Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji

Tomasz Zimoch (obecnie niezrzeszony) domaga się dymisji Pawła Śliza (Polska 2050) z funkcji szefa komisji sprawiedliwości, zapowiedział też wniosek do sejmowej komisji etyki. Ma to związek z sytuacją ze środy, gdy sejmowe mikrofony wyłapały wulgarną wypowiedź Śliza o Zimochu. Śliz zdążył już przeprosić Zimocha, ale tym może się nie skończyć.
Paweł Śliz zapewniał, że przeprosił posła Tomasza Zimocha również telefonicznie
Paweł Śliz zapewniał, że przeprosił posła Tomasza Zimocha również telefonicznie / PAP/Tomasz Gzell

Co musisz wiedzieć?

  • Podczas środowego posiedzenia komisji sprawiedliwości sejmowe mikrofony zarejestrowały wulgarne słowa Pawła Śliza pod adresem Tomasza Zimocha.
  • Śliz przeprosił, tłumacząc się emocjami, jednak Zimoch domaga się jego dymisji i zapowiada wniosek do komisji etyki.
  • Spór toczy się w kontekście głosowania nad opinią komisji do projektu ustawy budżetowej na 2026 rok.

 

Wulgarne słowa z sejmowego mikrofonu

Komisja sprawiedliwości i praw człowieka, której szefem jest Śliz, miała w środę rozpatrzyć i zaopiniować dla komisji finansów publicznych projekt ustawy budżetowej na przyszły rok, w zakresie m.in. Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego. Posiedzenie komisji zostało jednak zakończone na wniosek posłów PiS, który został przyjęty m.in. głosami dwóch posłów KO.

Chwilę po tym, jak zakończono głosowanie, mikrofony sejmowe wyłapały to, co mówił Śliz, który w mocnych słowach obarczył byłego posła klubu Polski 2050 Tomasza Zimocha winą za przegraną w głosowaniu. – K…, to przez tego p… Zimocha – powiedział poseł. 

 

„Z chamstwem i wulgarnością się nie zgadzam”

Zimoch odniósł się do sprawy w czwartek w Sejmie.

Uważam, że to jest niedopuszczalne, by przewodniczący komisji, obojętnie z jakiego obozu, z jakiejkolwiek partii, (...) w taki sposób mógł reagować. (…) Jestem ciekawy, (…) jakiego określenia by użył do dwóch posłów, którzy głosowali razem z posłami PiS-u

– powiedział.

Były poseł Polski 2050 przekazał również, że domaga się dymisji Śliza z funkcji szefa komisji sprawiedliwości.

Według mnie powinien natychmiast złożyć dymisję. Zrzec się funkcji przewodniczącego komisji sprawiedliwości. (…) Ja po prostu z chamstwem i z wulgarnością się nie zgadzam

– powiedział Zimoch.

Zimoch poinformował też, że złoży w sprawie pismo do komisji etyki poselskiej.

 

Spór o przebieg posiedzenia

– Widać, że (Śliz) ma jakąś obsesję, w ogóle wczoraj był bardzo nerwowy. (…) Nie poradził sobie także z wnioskami, które składali posłowie PiS-u. Zamiast zrobić od razu przerwę (o którą wnioskowali posłowie PiS – przyp. PAP) czekał na to, aż dojdą posłowie koalicji rządzącej, żeby była większość. To jest śmieszność – ocenił Zimoch.

Polityk przekazał ponadto, że zwrócił się do sejmowej kancelarii o „zabezpieczenie materiału filmowego” z posiedzenia komisji. – Na udostępnionym dzisiaj nagraniu nie ma całkowitego (zapisu) z posiedzenia komisji. Nie ma tego, co wydarzyło się na koniec. Wczoraj było tylko 7 minut. Dzisiaj jest 10 minut więcej – przekazał.

Paweł Śliz już wczoraj próbował załagodzić sytuację, tłumacząc na X swoje zachowanie emocjami. Napisał również, że przeprosił posła Zimocha również telefonicznie.


 

POLECANE
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

REKLAMA

Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji

Tomasz Zimoch (obecnie niezrzeszony) domaga się dymisji Pawła Śliza (Polska 2050) z funkcji szefa komisji sprawiedliwości, zapowiedział też wniosek do sejmowej komisji etyki. Ma to związek z sytuacją ze środy, gdy sejmowe mikrofony wyłapały wulgarną wypowiedź Śliza o Zimochu. Śliz zdążył już przeprosić Zimocha, ale tym może się nie skończyć.
Paweł Śliz zapewniał, że przeprosił posła Tomasza Zimocha również telefonicznie
Paweł Śliz zapewniał, że przeprosił posła Tomasza Zimocha również telefonicznie / PAP/Tomasz Gzell

Co musisz wiedzieć?

  • Podczas środowego posiedzenia komisji sprawiedliwości sejmowe mikrofony zarejestrowały wulgarne słowa Pawła Śliza pod adresem Tomasza Zimocha.
  • Śliz przeprosił, tłumacząc się emocjami, jednak Zimoch domaga się jego dymisji i zapowiada wniosek do komisji etyki.
  • Spór toczy się w kontekście głosowania nad opinią komisji do projektu ustawy budżetowej na 2026 rok.

 

Wulgarne słowa z sejmowego mikrofonu

Komisja sprawiedliwości i praw człowieka, której szefem jest Śliz, miała w środę rozpatrzyć i zaopiniować dla komisji finansów publicznych projekt ustawy budżetowej na przyszły rok, w zakresie m.in. Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego. Posiedzenie komisji zostało jednak zakończone na wniosek posłów PiS, który został przyjęty m.in. głosami dwóch posłów KO.

Chwilę po tym, jak zakończono głosowanie, mikrofony sejmowe wyłapały to, co mówił Śliz, który w mocnych słowach obarczył byłego posła klubu Polski 2050 Tomasza Zimocha winą za przegraną w głosowaniu. – K…, to przez tego p… Zimocha – powiedział poseł. 

 

„Z chamstwem i wulgarnością się nie zgadzam”

Zimoch odniósł się do sprawy w czwartek w Sejmie.

Uważam, że to jest niedopuszczalne, by przewodniczący komisji, obojętnie z jakiego obozu, z jakiejkolwiek partii, (...) w taki sposób mógł reagować. (…) Jestem ciekawy, (…) jakiego określenia by użył do dwóch posłów, którzy głosowali razem z posłami PiS-u

– powiedział.

Były poseł Polski 2050 przekazał również, że domaga się dymisji Śliza z funkcji szefa komisji sprawiedliwości.

Według mnie powinien natychmiast złożyć dymisję. Zrzec się funkcji przewodniczącego komisji sprawiedliwości. (…) Ja po prostu z chamstwem i z wulgarnością się nie zgadzam

– powiedział Zimoch.

Zimoch poinformował też, że złoży w sprawie pismo do komisji etyki poselskiej.

 

Spór o przebieg posiedzenia

– Widać, że (Śliz) ma jakąś obsesję, w ogóle wczoraj był bardzo nerwowy. (…) Nie poradził sobie także z wnioskami, które składali posłowie PiS-u. Zamiast zrobić od razu przerwę (o którą wnioskowali posłowie PiS – przyp. PAP) czekał na to, aż dojdą posłowie koalicji rządzącej, żeby była większość. To jest śmieszność – ocenił Zimoch.

Polityk przekazał ponadto, że zwrócił się do sejmowej kancelarii o „zabezpieczenie materiału filmowego” z posiedzenia komisji. – Na udostępnionym dzisiaj nagraniu nie ma całkowitego (zapisu) z posiedzenia komisji. Nie ma tego, co wydarzyło się na koniec. Wczoraj było tylko 7 minut. Dzisiaj jest 10 minut więcej – przekazał.

Paweł Śliz już wczoraj próbował załagodzić sytuację, tłumacząc na X swoje zachowanie emocjami. Napisał również, że przeprosił posła Zimocha również telefonicznie.



 

Polecane