Debata Trzaskowski kontra Nawrocki. Telewizja Polsat zabrała głos

Jest oświadczenie Telewizji Polsat
Oświadczenie członka zarządu Polsatu i redaktora naczelnego Telewizji Polsat Wiesława Walendziaka zostało opublikowane na stronie internetowej Polsat News.
Zależy nam, żeby nasi widzowie mogli zobaczyć debatę. Czy będzie 3, 5 czy 10 stacji, nie ma dla nas znaczenia. Najważniejszy jest widz. Ostateczną decyzję podejmą sztaby. Jako Polsat zawsze angażujemy się konstruktywnie w kreowanie odpowiednich warunków dla przeprowadzenia takich debat. Dotyczy to również innych kandydatów
– przekazał w oświadczeniu Walendziak.
Sztab Nawrockiego: Polsat popiera naszą propozycję
Tymczasem poseł PiS Andrzej Śliwka, który jest w sztabie Karola Nawrockiego, stwierdził, że sztab Rafała Trzaskowskiego "panicznie boi się debaty", "nie chce rozmawiać" i "szuka wymówek".
Sztab Trzaskowskiego chowa się za TVP w likwidacji i blokują udział Telewizji Republika oraz Telewizji wPolsce24. Polsat popiera naszą propozycję. My nie mamy nic przeciwko udziałowi innych redakcji, także portali internetowych
- Nagły zwrot ws. sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Tego nikt się nie spodziewał
- Decyzja sądu ws. koncesji dla Telewizji Republika i wPolsce24. Jest reakcja KRRiT
- Komunikat dla mieszkańców Szczecina
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Prokurator opublikował szokujące pismo, jakie dostali prokuratorzy ws. prokurator Ewy Wrzosek
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Nie żyje zwycięzca "Must Be The Music". Lawina kondolencji
Debata Trzaskowski–Nawrocki
W środę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zaproponował popieranemu przez PiS kandydatowi Karolowi Nawrockiemu debatę, która miałaby odbyć się w najbliższy piątek, 11 kwietnia, w Końskich (woj. świętokrzyskie). Trzaskowski przekazał, że debata miałaby zostać zorganizowana przez trzy stacje telewizyjne: TVP, TVN oraz Polsat.
Nawrocki odparł na platformie X, że cieszy się, iż Trzaskowski "po paru godzinach szkolenia wojskowego" jest już skłonny do męskich decyzji. "Od tygodni wzywam Pana do debaty, doczekałem się" – stwierdził i dodał: "Przywykł Pan do cieplarnianych warunków prowadzenia swojej kampanii, komfortowa dla Pana jest też ta propozycja. Ale jest to dla mnie bez znaczenia – jestem gotów". Karol Nawrocki miał jednak warunek: "udział mają wziąć wszystkie telewizje, także te, które nie mogą Panu zadawać pytań na konferencjach". Chodziło mu prawdopodobnie o Telewizję Republika.