Janusz Szewczak: Zawsze może być lepiej

Lepiej nie tracić społecznego słuchu i ludzkiej wrażliwości, zwłaszcza jak się rządzi, bo to suweren decyduje, komu powierza swój los, a nie te czy inne, najbardziej nawet wpływowe, bankowe czy handlowe lobby.
 Janusz Szewczak: Zawsze może być lepiej
/ Youtube.com

Najwyraźniej wielu Polaków miało już dość polskiego kapitalizmu, opartego głównie na wyprzedaży rodowych sreber oraz na długu i cegle - czyli zagranicznych pożyczkach i budowaniu jednych z najdroższych za kilometr autostrad na świecie, z ekranami dźwiękoszczelnymi, pośród pól i lasów. Nie chcieliśmy dłużej mieć państwa, w którym legalnie można było ukraść kilkadziesiąt kamienic w centrum wielkiego miasta i w którym nikt kto ukradł więcej niż 1milion zł, nie poszedł dotąd siedzieć. Każda decyzja polityczna i personalna, zwłaszcza ta błędna, podjęta po to by nie drażnić możnych tego świata ma swoje konsekwencje gospodarcze i finansowe i to na całe lata. Trzeba się oczywiście cieszyć z faktu, że Niemcy otwierają na Dolnym Śląsku swoją kolejną fabrykę, tym razem silników Daimlera, ale czas najwyższy abyśmy zaczęli budować i otwierać polskie fabryki z polską myślą technologiczną, nawet produkujące polski śmigłowiec czy samochód, czego nie mogą pojąć posłowie PO ze Sł. Neumannem na czele.

Warto i trzeba repolonizować banki w Polsce, ale czy trzeba się wyjątkowo spieszyć z zakupem włoskiego banku Pekao SA i to słono za niego przepłacając, bo przecież za 13 mld zł  moglibyśmy spokojnie założyć nowy - polski bank.

Można też snuć kolejne bajeczne opowieści o dobroczynnym działaniu i potencjalnych zyskach z transatlantyckiego porozumienia CETA z Kanadą, ale najpierw należałoby jeszcze raz wszystko dobrze policzyć i skalkulować, by znów nie okazało się, że dla polskiego rolnictwa, przemysłu rolno-spożywczego, chemicznego, wymiaru sprawiedliwości czy wreszcie dla polskiej racji stanu, to pomysł szkodliwy i raczej kolejna kapitulacja wobec idei wybicia się na suwerenność gospodarczą, do której podobno dążymy.

Jeśli za porozumieniem CETA opowiada się były premier i doradca premiera D.Tuska - J.K.Bielecki, to Polacy powinni mieć się na baczności, nawet ci którzy nie przeczytali 1600 stron umowy. Nawet wyglądające obiecująco i ambitnie na pierwszy rzut oka, pomysły reform gospodarczych, finansowych czy podatkowych niezbyt dobrze skalkulowane, nieuwzględniające skali wyzwań i zagrożeń, realizowane przez ignorantów lub ludzi o wyjątkowo elastycznym kręgosłupie i robione pod dyktando wpływowych grup interesów, bankowych i finansowych lobby, muszą się skończyć katastrofą. A, w konsekwencji zaszkodzić interesom i aspiracjom polskiego państwa i jego obywateli. Polskim przedsiębiorcom, kredytobiorcom, klientom i obywatelom może być obojętne pod jakim szyldem i parasolem będą strzyżeni do gołej skóry.

Jak to trafnie i niezwykle delikatnie ujął red. M.Karnowski; w ostatnim okresie nastąpił „wzrost znaczenia w ekipie rządowej czynnika bankowego”, który m.in. postanowił porzucić tzw. sprawę kredytów frankowych, jak i realną i radykalną ideę naprawy nadzoru i kontroli nad polskim rynkiem finansowych w ramach dotychczasowej „Stajni Augiasza” - czyli Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Najbliższy czas pokaże czy były to trafne kalkulacje i to nie tylko w sytuacji gdyby Deutsche Bank podzielił los amerykańskiego Lehman Br, a na jaw wyszły kolejne „numery” w stylu brytyjskiego Royal Bank of Scotland, który wykańczał firmy własnych klientów, by tanio je potem sprzedać z dużym zyskiem czy też amerykańskiego banku Wells Fargo, który bez wiedzy i zgody 2 milionów klientów założył im  i obsługiwał ich konta bankowe. Polacy mogą bowiem niekoniecznie dziś lepiej oceniać nieudolność i spolegliwość od złej woli i zwykłego szkodnictwa oraz marnotrawstwa publicznych pieniędzy, z których zasłynęli poprzednicy. Nie warto bowiem legalizować bezprawia, zawierać zgniłych kompromisów, bo to zawsze prowadzi do fatalnego finału. Bezkarność tylko bowiem rozzuchwala złoczyńców.

Wielkie ekonomiczne i społeczne zmiany, jakie zachodzą dziś w Polsce, dokonywane przez nowy rząd muszą tworzyć nam nowe szanse rozwojowe, oparte na talentach pracy i polskim kapitale, muszą realizować też idee dobra wspólnego, ale muszą też tworzyć ekonomię wartości, a nie chciwości i uległości wobec tych, którzy rozdają karty i którzy nadal chcą dyktować Polakom warunki swej obecności i osiągania krociowych zysków nad Wisłą. Może więc być lepiej, choć nie będzie to wcale łatwe.

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wpolityce.pl

 

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

Arabia Saudyjska: Podpisano umowę na zakup uzbrojenia z USA za 142 mld dolarów Wiadomości
Arabia Saudyjska: Podpisano umowę na zakup uzbrojenia z USA za 142 mld dolarów

Arabia Saudyjska podpisała we wtorek umowę na zakup od USA uzbrojenia za blisko 142 mld dolarów - poinformował Biały Dom.

Wybory prezydenta w Rumunii. Zaskakujące wyniki sondażu z ostatniej chwili
Wybory prezydenta w Rumunii. Zaskakujące wyniki sondażu

Lider prawicowej AUR George Simion i proeuropejski burmistrz Bukaresztu Nicosur Dan mają równe poparcie przed drugą turą wyborów prezydenckich 18 maja - wynika z sondażu firmy AtlasIntel. Analitycy zauważają jednak, że badanie nie uwzględnia diaspory, wśród której przewagę ma Simion.

Polscy żołnierze na Ukrainie? Prowadzone są rozmowy z ostatniej chwili
Polscy żołnierze na Ukrainie? "Prowadzone są rozmowy"

"USA prowadzą rozmowy z Polską o wysłaniu żołnierzy na zachodnią Ukrainę" – donosi branżowy serwis zajmujący się tematyką obronną Defence24.pl we wtorek po południu.

Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule z ostatniej chwili
Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule

Wysocy rangą przedstawiciele Białego Domu, Steve Witkoff i Keith Kellogg, udadzą się do Stambułu, gdzie w czwartek mają wziąć udział w ewentualnych ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych – podał we wtorek Reuters, powołując się na trzy źródła zaznajomione z planami.

Atak na kampusie UW. Nowe informacje ws. Mieszka R. Wiadomości
Atak na kampusie UW. Nowe informacje ws. Mieszka R.

Na temat Mieszka R., studenta, który w bestialski sposób zamordował pracownice UW, opinie wydają kolejni psycholodzy i psychiatrzy. Biegły sądowy Jerzy Pobocha nie wyklucza, że w przypadku tego zabójcy nie było żadnych sygnałów świadczących o chorobie. - Wystarczy nawet niewielka ilość jakichś dopalaczy, narkotyków, czy alkoholu, by wyzwolić tak silną psychozę - przyznaje dr Pobocha.

Papież Leon XIV przed wizytą na Ukrainie zatrzyma się w Polsce z ostatniej chwili
Papież Leon XIV przed wizytą na Ukrainie zatrzyma się w Polsce

Włoski dziennik "La Repubblica" poinformował we wtorek, że jedną z pierwszych podróży zagranicznych papieża Leona XIV będzie wizyta na Ukrainie. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina podkreśla, że podróż na Ukrainę przebiega przez Rzeszów, zatem świeżo wybrany następca św. Piotra na pewno zatrzyma się także w Polsce. "Zobaczymy, czy Episkopat załatwi więcej" – dodaje Jasina. 

Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak Wiadomości
Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

W poniedziałek 12 maja na antenie TVP odbyła się ostatnia przed pierwszą turą wyborów prezydenckich debata. Wydarzenie miało miejsce w siedzibie Telewizji Polskiej, a prowadzącą, ku zaskoczeniu większości kandydatów, okazała się być Dorota Wysocka-Schnepf, której wybór do tej funkcji spotkał się wcześniej z ostrym sprzeciwem 8 z 11 sztabów wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

Zakończył się remont drogi fortecznej łączącej ogrody królewskie Zamku Królewskiego na Wawelu z ulicą Kanoniczą.

Ukraińskie służby: Agent GRU przygotowywał atak na linie elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
Ukraińskie służby: Agent GRU przygotowywał atak na linie elektrowni jądrowej

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który przygotowywał ataki na linie energetyczne, prowadzące z Rówieńskiej Elektrowni Jądrowej do Kijowa i regionu stołecznego – powiadomiła SBU w komunikacie we wtorek.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Zawsze może być lepiej

Lepiej nie tracić społecznego słuchu i ludzkiej wrażliwości, zwłaszcza jak się rządzi, bo to suweren decyduje, komu powierza swój los, a nie te czy inne, najbardziej nawet wpływowe, bankowe czy handlowe lobby.
 Janusz Szewczak: Zawsze może być lepiej
/ Youtube.com

Najwyraźniej wielu Polaków miało już dość polskiego kapitalizmu, opartego głównie na wyprzedaży rodowych sreber oraz na długu i cegle - czyli zagranicznych pożyczkach i budowaniu jednych z najdroższych za kilometr autostrad na świecie, z ekranami dźwiękoszczelnymi, pośród pól i lasów. Nie chcieliśmy dłużej mieć państwa, w którym legalnie można było ukraść kilkadziesiąt kamienic w centrum wielkiego miasta i w którym nikt kto ukradł więcej niż 1milion zł, nie poszedł dotąd siedzieć. Każda decyzja polityczna i personalna, zwłaszcza ta błędna, podjęta po to by nie drażnić możnych tego świata ma swoje konsekwencje gospodarcze i finansowe i to na całe lata. Trzeba się oczywiście cieszyć z faktu, że Niemcy otwierają na Dolnym Śląsku swoją kolejną fabrykę, tym razem silników Daimlera, ale czas najwyższy abyśmy zaczęli budować i otwierać polskie fabryki z polską myślą technologiczną, nawet produkujące polski śmigłowiec czy samochód, czego nie mogą pojąć posłowie PO ze Sł. Neumannem na czele.

Warto i trzeba repolonizować banki w Polsce, ale czy trzeba się wyjątkowo spieszyć z zakupem włoskiego banku Pekao SA i to słono za niego przepłacając, bo przecież za 13 mld zł  moglibyśmy spokojnie założyć nowy - polski bank.

Można też snuć kolejne bajeczne opowieści o dobroczynnym działaniu i potencjalnych zyskach z transatlantyckiego porozumienia CETA z Kanadą, ale najpierw należałoby jeszcze raz wszystko dobrze policzyć i skalkulować, by znów nie okazało się, że dla polskiego rolnictwa, przemysłu rolno-spożywczego, chemicznego, wymiaru sprawiedliwości czy wreszcie dla polskiej racji stanu, to pomysł szkodliwy i raczej kolejna kapitulacja wobec idei wybicia się na suwerenność gospodarczą, do której podobno dążymy.

Jeśli za porozumieniem CETA opowiada się były premier i doradca premiera D.Tuska - J.K.Bielecki, to Polacy powinni mieć się na baczności, nawet ci którzy nie przeczytali 1600 stron umowy. Nawet wyglądające obiecująco i ambitnie na pierwszy rzut oka, pomysły reform gospodarczych, finansowych czy podatkowych niezbyt dobrze skalkulowane, nieuwzględniające skali wyzwań i zagrożeń, realizowane przez ignorantów lub ludzi o wyjątkowo elastycznym kręgosłupie i robione pod dyktando wpływowych grup interesów, bankowych i finansowych lobby, muszą się skończyć katastrofą. A, w konsekwencji zaszkodzić interesom i aspiracjom polskiego państwa i jego obywateli. Polskim przedsiębiorcom, kredytobiorcom, klientom i obywatelom może być obojętne pod jakim szyldem i parasolem będą strzyżeni do gołej skóry.

Jak to trafnie i niezwykle delikatnie ujął red. M.Karnowski; w ostatnim okresie nastąpił „wzrost znaczenia w ekipie rządowej czynnika bankowego”, który m.in. postanowił porzucić tzw. sprawę kredytów frankowych, jak i realną i radykalną ideę naprawy nadzoru i kontroli nad polskim rynkiem finansowych w ramach dotychczasowej „Stajni Augiasza” - czyli Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Najbliższy czas pokaże czy były to trafne kalkulacje i to nie tylko w sytuacji gdyby Deutsche Bank podzielił los amerykańskiego Lehman Br, a na jaw wyszły kolejne „numery” w stylu brytyjskiego Royal Bank of Scotland, który wykańczał firmy własnych klientów, by tanio je potem sprzedać z dużym zyskiem czy też amerykańskiego banku Wells Fargo, który bez wiedzy i zgody 2 milionów klientów założył im  i obsługiwał ich konta bankowe. Polacy mogą bowiem niekoniecznie dziś lepiej oceniać nieudolność i spolegliwość od złej woli i zwykłego szkodnictwa oraz marnotrawstwa publicznych pieniędzy, z których zasłynęli poprzednicy. Nie warto bowiem legalizować bezprawia, zawierać zgniłych kompromisów, bo to zawsze prowadzi do fatalnego finału. Bezkarność tylko bowiem rozzuchwala złoczyńców.

Wielkie ekonomiczne i społeczne zmiany, jakie zachodzą dziś w Polsce, dokonywane przez nowy rząd muszą tworzyć nam nowe szanse rozwojowe, oparte na talentach pracy i polskim kapitale, muszą realizować też idee dobra wspólnego, ale muszą też tworzyć ekonomię wartości, a nie chciwości i uległości wobec tych, którzy rozdają karty i którzy nadal chcą dyktować Polakom warunki swej obecności i osiągania krociowych zysków nad Wisłą. Może więc być lepiej, choć nie będzie to wcale łatwe.

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wpolityce.pl

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe