Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun planują założenie nowej partii

Nowa partia na polskiej scenie politycznej?
Gazeta poinformowała, że Kobra to słowo, powstałe z połączenia nazwisk Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna.
I taką właśnie roboczą nazwę ma ugrupowanie, które mają zamiar założyć dwaj banici z Konfederacji. Ta ostatnia powstała w 2019 roku i początkowo posługiwała się nazwą Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy, co dobrze oddaje pozycję, jaką mieli w niej Korwin-Mikke i Braun. Jako pierwszy zmarginalizowany został Korwin-Mikke, co miało miejsce po wyborach 2023 roku. Konfederacja uzyskała wówczas wynik, który kierownictwo partii uznało za rozczarowujący, a za jednego z winnych uznało właśnie Korwin-Mikkego
– czytamy.
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Jest decyzja Warner Bros. Discovery. Właściciel TVN rezygnuje z legendarnych produkcji
- "Tylko pod kontrolą Ukrainy". Wołodymyr Zełenski odrzuca propozycję USA
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
Wspólny start do Sejmu
Dziennik wyjaśnił, że Konfederacja Korony Polskiej oraz Konfederacja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Niepodległość (KORWiN) planują wspólny start do Sejmu, jednak problemem dla obu partii stał się próg wyborczy dla koalicji wynoszący 8 proc. "I właśnie po to, by go ominąć, ma powstać Kobra".
Jakie Kobra miałaby szanse na to, by ukąsić Konfederację? Zwolennicy Grzegorza Brauna uważają, że jego poparcie, które w sondażach prezydenckich mieści się w granicach błędu statystycznego, jest niedoszacowane
– podkreśliła "Rz". (PAP)