USA wprowadzają blokadę na przekazywanie informacji wywiadowczych Ukrainie?

Jak przekazuje portal DoRzeczy, cytując za "Daily Mail", Stany Zjednoczone ostrzegły, że będą ściśle monitorować ten zakaz za pośrednictwem agencji zlokalizowanych w Kijowie. Wcześniej Londyn przekazywał amerykańskie dane Ukrainie pod klauzulą Rel UKR –Releasable to Ukraine.
Brytyjska gazeta twierdzi, że decyzja ma związek z awanturą między prezydentem USA Donaldem Trumpem a ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim, do której doszło w zeszłym tygodniu w Białym Domu.
- Ważne informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej
- "Doceniam ten list" - Trump o wiadomości od Zełenskiego
- Nowe informacje ws. sprzedaży TVN. Komu Tusk odda stację należącą do Warner Bros. Discovery?
- Światowej sławy ekspert "wylatuje" z Instytutu Lotnictwa, żeby zrobić miejsce członkowi Platformy
Awantura w Białym Domu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w ubiegły piątek z prezydentem USA Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vancem w Białym Domu. Rozmowa była otwarta dla mediów i początkowo przebiegała w stosunkowo dobrej atmosferze, jednak zakończyła się bezprecedensową kłótnią. Nie doszło również do podpisania umowy o minerałach, która miała być głównym punktem wizyty prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie.
USA wstrzymały wczoraj wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy. Dotyczyło to także dostaw broni, które są już w drodze do Ukrainy, w tym w Polsce. Przedstawiciel Białego Domu podkreślił w oświadczeniu, że amerykański przywódca chce "upewnić się, że Kijów przyczynia się do rozwiązania" konfliktu.
Meldunki, które napływają z granicy z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej
– oznajmił w poniedziałek przed posiedzeniem Rady Ministrów Donald Tusk.