Na Teslę spadają baty

Tesla "polityczna"
Problem Muska polega na tym, że duża część jego potencjalnych klientów, to osoby przychylne światopoglądom progresywnym i lewicowym. Ale tego też prawicowe nastawienie odstraszają tych ludzi od zakupu samochodu tej marki. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w 2024 roku Musk publicznie wyraził swoje współczucie dla AfD. Ponadto pokazał się na uroczystości inauguracji Donalda Trumpa gest, który niektórzy interpretowali jako "hitlerowski salut". Wykorzystuje się to jako preteksty do odstręczania coraz większej liczby kierowców. W samych Niemczech dwie trzecie ankietowanych stwierdziło, że Musk i jego wypowiedzi przemawiałyby przeciwko kupowaniu Tesli.
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- "Czego on tak pieje jak głupi". Burza po emisji popularnego programu TVN
- Właściciel TVN Warner Bros. Discovery podpisał umowę
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- "Zostanie przeniesiona". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery z przełomową decyzją
Problemy Tesli nie powinno się ograniczać tylko do polityki, bo koncern ma ewidentnie problemy z jakością swoich pojazdów. Liczba awarii technicznych i wypadków z udziałem samochodów Tesli wzrasta. Problemy z ABSem oraz systemem wspomagania jazdy i dowody na to, że samochody hamowały same bez powodu, nie sprzyjają sprzedaży elektryków firmy Tesla. W Niemczech Urząd Transportu Samochodowego prowadzi dochodzenie w sprawie fantomowego hamowania. Nie można wykluczyć, że wkrótce przełożeni zgłoszą bardziej konkretne obawy dotyczące bezpieczeństwa poszczególnych modeli Tesli.
Cybertruck
W 2024 roku hitem sprzedaży miał być teslowski Cybertruck, który jak zapowiadał Elon Musk, sprzeda się na półmilionowym poziomie. Ale nic takiego się nie wydarzyło. Do tej pory dostarczono jednak tylko około 40 000 pojazdów. W związku z tym nawet produkcja w zakładach Tesli musiała już zostać ograniczona. Tesla stara się bardzo i obniża nawet oprocentowanie finansowania Cybertrucka z 6 do 1,99 procent na rynku niemieckim. Ale to nie wystarczy, bo w pierwszym kwartale 2025 roku z najlepszym przypadku sprzedadzą 10 000 pojazdów. Niemiecki ekspert branży automotive, Christoph Stürmer, który wykłada na Uniwersytecie w Aalen, uważa jednak, że Tesla przechodzi całkowicie normalny etap rozwoju, ze wzlotami i upadkami sektora motoryzacyjnego. Podobnie jak inni producenci, Tesla musi teraz umocnić swoją pozycję w obliczu coraz ostrzejszej konkurencji, także z Chin.
Teraz się okaże, jak sobie z tym poradzą
– powiedział Stümer.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]