Państwo zapłaci Giertychowi 35 tysięcy zł. Sąd uznał zatrzymanie przez CBA za bezprawne

Sąd Apelacyjny w Warszawie przyznał Romanowi Giertychowi 35 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie przez funkcjonariuszy CBA. Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed kilku lat, gdy adwokat i obecny poseł KO został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym spółki Polnord.
Roman Giertych
Roman Giertych / fot. YT

Co musisz wiedzieć:

  • Sąd uznał zatrzymanie Giertycha przez CBA za bezprawne
  • Wyrok jest prawomocny – państwo wypłaci 35 tys. zł
  • Giertych zapowiada, że będzie żądał zwrotu pieniędzy od prokuratorów

 

Wyrok zapadł po kilkuletnim sporze

Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie przyznał Romanowi Giertychowi 35 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie. Wcześniej Sąd Okręgowy zasądził na jego rzecz 20 tys. zł, jednak sąd drugiej instancji podwyższył tę kwotę. Wyrok zapadł w środę, 15 października.

Do zatrzymania adwokata doszło 15 października 2020 roku, gdy po rozprawie wychodził ze stołecznego sądu. Wtedy funkcjonariusze CBA, działając na polecenie prokuratury, zatrzymali Giertycha w związku ze śledztwem dotyczącym rzekomego działania na szkodę spółki Polnord i przywłaszczenia majątku o wartości ponad 72 milionów złotych. Podczas przeszukania domu adwokat zasłabł i trafił do szpitala.

Sąd: "zatrzymanie było bezprawne"

W styczniu 2021 roku Sąd Rejonowy Poznań–Stare Miasto uznał, że decyzja o zatrzymaniu i przeszukaniu była nieuzasadniona. Sąd wskazał, że czynności powierzono nieodpowiedniej służbie - Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu - co miało przesądzać o nielegalności działań. Na tej podstawie Giertych wystąpił o odszkodowanie od Skarbu Państwa.

 

„Będę domagał się, aby te pieniądze zostały ściągnięte od prokuratorów”

W pozwie Giertych domagał się pół miliona złotych. Ostatecznie sąd przyznał mu 35 tys. zł.

Będę domagał się aby te pieniądze zostały ściągnięte od prokuratorów, którzy nakazali to zatrzymanie

– napisał Roman Giertych na platformie X.

 

Uzasadnienie sądu

Jak podał portal oko.press, sąd apelacyjny uznał, że sposób zatrzymania – tuż po wyjściu z sali sądowej, z togą przewieszoną przez rękę i na oczach przechodniów miał być "szczególnie upokarzający".

Postawiło go to w złym świetle w oczach opinii publicznej oraz w oczach innych zawodowych prawników. A w zawodzie adwokata zaufanie, nieposzlakowana opinia i renoma zawodowa, to podstawa. Jest to ważne, bo jego zatrzymanie szeroko komentowano, sprawę relacjonowały media. Miało to duże znaczenie dla jego dobrego imienia i jego kancelarii

– cytuje serwis uzasadnienie sądu.

Prokuratura wycofała zarzuty

W styczniu tego roku prokuratura wycofała się z zarzutów wobec Romana Giertycha. Śledztwo dotyczące jego rzekomego udziału w aferze Polnordu zostało ostatecznie umorzone.


 

POLECANE
Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

REKLAMA

Państwo zapłaci Giertychowi 35 tysięcy zł. Sąd uznał zatrzymanie przez CBA za bezprawne

Sąd Apelacyjny w Warszawie przyznał Romanowi Giertychowi 35 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie przez funkcjonariuszy CBA. Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed kilku lat, gdy adwokat i obecny poseł KO został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym spółki Polnord.
Roman Giertych
Roman Giertych / fot. YT

Co musisz wiedzieć:

  • Sąd uznał zatrzymanie Giertycha przez CBA za bezprawne
  • Wyrok jest prawomocny – państwo wypłaci 35 tys. zł
  • Giertych zapowiada, że będzie żądał zwrotu pieniędzy od prokuratorów

 

Wyrok zapadł po kilkuletnim sporze

Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie przyznał Romanowi Giertychowi 35 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie. Wcześniej Sąd Okręgowy zasądził na jego rzecz 20 tys. zł, jednak sąd drugiej instancji podwyższył tę kwotę. Wyrok zapadł w środę, 15 października.

Do zatrzymania adwokata doszło 15 października 2020 roku, gdy po rozprawie wychodził ze stołecznego sądu. Wtedy funkcjonariusze CBA, działając na polecenie prokuratury, zatrzymali Giertycha w związku ze śledztwem dotyczącym rzekomego działania na szkodę spółki Polnord i przywłaszczenia majątku o wartości ponad 72 milionów złotych. Podczas przeszukania domu adwokat zasłabł i trafił do szpitala.

Sąd: "zatrzymanie było bezprawne"

W styczniu 2021 roku Sąd Rejonowy Poznań–Stare Miasto uznał, że decyzja o zatrzymaniu i przeszukaniu była nieuzasadniona. Sąd wskazał, że czynności powierzono nieodpowiedniej służbie - Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu - co miało przesądzać o nielegalności działań. Na tej podstawie Giertych wystąpił o odszkodowanie od Skarbu Państwa.

 

„Będę domagał się, aby te pieniądze zostały ściągnięte od prokuratorów”

W pozwie Giertych domagał się pół miliona złotych. Ostatecznie sąd przyznał mu 35 tys. zł.

Będę domagał się aby te pieniądze zostały ściągnięte od prokuratorów, którzy nakazali to zatrzymanie

– napisał Roman Giertych na platformie X.

 

Uzasadnienie sądu

Jak podał portal oko.press, sąd apelacyjny uznał, że sposób zatrzymania – tuż po wyjściu z sali sądowej, z togą przewieszoną przez rękę i na oczach przechodniów miał być "szczególnie upokarzający".

Postawiło go to w złym świetle w oczach opinii publicznej oraz w oczach innych zawodowych prawników. A w zawodzie adwokata zaufanie, nieposzlakowana opinia i renoma zawodowa, to podstawa. Jest to ważne, bo jego zatrzymanie szeroko komentowano, sprawę relacjonowały media. Miało to duże znaczenie dla jego dobrego imienia i jego kancelarii

– cytuje serwis uzasadnienie sądu.

Prokuratura wycofała zarzuty

W styczniu tego roku prokuratura wycofała się z zarzutów wobec Romana Giertycha. Śledztwo dotyczące jego rzekomego udziału w aferze Polnordu zostało ostatecznie umorzone.



 

Polecane