Redbad Klynstra-Komarnicki odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru Osterwy w Lublinie

Zarzuty urzędników
Powodem odwołania Klynstry-Komarnickiego z funkcji dyrektora Teatru im. Juliusza Osterwy miały być rzekome nieprawidłowości finansowe. Kontrola z 2022 roku miała wykazać wypłaty nagród na łączną kwotę ponad 139 tys. zł oraz wydanie 6,6 tys. zł na śniadania dla zespołu, co – zdaniem urzędników – było niezgodne z przepisami. Wątpliwości miały także dotyczyć dalszej realizacji strategicznych projektów kulturalnych.
Jak donoszą media ponadto w urzędzie nie podobało się to, że Klynstra-Komarnicki miał ignorować zalecenia przekazywane przez urzędników marszałka.
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Antypolski ubecki pomiot". Mocny głos po emisji popularnego programu TVN
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- "To trudne chwile". Komunikat wrocławskiego zoo
- Były poseł PO i olimpijczyk po awanturze domowej wylądował w izbie wytrzeźwień
- Dyrektor Amerykańskiego Instytutu Dyplomacji i Praw Człowieka: unijna propaganda kupuje dziennikarzy
Klynstra-Komarnicki zabiera głos
Były już dyrektor teatru nie pozostawił decyzji bez komentarza. W oświadczeniu opublikowanym na platformie X opisał kulisy swojego odwołania i zarzucił władzom polityczne motywy:
W dniu wczorajszym do gabinetu dyrektorskiego w Teatrze Osterwy wkroczyli trzej smutni Panowie, wręczyli mi akt odwołania ze stanowiska Dyrektora Teatru, zarządzili także blokadę komputerów i maili całego kierownictwa Teatru, pomimo, że nie mieli do tego żadnych uprawnień. Za co mnie odwołali? Między innymi za wypłacenie 39,55 zł, bo ktoś nieprawidłowo policzył godziny współpracownika, a także za wypłacenie zgodnie z prawem nagród dla wszystkich pracowników Teatru (potwierdzone przez zewnętrzną instytucję kontrolną). Wszystkie zarzuty były znane Marszałkowi i opinii publicznej już od 1,5 czy 2 lat, tak więc mamy typowo polski odgrzewany kotlet mielony z PRLowską mizerią. Jak widać Marszałek lewą ręką wydaje miliony na PKOL, a prawą ręką zarzuca mi niegospodarność na kwotę 39 zł 55 gr
– napisał Klynstra-Komarnicki. Dodaje, że nie wie, jaki jest powód jego odwołania.
W piątek wystąpiłem o przedłużenie terminu rozstrzygnięcia postępowania na inwestora zastępczego i już tego samego dnia Zarząd podjął decyzję o odwołaniu mnie ze stanowiska, a Wicemarszałek Piotr Breś, który przybył do Teatru wręczyć mi odwołanie (...) Warto podkreślić, że 13 stycznia 2025 roku wysłałem do Marszałka Stawiarskiego pismo porządkujące wszystkie strategiczne sprawy współpracy Teatru i UMWL z prośbą o szybką reakcję i propozycjami gotowych rozwiązań. Niestety jak widać Marszałek nie ma chęci rozwiązywania problemów instytucji realizującej strategiczną inwestycję województwa na 230 milinów złotych, bo za kilka dni miną 3 miesiące bez odpowiedzi na pismo ze strony Marszałka. Wobec braku odpowiedzi od Marszałka wysłałem 5 marca 2025 roku imienne pisma do wszystkich członków zarządu województwa (poza Marszałkiem), zawierające 21 stron pełnej analizy sytuacji Teatru, jego potrzeb i wszystkich problemów, w tym kwestie sabotowania działalności Teatru przez UMWL z Marszałkiem na czele. Do dnia dzisiejszego nie dostałem od żadnego członka zarządu, żadnej pisemnej odpowiedzi, pomimo oznaczenia sprawy jako pilnej i najwyższej wagi
– pisze Klynstra-Komornicki.
Nierozwiązane problemy i inwestycja w tle
Klynstra-Komarnicki podkreślił, że teatr znajduje się obecnie w kluczowym momencie – w trakcie przygotowań do wielkiej modernizacji zabytkowego budynku z 1886 roku. Wartość inwestycji to aż 230 milionów złotych. Jak twierdzi, urząd marszałkowski nie tylko nie wspierał teatru w tym procesie, ale wręcz go blokował:
Od ponad roku także, składam wnioski o przeprowadzenie 15 minutowej prezentacji przed zarządem w zakresie sytuacji Teatru w tym wiekopomnym momencie wraz z przedstawieniem wszystkich wyzwań, przed którymi stoi Teatr. Niestety od ponad roku Zarząd za każdym razem odmawia (lub nie odpowiada) w kwestii poświęcenia 15 minut dla instytucji realizującej strategiczną inwestycję województwa lubelskiego za 230 milionów złotych. Czy są jeszcze jakieś pytania?
– podsumował Klynstra-Komarnicki.
W dniu wczorajszym do gabinetu dyrektorskiego w Teatrze Osterwy wkroczyli trzej smutni Panowie, wręczyli mi akt odwołania ze stanowiska Dyrektora Teatru, zarządzili także blokadę komputerów i maili całego kierownictwa Teatru, pomimo, że nie mieli do tego żadnych uprawnień.
— Redbad 🇵🇱|🇳🇱 (@Redbad_) April 8, 2025
Za co…