Nie żyje muzyk legendarnego zespołu

Media obiegła smutna informacja. Nie żyje jeden z członków popularnego zespołu Blondie. "Był sercem grupy" – wspominają jej członkowie.
zdjęcie ilustracyjne Nie żyje muzyk legendarnego zespołu
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Clem Burke, który jako perkusista zespołu rockowego Blondie był "sercem" grupy, zmarł w niedzielę na raka. Miał 70 lat. O jego śmierci poinformował dziś Rock and Roll Hall of Fame.

Nie żyje Clem Burke

Z głębokim smutkiem przekazujemy wiadomość o śmierci naszego ukochanego przyjaciela i członka zespołu Clema Burke’a, który poległ po ciężkiej walce z rakiem

– napisali wokalistka zespołu Blondie Debbie Harry i gitarzysta Chris Stein.

Clem nie był tylko perkusistą, był sercem Blondie. Jego talent, energia i pasja do muzyki były niezrównane, a jego wkład w nasze brzmienie i sukces jest niemierzalny. Poza umiejętnościami muzycznymi Clem był źródłem inspiracji zarówno na scenie, jak i poza nią. Jego pełen życia duch, zaraźliwy entuzjazm i solidna etyka pracy wzruszały każdego, kto miał przywilej go poznać

 – dodali członkowie Blondie.

Clem Burke – "serce" Blondie

Clem Burke urodził się jako Clement Anthony Bozewski 24 listopada 1954 r. w Bayonne w stanie New Jersey. Burke dołączył do innowacyjnego i niezwykle popularnego zespołu Blondie na początku 1975 r. Znany ze swojego temperamentu scenicznego pozostał z zespołem przez całą karierę. Grał na perkusji we wszystkich czterech singlach Blondie, które zajęły pierwsze miejsce na amerykańskiej liście przebojów: "Heart of Glass", "Call Me", "The Tide Is High" i w 1980 r. "Rapture". Ostatni z nich był pierwszym utworem zawierającym fragment rapu, który znalazł się na szczycie listy Billboard Hot 100.

Na przełomie lat 80. i 90., kiedy zespół Blondie zaczął się rozpadać, Burke przez krótki okres należał do grupy Ramones, później w latach 1990–2004 regularnie grywał w The Romantics. Współpracował również m.in. z takimi artystami, jak Pete Townshend, Bob Dylan, Eurythmics, The Tourists, Dramarama, The Fleshtones, Iggy Pop czy Joan Jett.

W 2006 roku został wraz z Blondie umieszczony w hali sław Rock and Roll Hall of Fame.

W lipcu 2011 r. otrzymał dyplom Uniwersytetu Gloucestershire za przedstawienie analizy szkód grania na perkusji na tle psychicznym i fizycznym.

 

 

 


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Nie żyje muzyk legendarnego zespołu

Media obiegła smutna informacja. Nie żyje jeden z członków popularnego zespołu Blondie. "Był sercem grupy" – wspominają jej członkowie.
zdjęcie ilustracyjne Nie żyje muzyk legendarnego zespołu
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Clem Burke, który jako perkusista zespołu rockowego Blondie był "sercem" grupy, zmarł w niedzielę na raka. Miał 70 lat. O jego śmierci poinformował dziś Rock and Roll Hall of Fame.

Nie żyje Clem Burke

Z głębokim smutkiem przekazujemy wiadomość o śmierci naszego ukochanego przyjaciela i członka zespołu Clema Burke’a, który poległ po ciężkiej walce z rakiem

– napisali wokalistka zespołu Blondie Debbie Harry i gitarzysta Chris Stein.

Clem nie był tylko perkusistą, był sercem Blondie. Jego talent, energia i pasja do muzyki były niezrównane, a jego wkład w nasze brzmienie i sukces jest niemierzalny. Poza umiejętnościami muzycznymi Clem był źródłem inspiracji zarówno na scenie, jak i poza nią. Jego pełen życia duch, zaraźliwy entuzjazm i solidna etyka pracy wzruszały każdego, kto miał przywilej go poznać

 – dodali członkowie Blondie.

Clem Burke – "serce" Blondie

Clem Burke urodził się jako Clement Anthony Bozewski 24 listopada 1954 r. w Bayonne w stanie New Jersey. Burke dołączył do innowacyjnego i niezwykle popularnego zespołu Blondie na początku 1975 r. Znany ze swojego temperamentu scenicznego pozostał z zespołem przez całą karierę. Grał na perkusji we wszystkich czterech singlach Blondie, które zajęły pierwsze miejsce na amerykańskiej liście przebojów: "Heart of Glass", "Call Me", "The Tide Is High" i w 1980 r. "Rapture". Ostatni z nich był pierwszym utworem zawierającym fragment rapu, który znalazł się na szczycie listy Billboard Hot 100.

Na przełomie lat 80. i 90., kiedy zespół Blondie zaczął się rozpadać, Burke przez krótki okres należał do grupy Ramones, później w latach 1990–2004 regularnie grywał w The Romantics. Współpracował również m.in. z takimi artystami, jak Pete Townshend, Bob Dylan, Eurythmics, The Tourists, Dramarama, The Fleshtones, Iggy Pop czy Joan Jett.

W 2006 roku został wraz z Blondie umieszczony w hali sław Rock and Roll Hall of Fame.

W lipcu 2011 r. otrzymał dyplom Uniwersytetu Gloucestershire za przedstawienie analizy szkód grania na perkusji na tle psychicznym i fizycznym.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe