Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.
fabryka ciastek
fabryka ciastek / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz wiedzieć:

  • Eksport słodyczy z Ukrainy wzrósł o 29 proc. w ciągu roku
  • Wartość eksportu przekroczyła 660 mln dolarów
  • Polska pozostaje jednym z głównych kierunków sprzedaży

 

Ukraina zwiększa eksport słodyczy

Od stycznia do września 2025 roku ukraińscy producenci sprzedali za granicę 214 tysięcy ton wyrobów cukierniczych o łącznej wartości 660 milionów dolarów. Oznacza to wzrost o 17,6 procent w ujęciu ilościowym i 29,2 procent w wartościowym w porównaniu z rokiem poprzednim – poinformował serwis Interfax-Ukraina.

Z danych Ukrkondpromu wynika, że bilans handlowy branży cukierniczej pozostaje dodatni. Eksport w pierwszych dziewięciu miesiącach roku wyniósł 660 milionów dolarów, podczas gdy import – 338 milionów. Rok wcześniej wartości te wynosiły odpowiednio 511 i 298 milionów dolarów.

Setki producentów, ale wykorzystanie mocy poniżej połowy

Szef Ukrkondpromu poinformował, że na Ukrainie działa obecnie 700–800 producentów słodyczy, którzy pokrywają 85–90 procent krajowego zapotrzebowania.

W wyniku działań wojennych i emigracji ludności produkcja spadła jednak o około jedną trzecią, a 20 procent firm zostało zamkniętych lub poważnie ucierpiało.

Mimo strat, w latach 2023–2025 sektor zdołał się odbudować i utrzymać większość mocy produkcyjnych.

Problemem pozostaje jednak niskie wykorzystanie zdolności fabryk – poniżej 50 procent, co wynika ze spadku siły nabywczej mieszkańców Ukrainy

– zaznaczono w raporcie.

Wśród głównych odbiorców wymienił kraje Unii Europejskiej, w tym Rumunię, Polskę, Mołdawię, Niemcy, Łotwę i Litwę.

 

Zniesienie ceł otworzyło drogę do UE

Szef Ukrkondpromu przypomniał, że przełomem dla branży było zniesienie ceł eksportowych do Unii Europejskiej w 2016 roku, po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej.

Wcześniej płaciliśmy 40–45 procent cła przy eksporcie do UE, podczas gdy europejscy dostawcy uiszczali 5–10 procent przy wwozie na Ukrainę. Po liberalizacji handlu nasz eksport do UE wzrósł pięcio-, sześciokrotnie – z około 20 tysięcy ton do ponad 100 tysięcy ton rocznie

– podkreślił Bałdyniuk.

„Jeśli nie będziemy eksportować – nie przetrwamy”

Zdaniem szefa stowarzyszenia, przyszłość ukraińskich producentów zależy od dalszej ekspansji zagranicznej.

Krajowy rynek się kurczy. Ludzie kupują dziś mąkę zamiast chleba, batony zamiast ciastek, karmelki zamiast czekoladek. Jeśli nie będziemy eksportować – nie przetrwamy

– powiedział Bałdyniuk.


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.
fabryka ciastek
fabryka ciastek / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz wiedzieć:

  • Eksport słodyczy z Ukrainy wzrósł o 29 proc. w ciągu roku
  • Wartość eksportu przekroczyła 660 mln dolarów
  • Polska pozostaje jednym z głównych kierunków sprzedaży

 

Ukraina zwiększa eksport słodyczy

Od stycznia do września 2025 roku ukraińscy producenci sprzedali za granicę 214 tysięcy ton wyrobów cukierniczych o łącznej wartości 660 milionów dolarów. Oznacza to wzrost o 17,6 procent w ujęciu ilościowym i 29,2 procent w wartościowym w porównaniu z rokiem poprzednim – poinformował serwis Interfax-Ukraina.

Z danych Ukrkondpromu wynika, że bilans handlowy branży cukierniczej pozostaje dodatni. Eksport w pierwszych dziewięciu miesiącach roku wyniósł 660 milionów dolarów, podczas gdy import – 338 milionów. Rok wcześniej wartości te wynosiły odpowiednio 511 i 298 milionów dolarów.

Setki producentów, ale wykorzystanie mocy poniżej połowy

Szef Ukrkondpromu poinformował, że na Ukrainie działa obecnie 700–800 producentów słodyczy, którzy pokrywają 85–90 procent krajowego zapotrzebowania.

W wyniku działań wojennych i emigracji ludności produkcja spadła jednak o około jedną trzecią, a 20 procent firm zostało zamkniętych lub poważnie ucierpiało.

Mimo strat, w latach 2023–2025 sektor zdołał się odbudować i utrzymać większość mocy produkcyjnych.

Problemem pozostaje jednak niskie wykorzystanie zdolności fabryk – poniżej 50 procent, co wynika ze spadku siły nabywczej mieszkańców Ukrainy

– zaznaczono w raporcie.

Wśród głównych odbiorców wymienił kraje Unii Europejskiej, w tym Rumunię, Polskę, Mołdawię, Niemcy, Łotwę i Litwę.

 

Zniesienie ceł otworzyło drogę do UE

Szef Ukrkondpromu przypomniał, że przełomem dla branży było zniesienie ceł eksportowych do Unii Europejskiej w 2016 roku, po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej.

Wcześniej płaciliśmy 40–45 procent cła przy eksporcie do UE, podczas gdy europejscy dostawcy uiszczali 5–10 procent przy wwozie na Ukrainę. Po liberalizacji handlu nasz eksport do UE wzrósł pięcio-, sześciokrotnie – z około 20 tysięcy ton do ponad 100 tysięcy ton rocznie

– podkreślił Bałdyniuk.

„Jeśli nie będziemy eksportować – nie przetrwamy”

Zdaniem szefa stowarzyszenia, przyszłość ukraińskich producentów zależy od dalszej ekspansji zagranicznej.

Krajowy rynek się kurczy. Ludzie kupują dziś mąkę zamiast chleba, batony zamiast ciastek, karmelki zamiast czekoladek. Jeśli nie będziemy eksportować – nie przetrwamy

– powiedział Bałdyniuk.



 

Polecane