Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf
Co musisz wiedzieć?
- Rodzice pacjentów uruchomili zbiórkę na tomograf dla szpitala "Zdroje" w wysokości 3,5 mln zł.
- Awaria 15-letniego urządzenia wstrzymała część operacji neurochirurgicznych u dzieci.
- Zbiórka na siepomaga.pl potrwa do końca stycznia 2026 r. Zebrano ponad 50 tys. zł.
Rodzice zbierają 3,5 mln zł na tomograf dla szpitala "Zdroje"
Rodzice dzieci oczekujących na operacje kręgosłupa w szpitalu "Zdroje" w Szczecinie uruchomili publiczną zbiórkę na zakup nowoczesnego tomografu komputerowego. Celem jest 3,5 mln zł. Urządzenie ma zastąpić zepsuty sprzęt, który przez 15 lat służył m.in. podczas operacji neurochirurgicznych. O zbiórce poinformowała placówka i rodzice, wskazując, że bez tomografu część zabiegów była wstrzymana.
Tomograf komputerowy jest niezbędny w planowaniu i przeprowadzaniu skomplikowanych zabiegów u dzieci, zwłaszcza neurochirurgicznych.
Zbiórka ma trwać do końca stycznia 2026 r. Na ten moment wpłat dokonało ponad 800 osób, a licznik pokazał ponad 50 tys. zł, czyli niespełna 1,69 proc. docelowej kwoty. Wśród dzieci czekających na operację kręgosłupa tylko jedna pacjentka pochodzi z woj. zachodniopomorskiego.
Awaria sprzętu i skutki dla pacjentów
Dyrektor Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego ZOZ "Zdroje" w Szczecinie, dr Łukasz Tyszler, przekazał, że "w styczniu tego roku okazało się ostatecznie, że tomografu nie da się naprawić". Według placówki, z powodu awarii w ubiegłym roku część operacji musiała zostać wstrzymana
– Na zakup nowego nie mamy środków. Rodzice kilkorga pacjentów wystąpili z inicjatywą zbiórki – przyznał.
- Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Andrzej Gajcy dotarł do szokujących informacji. Waldemar Żurek ma z poparciem Brukseli przygotowywać „prawny pucz”
- Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą "wyzwolenia spod tego jarzma"
Dramatyczny apel rodziców
Rodzice opisują dramatyczne historie dzieci, m.in. 11-letniej Nikoli. "Wada kręgów szyjnych u 11-letniej Nikoli powoduje nieustanny ucisk na rdzeń kręgowy – Nikolka czeka na operację już prawie 1,5 roku. Każdy dzień to jak dramatyczne odliczanie czasu do kalectwa, które bez operacji jest po prostu nieuniknione" – czytamy.
Wskazują również na przypadek 10-letniej Sary, która od urodzenia zmaga się z dysplazją kręgosłupowo-nasadową. Jeszcze niedawno chodziła samodzielnie, dziś musi być noszona przez rodziców.
Dodatkowe miliardy nie rozwiązują problemu
NFZ otrzymał w ostatnich dniach 3,5 mld zł wsparcia, co zmniejszyło dziurę budżetową do ok. 10,5 mld zł. W 2025 r. łączna dodatkowa dotacja wyniosła już 31 mld zł, a kolejne 1 mld zł ma trafić do Funduszu z obligacji.
Mimo to prognozy są bardzo niepokojące: według Ministerstwa Zdrowia luka finansowa systemu w 2026 roku może wynieść aż 23 mld zł. To oznacza, że ograniczenia mogą się nasilać, a dostęp do leczenia będzie jeszcze trudniejszy.
W szpitalu w Szczecinie-Zdroju zepsuł się tomograf śródoperacyjny, który ratuje życie dzieciom z całej Polski.
— August Żywczyk (@august_zywczyk) November 5, 2025
To kluczowe urządzenie przy najtrudniejszych operacjach neurologicznych.
Pomóżmy razem w zakupie nowego tomografu! 🙏https://t.co/UIabdr6rtw




