Chrześcijanie w Gazie trwają w żałobie

Co musisz wiedzieć?
- Do ataku na kościół Świętej Rodziny doszło w czwartek ok. godz. 10.20. Zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych;
- Biuro premiera Netanjahu poinformowało, że rząd Izraela wyraził „głębokie ubolewanie”;
- Bp Shomali potwierdza, że Izraelczycy zarządzali ewakuację parafii, ale chrześcijanie boją się opuszczać kompleks parafialny, ponieważ na południu Gazy nie mieliby pokarmy ani wody;
- - Czy jest to sygnał, że trzeba wyjechać, bo inaczej spotka ich coś gorszego? - pyta biskup po wczorajszym ataku.
Szkoła pozostała nietknięta
Do ataku na kościół Świętej Rodziny doszło w czwartek ok. godz. 10.20. Zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych. Jak podaje bp Shomalii uszkodzeniu uległ tylko kościół. Szkoła i sale lekcyjne, w których od początków wojny mieszkały setki Palestyńczyków, pozostały nietknięte.
Izrael: głębokie ubolewanie
Ze swej strony rząd Izraela wyraził „głębokie ubolewanie”. Poinformowało o tym biuro premiera Benjamina Netanjahu, do którego dzwonił wczoraj w tej sprawie Donald Trump.
"Izrael wyraża głębokie ubolewanie z powodu faktu, że zabłąkane pociski trafiły w kościół Świętej Rodziny w Gazie”, czytamy w oświadczeniu. Podkreślono, że „każda utrata niewinnego życia jest tragedią. Łączymy się w bólu z rodzinami i wiernymi”. W oświadczeniu wyrażono również wdzięczność Papieżowi Leonowi XIV za „słowa pocieszenia”.
- Matka Boża z Guadalupe – mało znane i trudne do wyjaśnienia fakty
- Po izraelskim ataku Leon XIV skierował telegram do katolickiej parafii w Gazie
- Po ataku na kościół w Gazie Leon XIV rozmawiał z premierem Izraela
- Yad Vashem uhonorował polską zakonnicę, jako Sprawiedliwą wśród Narodów Świata
- Kard. Ryś o kwestii migrantów: Potrzebujemy Jezusowego języka
- Rok Jubileuszowy: Wyjątkowa wystawa Caravaggia w Rzymie dostępna tylko przez kilka dni
Wielokrotnie zarządzano ewakuację
Bp Shomali, który w łacińskim patriarchacie Jerozolimy jest wikariuszem ds. Palestyny przyznaje, że izraelska armia wielokrotnie zarządzała ewakuację kompleksu kościoła Świętej Rodziny.
- Teraz również nasi wierni otrzymali rozkaz ewakuacji i udania się na południe, ponieważ Izrael chce opróżnić całą północną część enklawy – powiedział palestyński biskup. – Jednak nasi chrześcijanie nie zastosowali się do tych rozkazów, ponieważ boją się udać na południe. Tam nie będzie jedzenia, wody, lekarstw. Znajdą się w anonimowości wśród dziesiątek tysięcy głodujących ludzi bez środków do życia.
Być może to sygnał, że trzeba odejść
Bp Shomali zastanawia się, czy może istnieć związek między niewykonanym rozkazem i wczorajszym atakiem. - Czy jest to sygnał, że trzeba wyjechać, bo inaczej spotka ich coś gorszego? Nie wiemy, ale taki związek jest możliwy – przyznaje przedstawiciel patriarchatu Jerozolimy. Zapewnia on jednak, że Kościół zawsze będzie stał po stronie pokrzywdzonych, aby w miarę możliwości udzielić im pomocy.
Vatican News