[video] Pisał, że ze strachu przed antysemityzmem MN schował się w łazience.Posłuchajcie jak się tłumaczy
- Ze strachu zamknąłem się w łazience (...) Obawiałem się, że któryś z moich sąsiadów może być zwolennikiem 60 tys. osób, które przechodza obok. Przez 10 minut donośne śpiewy i marszowy dźwięk butów, zmusiły mnie do ukrycia, do skulenia się jak wielu Żydów 70 lat temu. Nie mogłem opisać samego wydarzenia, ponieważ byłem zbyt wystraszony żeby zerknąć przez okno.
- pisał Sam Rubin 13 listopada tego roku na amerykańskim portalu Forward.com
Napisałeś w tekście, że schowałeś się w łazience w lęku przed antysemityzmem. A później, w następnym tkście, napisałeś, że ci przed którymi udało ci się ukryć, w końcu znaleźli cię w internecie. Jako przykład takiego zachowania zacytowałeś jednego tweeta. Wiesz, sprawdziłem to konto. To nie był nawet Polak, tylko ktoś najprawdopodobniej z Rosji, piszący jedynie po angielsku i zainteresowany sprawami prawicy w USA.
- mówi do Sama Rubina red. Marcin Makowski
- Ale inny dziennikarz napisał pod moim tekstem "kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa i fake newsy"
- bronił się Sam Rubin
- A czy to już antysemityzm? Moim zdaniem twój felieton był bardzo jednostronny
- odpowiedział Marcin Makowski
Rozmawiam z Samem Rubinem z @jdforward o tym, dlaczego schował się w ubikacji podczas Marszu Niepodległości i czy faktycznie obawia się „polskiego antysemityzmu”. Jutro całe 20-minutowe wideo na WP. Po drodze zwiedziliśmy spory kawałek Krakowa. Nikomu czapka z głowy nie spadła :) pic.twitter.com/aVQgjFT84h
— Marcin Makowski (@makowski_m) 5 grudnia 2017