Chińczycy walczą na Ukrainie? Wołodymyr Zełenski podał nowe informacje

Nasze wojsko schwytało dwóch obywateli Chin, którzy walczyli w rosyjskiej armii. Stało się to na terytorium Ukrainy - w obwodzie donieckim. Mamy dokumenty tych jeńców, karty bankowe i dane osobowe
- przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wołodymyr Zełenski przekazał także za pośrednictwem mediów społecznościowych, że po stronie rosyjskiej może walczyć więcej obywateli Chin.
Mamy informacje, że w jednostkach okupanta jest znacznie więcej obywateli Chin niż tylko dwóch
- dodał.
- Hołownia pozywa Mentzena
- "Antypolski ubecki pomiot". Mocny głos po emisji popularnego programu TVN
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "To trudne chwile". Komunikat wrocławskiego zoo
- Upada jedyna taka firma w Polsce. Właściciel do premiera Tuska: "Nie dotrzymał pan słowa"
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Skandal na Mazowszu. Urzędnicy wydali 12,5 tys. fałszywych dokumentów imigrantom
- Papież przyjął rezygnację bp. Ireneusza Pękalskiego
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
Ukraińskie służby weryfikują dane
Ukraiński przywódca poinformował także, że ukraińskie służby zajmują się weryfikacją wszystkich informacji w tej sprawie.
Wywiad, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i odpowiednie jednostki Sił Zbrojnych pracują nad tym
- napisał Zełenski.
W tej sprawie minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha ma skontaktować się z Pekinem.
Poleciłem ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy, aby natychmiast skontaktował się z Pekinem i wyjaśnił, w jaki sposób Chiny zamierzają na to zareagować
- przekazał.
Zaangażowanie Chin, a także innych krajów, bezpośrednio lub pośrednio, w tę wojnę w Europie jest wyraźnym sygnałem, że Putin zamierza zrobić wszystko, byle tylko nie zakończyć wojny. Szuka sposobów na kontynuowanie walki. To zdecydowanie wymaga odpowiedzi. Odpowiedzi ze strony Stanów Zjednoczonych, Europy i wszystkich ludzi na całym świecie, którzy chcą pokoju
- stwierdził ukraiński przywódca.
Pojmani obywatele Chin są teraz w areszcie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Trwają stosowne działania dochodzeniowe i operacyjne
- dodał.
Nowa ukraińska ofensywa na terytorium Rosji
W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po wysłuchaniu meldunku naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, generała Ołeksandra Syrskiego, przyznał, że ukraińskie wojska prowadzą operacje bojowe w obwodach biełgorodzkim i kurskim, na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Dziś osobne sprawozdanie na temat linii frontu, naszej obecności w obwodach kurskim i biełgorodzkim złożył naczelny dowódca Ołeksandr Syrski. Nadal prowadzimy aktywne operacje w obszarach przygranicznych na terytorium wroga i jest to absolutnie słuszne - wojna musi wrócić tam, skąd przyszła
- oświadczył Zełenski.
Naczelny dowódca poinformował o działalności ukraińskich jednostek wzdłuż granicy ukraińskiej, a także w tak zwanej "szarej strefie" i bezpośrednio na terytorium Rosji.
Głównym celem, tak jak poprzednio, jest maksymalna ochrona naszej ziemi, ochrona naszych społeczności w obwodach sumskim i charkowskim przed rosyjskimi okupantami
- stwierdził prezydent.