Ależ tam się gotuje! Powyborcza awantura Kamili Biedrzyckiej i Joanny Muchy w programie na żywo [WIDEO]
![Kamila Biedrzycka i Joanna Mucha Ależ tam się gotuje! Powyborcza awantura Kamili Biedrzyckiej i Joanny Muchy w programie na żywo [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/141641/1749126940b283c88c4fafbd06cb57ce.jpg)
Co musisz wiedzieć:
- W programie dziennikarki Kamili Biedrzyckiej doszło do emocjonalnej konfrontacji z Joanną Muchą z Polski 2050, która skrytykowała Platformę Obywatelską za wynik wyborów, co spotkało się z nerwowymi reakcjami prowadzącej.
- Biedrzycka sugerowała, że krytyka PO wynika z frustracji Muchy związanej z problemami Polski 2050 i słabego wyniku Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich. Wiceminister stanowczo odrzuciła te zarzuty, mówiąc o „walce o ojczyznę”.
- Po przegranych wyborach nasiliły się napięcia wewnątrz rządu. Donald Tusk zapowiedział głosowanie ws. wotum zaufania dla rządu, a mniejsi koalicjanci – zwłaszcza PSL i Polska 2050 – domagają się zmian i otwarcie krytykują premiera.
- Karol Nawrocki, kandydat obywatelski wspierany przez PiS, wygrał drugą turę wyborów prezydenckich, zdobywając 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc., a frekwencja wyniosła ponad 71 proc.
Biedrzycka kontra Mucha
Tematem rozmowy była klęska Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Joanna Mucha nie ukrywała swojej krytycznej opinii wobec działań Platformy Obywatelskiej, co spotkało się z bardzo nerwową reakcją prowadzącej, Kamili Biedrzyckiej.
Ostudźmy troszeczkę emocje pani ministro, jeśli mogę prosić. Zapytam panią wprost: co pani jeszcze robi w tym rządzie? Ktoś panią przykleił do stołka wiceministra edukacji? Nie jestem złośliwa, tylko przy tak potężnej krytyce, zastanawiam się, co pani tam robi
– wyrzuciła z siebie w dużych nerwach Biedrzycka. Joanna Mucha spokojnie odpowiedziała, że zapewne premier będzie podejmował "bardzo szybko decyzje dot. tego, kto zostanie w rządzie".
Czy ta krytyka wynika z tego, że pani już wie, że nie zostanie?
– zapytała Biedrzycka.
Nie mam absolutnie takiej informacji. Natomiast każdą decyzję pana premiera przyjmę
– odparła Joanna Mucha.
Wielu twierdzi, że pani się po prostu mści
– nie ustawała w prowokacjach dziennikarka.
Mszczę się?
– powtórzyła już wyraźnie zirytowana Joanna Mucha.
Tak, bo projekt Polski 2050, delikatnie rzecz ujmując, nie wychodzi, jakby pani sobie to wyobrażała, w związku z czym uderza pani w Platformę [Obywatelską – red.]
– odparła Biedrzycka. Te słowa wyraźnie zirytowały wiceminister Polski 2050.
Ja już mam dość przypisywania niskich intencji, kiedy ludzie naprawdę walczą o Polskę. Walczą o moją ojczyznę, i zamierzam używać dużych słów
– powiedziała.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Spotkanie liderów koalicji rządzącej. Donald Tusk nie pojawił się na konferencji po rozmowach
- Wierzący Żyd zwyzywany przez Niemki od "szmalcowników" w związku z poparciem dla Karola Nawrockiego
- Tapinoma magnum dotarły do kolejnego niemieckiego miasta. Mieszkańcy proszą o pomoc
"Krzyczy na mnie pani strasznie"
W dalszej części rozmowy Biedrzycka zapytała Joannę Muchę, czy "Rafał Trzaskowski i Donald Tusk nie walczą o dobro Polski".
Jeśli by walczyli, sformułowali by strategię, z którą można było wygrać. Nie sformułowali tej strategii. Nie znaleźli kandydata, który miał szansę wygrać. Rafał Trzaskowski nie miał szans wygrać. (...) Wszyscy są winni, tylko nie Platforma Obywatelska. Od 2011 roku przegrywają wybory
– odparła Joanna Mucha.
Ale krzyczy na mnie pani strasznie
– wtrąciła jej Biedrzycka, która sama wielokrotnie podnosiła na swoją rozmówczynię głos.
Ja znam tę narrację. Wszyscy są winni, tylko nie oni
– odparła Joanna Mucha.
Przecież ja nie powiedziałam, że nie są winni. Oczywiście ktoś, kto ponosi porażkę, jest zawsze jej współautorem. Natomiast rozumiem, że państwo, jako koalicjanci, jakieś działania tutaj poczynili
– kontynuowała rozmowę bardziej koncyliacyjnym tonem Biedrzycka.
Kryzys w koalicji
Po wyborach prezydenckich ewidentnie nasiliły się napięcia w obozie rządzącym; premier Donald Tusk domaga się w najbliższym czasie głosowania ws. wotum zaufania dla rządu, co ma być swoistym testem lojalności dla mniejszych koalicjantów. Ci z kolei domagają się renegocjacji umowy koalicyjnej. Ponadto w wywiadach prasowych politycy ugrupowań współtworzących rząd, zwłaszcza PSL i Polska 2050, wielokrotnie mocno wyrażali krytykę wobec działań premiera, a niektórzy – np. Marek Sawicki z PSL – wprost wskazywali, że należy wybrać nowego szefa rządu.
Wybory prezydenckie
W drugiej turze wyborów prezydenckich, które odbyły się 1 czerwca 2025 roku, zwyciężył obywatelski kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki, na którego głos oddało 50,89 proc. głosujących. Nawrocki pokonał kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 proc. Frekwencja w wyborach wyniosła 71,63 proc.
Cóż za wymiana ciosów😂🔥
— jachcy🇵🇱 (@jachcy) June 5, 2025
-Ostudźmy trochę emocję pani ministro jeśli mogę prosić… Co pani jeszcze robi w tym rządzie⁉️Ktoś panią przykleił do stołka ministra⁉️
No to ostudziła XDDDDDDDDDDDDD pic.twitter.com/8c7pVl6KPt