Karol Nawrocki: Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm

- Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności - powiedział kandydat na prezydenta Karol Nawrocki na sobotnim wiecu w Rybniku.
Karol Nawrocki Karol Nawrocki: Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm
Karol Nawrocki / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • Karol Nawrocki przemawiał w Rybniku, podkreślając wsparcie obywateli i mobilizację Śląska przed wyborami 1 czerwca.
  • Zdecydowanie sprzeciwił się Zielonemu Ładowi, broniąc polskiego węgla jako fundamentu gospodarki i tożsamości Śląska.
  • "Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności" - mówił do zebranych.
  • Skrytykował działania władz i służb państwowych, nazywając je próbą uciszania głosu obywateli.

Rybnik i Śląsk gotowe na zwycięstwo

Na wiecu, którego uczestnicy wypełnili większą część rybnickiego rynku, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość przekonywał, że Rybnik i cały Śląsk są gotowe na zwycięstwo 1 czerwca.

"Chciałem wam bardzo podziękować, bo ścieranie się z instytucjami państwa polskiego, z propagandą, z fake newsami, z zabieraniem środków finansowych obywatelskiemu kandydatowi popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość i przez Solidarność - to wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wy, Polacy pełni nadziei, przywiązani do wolności, chcący udowodnić jeszcze raz 1 czerwca, że warto być Polakiem" - uznał.

"To dzięki wam tutaj stoję. Dzięki wam mogę prowadzić kampanię wyborczą. Dzięki wam wygram te wybory i jak zostanę prezydentem, to będę mówił tylko waszym głosem" - obiecał.

"Sprawa Zorro? To tragikomiczne"

Nawiązał do przebranej w kostium Zorra osoby, która podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie wywiesiła z dachu jednej z kamienic przeciwny mu transparent. Powiedział, że służby państwowe są zaangażowane w poszukiwania tego człowieka, bo "odważył się zakwestionować" Trzaskowskiego.

"My się wszyscy z tego śmiejemy. Dla mnie też to jest śmieszne i zabawne, że państwo polskie szuka Zorro. Ale to jest niestety tragikomiczne i przerażające, bo przypominają się czasy, gdy o 6 rano weszli do domu młodego człowieka, który krytykował wówczas kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego" - mówił Karol Nawrocki.

"Widzimy, że ta władza nie ma żadnych świętości - jest gotowa do tego, aby wykorzystywać prokuraturę, policję, telewizję rządową, do tego, aby walczyć z nami, z obywatelami, którzy mają prawo wybrać swojego kandydata na prezydenta Polski, którzy mają prawo wyrazić czy zakwestionować program człowieka, jego drogę" - ocenił, uznając m.in. frekwencję na wiecu w Rybniku za "wyraz społecznego buntu".

"Węgiel to sól tej ziemi, sól Śląska, czarne złoto"

Popierany przez PiS kandydat powiedział, że gdy przyszedł na rybnicki rynek, dostał węgiel. Jak mówił, węgiel to "sól tej ziemi, sól Śląska, czarne złoto, tak ważne także dla Rybnika" - nie tylko pod względem gospodarczym, ale też społecznym. "To tradycja tej ziemi, ziemi Śląskiej, ziemi wolności, ziemi poszukiwania polskości od sześciu wieków, ziemi dla Polski zwycięskiej w powstaniach śląskich" - wyliczał.

Nawrocki zaznaczył, że wraz z węglem usłyszał prośbę, aby jako prezydent Polski go pilnował. Podkreślił, że chce polskiego atomu, rozwoju infrastruktury i ambitnych projektów. "Ale nie oddamy naszych surowców tylko dlatego, że każe nam to obca ideologia Zielonego Ładu, która chce zniszczyć polskie kopalnie" - zastrzegł.

Podkreślił, że - inaczej, niż miał stwierdził Rafał Trzaskowski na piątkowej debacie - "Zielony Ład jest i wisi ciągle nad polskim górnictwem, nad polskim sektorem energetycznym, nad cenami energii elektrycznej w 14 mln gospodarstw domowych". "Powiem państwu, co zamierzam zrobić w obronie węgla. Polski węgiel (…) trzeba fedrować, wydobywać i rozwijać Rzeczpospolitą" - zawołał, nawiązując do swoich wcześniejszych wystąpień m.in. w woj. śląskim.

"Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm"

Nawrocki zadeklarował, że gdy 1 czerwca "Zielony Rafał" zostanie pokonany, jako prezydent Polski wystąpi z inicjatywą referendum ogólnopaństwowego. "Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności - umawiamy się?" - zapytał zebranych, na co ci odpowiedzieli, skandując: "normalność, normalność".

Podchwytując to hasło Nawrocki podkreślił, że wyborcy chcą normalności w szkołach swoich dzieci, w polskiej gospodarce społecznej czy na ulicach. Zadeklarował w tym kontekście zaproszenie dla wszystkich, kto chce, "żeby Polska rosła w siłę, była silna, bogata i ambitna".

"Chcemy normalności bez nielegalnych migrantów"

"Chcemy normalności bez nielegalnych migrantów na ulicach polskich miast" - zastrzegł. "Nie chcemy nielegalnej migracji, bo Polska to nasz dom, dom nas wszystkich. Pod biało-czerwoną flagą jest miejsce dla wszystkich, którzy chcą żyć w normalnej, bezpiecznej, silnej Polsce, w której jest silny prezydent na trudne czasy. Prezydent, który jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a nie Ursula von der Leyen" - uściślił kandydat, na co zebrani odpowiedzieli: "Tu jest Polska".

Nawrocki dodał, że "w tej Polsce normalnej, w Polsce obywatelskiej jest też miejsce dla polskich kibiców sportowych, którzy są obywatelami państwa polskiego", pozdrawiając przy tym kibiców klubu ROW Rybnik.

Kandydat z poparciem PiS nawiązał również do "etosu pracy na Śląsku", który określił jako "inspirujący". "Jestem przekonany, że dzisiaj Polska potrzebuje prezydenta, który jest gotowy ciężko dla niej pracować. Prezydenta z krwi i kości, który staje dziś przed państwem po długiej drodze swojego życia, długiej i skomplikowanej. Który rozumie ludzi ciężkiej pracy, który jest jednym z nich, który będzie głosem tych, którzy ciężko pracują i codziennie mierzą się z trudami życia, także ekonomicznego i gospodarczego" - mówił.

"Nie potrzebujemy zastępcy Donalda Tuska"

"My nie potrzebujemy w ciężkich czasach człowieka, który był asystentem, zastępcą, jest zastępcą Donalda Tuska, nie zna zwykłego życia, nie wie jak żyją Polacy. Potrzebujemy kogoś, kto nie tylko kocha Polskę, kocha Polaków, ale także takiego, który może stać się głosem ludzi ciężkiej pracy i dla Polski będzie ciężko w waszym imieniu pracował" - ocenił.

"Z tą energią, z tą nadzieją, z waszą determinacją, tak, zostanę 1 czerwca, dzięki wam i dla was prezydentem Polski. Będzie to dla mnie wielkie zobowiązanie, ogromna odpowiedzialność. Będę zawsze mówił waszym głosem, to wam obiecuję" - podsumował w Rybniku Karol Nawrocki.

Zgodnie z zapowiedzią wiceprezesa PiS, posła Michała Wójcika, kandydat w sobotę wieczorem ma odwiedzić bazylikę w Piekarach Śląskich. W niedzielę do Piekar dotrze coroczna majowa pielgrzymka mężczyzn, będąca jednym z głównych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. Nawrocki w tym czasie w niedzielę ma być na "Wielkim Marszu za Polską" w Warszawie.(PAP)


 

POLECANE
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos

W środę po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Ma być poświęcone takim kwestiom jak: stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi z ostatniej chwili
Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi

Były premier i szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Mateusz Morawiecki w rozmowie z Ryszardem Czarneckim mówił o marginalizacji Polski na arenie międzynarodowej, przyszłości NATO i roli Grupy Wyszehradzkiej. – Europa jest w dramatycznym stanie, a my niestety dziś mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi – ocenił.

Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord z ostatniej chwili
Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord

Ponad 300 mld zł może w 2026 r. wynieść deficyt budżetu państwa – pisze w środę „Rzeczpospolita”, powołując się na szacunki ekonomistów. Gazeta zaznacza, że nic dziwnego, że resort finansów chce podnieść podatki.

Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób wyraził się o Prezydencie RP Karolu Nawrockim.

Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

REKLAMA

Karol Nawrocki: Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm

- Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności - powiedział kandydat na prezydenta Karol Nawrocki na sobotnim wiecu w Rybniku.
Karol Nawrocki Karol Nawrocki: Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm
Karol Nawrocki / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • Karol Nawrocki przemawiał w Rybniku, podkreślając wsparcie obywateli i mobilizację Śląska przed wyborami 1 czerwca.
  • Zdecydowanie sprzeciwił się Zielonemu Ładowi, broniąc polskiego węgla jako fundamentu gospodarki i tożsamości Śląska.
  • "Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności" - mówił do zebranych.
  • Skrytykował działania władz i służb państwowych, nazywając je próbą uciszania głosu obywateli.

Rybnik i Śląsk gotowe na zwycięstwo

Na wiecu, którego uczestnicy wypełnili większą część rybnickiego rynku, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość przekonywał, że Rybnik i cały Śląsk są gotowe na zwycięstwo 1 czerwca.

"Chciałem wam bardzo podziękować, bo ścieranie się z instytucjami państwa polskiego, z propagandą, z fake newsami, z zabieraniem środków finansowych obywatelskiemu kandydatowi popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość i przez Solidarność - to wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wy, Polacy pełni nadziei, przywiązani do wolności, chcący udowodnić jeszcze raz 1 czerwca, że warto być Polakiem" - uznał.

"To dzięki wam tutaj stoję. Dzięki wam mogę prowadzić kampanię wyborczą. Dzięki wam wygram te wybory i jak zostanę prezydentem, to będę mówił tylko waszym głosem" - obiecał.

"Sprawa Zorro? To tragikomiczne"

Nawiązał do przebranej w kostium Zorra osoby, która podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie wywiesiła z dachu jednej z kamienic przeciwny mu transparent. Powiedział, że służby państwowe są zaangażowane w poszukiwania tego człowieka, bo "odważył się zakwestionować" Trzaskowskiego.

"My się wszyscy z tego śmiejemy. Dla mnie też to jest śmieszne i zabawne, że państwo polskie szuka Zorro. Ale to jest niestety tragikomiczne i przerażające, bo przypominają się czasy, gdy o 6 rano weszli do domu młodego człowieka, który krytykował wówczas kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego" - mówił Karol Nawrocki.

"Widzimy, że ta władza nie ma żadnych świętości - jest gotowa do tego, aby wykorzystywać prokuraturę, policję, telewizję rządową, do tego, aby walczyć z nami, z obywatelami, którzy mają prawo wybrać swojego kandydata na prezydenta Polski, którzy mają prawo wyrazić czy zakwestionować program człowieka, jego drogę" - ocenił, uznając m.in. frekwencję na wiecu w Rybniku za "wyraz społecznego buntu".

"Węgiel to sól tej ziemi, sól Śląska, czarne złoto"

Popierany przez PiS kandydat powiedział, że gdy przyszedł na rybnicki rynek, dostał węgiel. Jak mówił, węgiel to "sól tej ziemi, sól Śląska, czarne złoto, tak ważne także dla Rybnika" - nie tylko pod względem gospodarczym, ale też społecznym. "To tradycja tej ziemi, ziemi Śląskiej, ziemi wolności, ziemi poszukiwania polskości od sześciu wieków, ziemi dla Polski zwycięskiej w powstaniach śląskich" - wyliczał.

Nawrocki zaznaczył, że wraz z węglem usłyszał prośbę, aby jako prezydent Polski go pilnował. Podkreślił, że chce polskiego atomu, rozwoju infrastruktury i ambitnych projektów. "Ale nie oddamy naszych surowców tylko dlatego, że każe nam to obca ideologia Zielonego Ładu, która chce zniszczyć polskie kopalnie" - zastrzegł.

Podkreślił, że - inaczej, niż miał stwierdził Rafał Trzaskowski na piątkowej debacie - "Zielony Ład jest i wisi ciągle nad polskim górnictwem, nad polskim sektorem energetycznym, nad cenami energii elektrycznej w 14 mln gospodarstw domowych". "Powiem państwu, co zamierzam zrobić w obronie węgla. Polski węgiel (…) trzeba fedrować, wydobywać i rozwijać Rzeczpospolitą" - zawołał, nawiązując do swoich wcześniejszych wystąpień m.in. w woj. śląskim.

"Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm"

Nawrocki zadeklarował, że gdy 1 czerwca "Zielony Rafał" zostanie pokonany, jako prezydent Polski wystąpi z inicjatywą referendum ogólnopaństwowego. "Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności - umawiamy się?" - zapytał zebranych, na co ci odpowiedzieli, skandując: "normalność, normalność".

Podchwytując to hasło Nawrocki podkreślił, że wyborcy chcą normalności w szkołach swoich dzieci, w polskiej gospodarce społecznej czy na ulicach. Zadeklarował w tym kontekście zaproszenie dla wszystkich, kto chce, "żeby Polska rosła w siłę, była silna, bogata i ambitna".

"Chcemy normalności bez nielegalnych migrantów"

"Chcemy normalności bez nielegalnych migrantów na ulicach polskich miast" - zastrzegł. "Nie chcemy nielegalnej migracji, bo Polska to nasz dom, dom nas wszystkich. Pod biało-czerwoną flagą jest miejsce dla wszystkich, którzy chcą żyć w normalnej, bezpiecznej, silnej Polsce, w której jest silny prezydent na trudne czasy. Prezydent, który jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a nie Ursula von der Leyen" - uściślił kandydat, na co zebrani odpowiedzieli: "Tu jest Polska".

Nawrocki dodał, że "w tej Polsce normalnej, w Polsce obywatelskiej jest też miejsce dla polskich kibiców sportowych, którzy są obywatelami państwa polskiego", pozdrawiając przy tym kibiców klubu ROW Rybnik.

Kandydat z poparciem PiS nawiązał również do "etosu pracy na Śląsku", który określił jako "inspirujący". "Jestem przekonany, że dzisiaj Polska potrzebuje prezydenta, który jest gotowy ciężko dla niej pracować. Prezydenta z krwi i kości, który staje dziś przed państwem po długiej drodze swojego życia, długiej i skomplikowanej. Który rozumie ludzi ciężkiej pracy, który jest jednym z nich, który będzie głosem tych, którzy ciężko pracują i codziennie mierzą się z trudami życia, także ekonomicznego i gospodarczego" - mówił.

"Nie potrzebujemy zastępcy Donalda Tuska"

"My nie potrzebujemy w ciężkich czasach człowieka, który był asystentem, zastępcą, jest zastępcą Donalda Tuska, nie zna zwykłego życia, nie wie jak żyją Polacy. Potrzebujemy kogoś, kto nie tylko kocha Polskę, kocha Polaków, ale także takiego, który może stać się głosem ludzi ciężkiej pracy i dla Polski będzie ciężko w waszym imieniu pracował" - ocenił.

"Z tą energią, z tą nadzieją, z waszą determinacją, tak, zostanę 1 czerwca, dzięki wam i dla was prezydentem Polski. Będzie to dla mnie wielkie zobowiązanie, ogromna odpowiedzialność. Będę zawsze mówił waszym głosem, to wam obiecuję" - podsumował w Rybniku Karol Nawrocki.

Zgodnie z zapowiedzią wiceprezesa PiS, posła Michała Wójcika, kandydat w sobotę wieczorem ma odwiedzić bazylikę w Piekarach Śląskich. W niedzielę do Piekar dotrze coroczna majowa pielgrzymka mężczyzn, będąca jednym z głównych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. Nawrocki w tym czasie w niedzielę ma być na "Wielkim Marszu za Polską" w Warszawie.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe