27 grudnia pożegnaliśmy działacza „S” Macieja Miatkowskiego
Urodził się 10 kwietnia 1941 roku w Zgierzu. Był absolwentem Technikum Budowy Okrętów „Conradinum” w Gdańsku, w roku 1964 rozpoczął pracę w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Właśnie tam, w strukturach podziemnych stoczni, rozpoczął działalność opozycyjną, w którą bardzo mocno się zaangażował.
Tajna Komisja Zakładowa
Środowisko robotnicze Stoczni Gdańskiej im. Lenina od początku 1982 roku próbowało przeciwstawić się grozie stanu wojennego. Oswojono się z nowymi realiami, zbierano informacje, ludzie zaczęli nieformalnie zbierać się i organizować w grupy. Celem nadrzędnym była odbudowa morale społecznego, a także niesienie pomocy materialnej i duchowej osobom pozbawionym wolności, a także ich rodzinom, oraz tworzenie i wydawanie podziemnej prasy. – Pod koniec stycznia 1982 r. spontanicznie, bez tytułów, powstała Tajna Komisja Zakładowa – wspominał początki Maciej Miatkowski, który ją współorganizował. Ze względów bezpieczeństwa skład komisji tworzyli przede wszystkim ludzie bez powiązań z wcześniejszą komisją zakładową Solidarności, anonimowi dla Służby Bezpieczeństwa. Starano się ograniczyć możliwość wpadki do minimum – osoby będące w czołówce Tajnej Komisji Zakładowej znały się nawzajem, lecz przedstawiciele poszczególnych wydziałów stoczni mieli kontakt jedynie z dwiema, trzema osobami. Spotkania komisji odbywały się na przystankach Szybkiej Kolei Miejskiej, w Lasach Oliwskich, kościołach, czy też w mieszkaniach prywatnych. – Wszyscy członkowie TKZ byli bardzo oddani swej pracy i każdy sumiennie wykonywał to, do czego się zobowiązał – opowiadał po latach Maciej Miatkowski. W taki sposób prowadzono konspiracyjną działalność, która zajmowała się kierowaniem Związku na terenie stoczni, a także wydawaniem pisma „Rozwaga i Solidarność”. To właśnie pismo było jednym z najważniejszych priorytetów struktury. Jego redakcję stanowiły osoby tworzące Tajną Komisję Zakładową. Redaktorem technicznym odpowiedzialnym za druk został Maciej Miatkowski.
#REKLAMA_POZIOMA#