach śledzą te kwestie. Nie są one nam obce i uczestniczymy także w dialogu oraz w negocjacjach dotyczących tych aspektów.

Uważam jednak, że podstawowym wkładem Stolicy Apostolskiej i Kościołów lokalnych jest podnoszenie świadomości i udzielenie odpowiedzi, która będzie odpowiedzią etyczną na problem zmian klimatycznych. Oczywiście wiąże się to także z ogromną pracą w dziedzinie formacji i edukacji.

 

Możliwe efekty COP30

- Ksiądz Kardynał spotkał się z wieloma światowymi przywódcami. Z jakimi konkretnymi działaniami na szczeblu rządów można powrócić z konferencji COP 30?

- Wydaje mi się, że właśnie na tym powinniśmy się skoncentrować. Ktoś rano zwrócił moją uwagę, mówiąc, że nawet od COP 30 nie należy oczekiwać – ani nie powinno się oczekiwać – wielkich deklaracji, lecz raczej zaangażowania i determinacji ze strony światowych przywódców, obecnych lub reprezentowanych dziś podczas inauguracji, by zrealizować już podjęte zobowiązania: w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla, pomocy krajom najbardziej narażonym, zwiększania odporności itd. Jest więc wiele obszarów, w których, moim zdaniem, trzeba po prostu wprowadzić w życie te zobowiązania.

Chciałbym jeszcze wspomnieć o kilku innych zasadniczych kwestiach. Po pierwsze – czas się kończy. Mówił o tym już św. Paweł, choć odnosił to do życia człowieka; my mówimy o konferencji COP. Czas się kończy, to znaczy: podstawowe pytanie brzmi: czy jesteśmy świadomi, że czas się kończy? Musi istnieć poczucie pilnej potrzeby działania.
Druga kwestia to wymiar wielostronności: problem zmian klimatycznych staje się prawdziwą okazją do ożywienia wielostronnych starań, które w ostatnich latach przeżywały głęboki kryzys. Uważam, że to są właśnie kierunki, w których należy iść i nad którymi trzeba pracować.

 

Inicjatywy dedykowane dzieciom

- W ostatnich dniach Ksiądz Kardynał spotkał się z inicjatywami, dedykowanymi dzieciom.

- Tak, byliśmy w Marituba, gdzie znajduje się piękny szpital założony przez bp. Aristidesa Pirovano, w którym pracował również Marcello Candia, a który obecnie jest powierzony Ubogim Sługom Opatrzności Bożej.

Spośród innych placówek należących do tej instytucji, odwiedziliśmy także Fazenda da Esperança („Farmę Nadziei”) – piękny projekt dla dzieci z tego regionu, który również, ze społecznego punktu widzenia, jest bardzo zagrożony. Projekt ten pomaga wychowywać je w duchu nowego podejścia, także wobec stworzenia. Wydało mi się to bardzo piękne: widziałem ich zabudowania, uprawiane ogrody, produkcję biogazu z odpadów. Rzeczywiście byłem pod wrażeniem, zwłaszcza że to wszystko powstaje dzięki zaangażowaniu dzieci.

Myślę, że to sposób, by pomóc im wyrwać się ze środowisk, które są szkodliwe. Pomóżmy im współpracować, by tworzyć to, czego wszyscy pragniemy: bardziej sprawiedliwy, zdrowszy świat, pełen solidarności.

- Możemy zatem zacząć od dzieci?

- Tak, tak, możemy zacząć od nich. Spotkałem niektóre z tych dzieci i wydawało mi się, że są bardzo świadome. To również zrobiło na mnie duże wrażenie. To one były moimi przewodnikami podczas tej wizyty – i widziałem, że są w pełni świadome zarówno wyzwania, jak i możliwości stawienia mu czoła dzięki własnemu zaangażowaniu.

Silvonei José Protz, Vatican News PL


 

POLECANE
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

ZUS wydał ważny komnikat Wiadomości
ZUS wydał ważny komnikat

ZUS ostrzega przed nową falą oszustw. Do wielu Polaków trafiają wiadomości e-mail, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak oficjalna korespondencja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W rzeczywistości to próba wyłudzenia danych osobowych oraz numerów kont bankowych.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

W weekend na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno, wystąpią gęste mgły i słabe opady deszczu, a w górach także śnieg - przekazała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska. Dodała, że w nocy z soboty na niedzielę w rejonach Karpat możliwe są lokalne przymrozki.

REKLAMA

Kard. Parolin: czas się kończy

„Czas jest krótki”, cytuje św. Pawła kard. Pietro Parolin, wzywając do pilnej realizacji zobowiązań, podjętych podczas poprzednich konferencji COP i dotyczących zmian klimatycznych. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przebywa obecnie w Belém, stolicy stanu Pará (Brazylia), stojąc na czele delegacji Stolicy Apostolskiej na szczycie światowych przywódców, poprzedzającym konferencję ONZ COP30 nt. zmian klimatycznych, zaplanowaną na 10–21 listopada. W rozmowie z mediami watykańskimi kardynał zwraca uwagę na coraz bardziej niepokojącą skalę tego problemu, który dziś powoduje „więcej przesiedleńców” niż konflikty zbrojne. Jednocześnie zauważa, że refleksja i działania dotyczące zmian klimatycznych mogą być sposobnością do ożywienia wielostronnego zaangażowania, które od lat przechodzi „poważny kryzys”.
kard. Pietro Parolin na COP30 Kard. Parolin: czas się kończy
kard. Pietro Parolin na COP30 / Vatican Media

Co musisz wiedzieć: 

  • Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, stoi na czele watykańskiej delegacji w Belem;
  • Hierarcha wzywa do realizacji postanowień poprzednich konferencji COP;
  • Kardynał mówi o skutkach zmian klimatycznych dla najbiedniejszych, o możliwych efektach obecnej konferencji oraz o inicjatywach dedykowanych dzieciom.

 

Zmiany klimatyczne a skutki dla osób najbiedniejszych

VN: Papież jest zaniepokojony konsekwencjami zmian klimatycznych dla życia milionów ludzi, zwłaszcza tych najbiedniejszych. Jakie powinny być priorytety lokalnych Kościołów w różnych częściach świata?

Kard. Pietro Parolin: Rzeczywiście, jest to zjawisko, które dotyka coraz większej liczby osób – niestety w sposób negatywny – i obejmuje osoby najbardziej bezbronne. W ostatnich miesiącach odbyliśmy spotkania z władzami wysp Pacyfiku, podczas których przedstawiono nam tragiczną perspektywę ich nadchodzącego zniknięcia: można sobie wyobrazić, co to oznacza dla mieszkańców, prawda?

Z tego, co czytałem, obecnie liczba przesiedleńców jest większa z powodu zmian klimatycznych niż z powodu konfliktów, toczących się na świecie. To sytuacja naprawdę nadzwyczajna. Kościół jest zaangażowany zarówno na szczeblu Stolicy Apostolskiej, jak i lokalnym. Przypomnieliśmy sobie wielki wkład, jaki wniósł papież Franciszek poprzez encykliki "Laudato si’" i "Laudate Deum". Oczywiście również Kościoły lokalne podzielają to zaangażowanie. Słyszałem, że także przy okazji COP 30 Kościół w Brazylii podjął duże zobowiązanie, by promować tę problematykę wśród różnych społeczności i poszczególnych osób.

Zawiązała się też współpraca między konferencjami biskupów z różnych kontynentów – więc coś się dzieje. Uważam, że priorytetem jest przede wszystkim podkreślenie etycznych aspektów tego zjawiska. Oczywiście, nie mamy środków ani kompetencji, by udzielać odpowiedzi technicznych – nawet jeśli nasi eksperci w Sekretariacie Stanu i innych dykasteriach śledzą te kwestie. Nie są one nam obce i uczestniczymy także w dialogu oraz w negocjacjach dotyczących tych aspektów.

Uważam jednak, że podstawowym wkładem Stolicy Apostolskiej i Kościołów lokalnych jest podnoszenie świadomości i udzielenie odpowiedzi, która będzie odpowiedzią etyczną na problem zmian klimatycznych. Oczywiście wiąże się to także z ogromną pracą w dziedzinie formacji i edukacji.

 

Możliwe efekty COP30

- Ksiądz Kardynał spotkał się z wieloma światowymi przywódcami. Z jakimi konkretnymi działaniami na szczeblu rządów można powrócić z konferencji COP 30?

- Wydaje mi się, że właśnie na tym powinniśmy się skoncentrować. Ktoś rano zwrócił moją uwagę, mówiąc, że nawet od COP 30 nie należy oczekiwać – ani nie powinno się oczekiwać – wielkich deklaracji, lecz raczej zaangażowania i determinacji ze strony światowych przywódców, obecnych lub reprezentowanych dziś podczas inauguracji, by zrealizować już podjęte zobowiązania: w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla, pomocy krajom najbardziej narażonym, zwiększania odporności itd. Jest więc wiele obszarów, w których, moim zdaniem, trzeba po prostu wprowadzić w życie te zobowiązania.

Chciałbym jeszcze wspomnieć o kilku innych zasadniczych kwestiach. Po pierwsze – czas się kończy. Mówił o tym już św. Paweł, choć odnosił to do życia człowieka; my mówimy o konferencji COP. Czas się kończy, to znaczy: podstawowe pytanie brzmi: czy jesteśmy świadomi, że czas się kończy? Musi istnieć poczucie pilnej potrzeby działania.
Druga kwestia to wymiar wielostronności: problem zmian klimatycznych staje się prawdziwą okazją do ożywienia wielostronnych starań, które w ostatnich latach przeżywały głęboki kryzys. Uważam, że to są właśnie kierunki, w których należy iść i nad którymi trzeba pracować.

 

Inicjatywy dedykowane dzieciom

- W ostatnich dniach Ksiądz Kardynał spotkał się z inicjatywami, dedykowanymi dzieciom.

- Tak, byliśmy w Marituba, gdzie znajduje się piękny szpital założony przez bp. Aristidesa Pirovano, w którym pracował również Marcello Candia, a który obecnie jest powierzony Ubogim Sługom Opatrzności Bożej.

Spośród innych placówek należących do tej instytucji, odwiedziliśmy także Fazenda da Esperança („Farmę Nadziei”) – piękny projekt dla dzieci z tego regionu, który również, ze społecznego punktu widzenia, jest bardzo zagrożony. Projekt ten pomaga wychowywać je w duchu nowego podejścia, także wobec stworzenia. Wydało mi się to bardzo piękne: widziałem ich zabudowania, uprawiane ogrody, produkcję biogazu z odpadów. Rzeczywiście byłem pod wrażeniem, zwłaszcza że to wszystko powstaje dzięki zaangażowaniu dzieci.

Myślę, że to sposób, by pomóc im wyrwać się ze środowisk, które są szkodliwe. Pomóżmy im współpracować, by tworzyć to, czego wszyscy pragniemy: bardziej sprawiedliwy, zdrowszy świat, pełen solidarności.

- Możemy zatem zacząć od dzieci?

- Tak, tak, możemy zacząć od nich. Spotkałem niektóre z tych dzieci i wydawało mi się, że są bardzo świadome. To również zrobiło na mnie duże wrażenie. To one były moimi przewodnikami podczas tej wizyty – i widziałem, że są w pełni świadome zarówno wyzwania, jak i możliwości stawienia mu czoła dzięki własnemu zaangażowaniu.

Silvonei José Protz, Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe