"To prawdziwy cyrk". Maciej Wąsik ostro o decyzji "komisji ds. Pegasusa"

We wtorek "komisja ds. Pegasusa" zdecydowała się przegłosować wniosek o zwrócenie się do Sądu Okręgowego w Warszawie o zastosowanie wobec Macieja Wąsika kary finansowej za niestawienie się przed komisją. "«Komisja» ds. Pegazusa to prawdziwy cyrk" – napisał były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik
Były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz

Maciej Wąsik poinformował we wtorek, że nie pojawi się na posiedzeniu "komisji ds. Pegasusa". Z tego powodu członkowie komisji, którzy rozpoczęli posiedzenie o godz. 10:30, przegłosowali wniosek posła Tomasza Treli z Lewicy o zwrócenie się do Sądu Okręgowego w Warszawie o zastosowanie wobec polityka kary grzywny w wysokości 3 tys. zł.

Do tej sprawy odniósł się były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Maciej Wąsik przekazał, że pierwotnie został on wezwany na przesłuchanie na godzinę 14:00 4 marca tego roku. Jako dowód przedstawił w mediach społecznościowych pismo od "komisji śledczej ds. Pegasusa".

"Komisja" ds. Pegazusa to prawdziwy cyrk. O 10.34 przegłosowali wniosek o ukaranie mnie za niestawiennictwo. Ale wezwali mnie dopiero na 14.00!!! Polityczna hucpa i prawne partactwo. Gang Olsena

– napisał Maciej Wąsik.

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński nie stawili się na "komisji"

Wcześniej były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik na platformie X poinformował, że nie przybędzie na dzisiejsze przesłuchanie "komisji śledczej ds. Pegasusa".

Oświadczam, że nie stawię się na wezwanie na dzisiejsze przesłuchanie "komisji" ds. Pegazusa

– poinformował Maciej Wąsik. Przypomniał także, że "zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, «komisja» działa nielegalnie, co zwalnia mnie z obowiązku stawiennictwa".

Jednocześnie uważam, że prace "komisji" i postawa jej członków uchybiają godności polskiego Sejmu. Skutkiem jej działalności jest paraliż pracy operacyjnej polskich służb specjalnych. Faktycznym celem jest zapewnienie bezkarności niektórym politykom dopuszczającym się poważnych przestępstw korupcyjnych

– wyjaśnił były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Dlatego nie zamierzam uczestniczyć w tej maskaradzie

– zaznaczył na końcu oświadczenia.

Na podobne oświadczenie zdecydował się także były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Odmawiam udziału w posiedzeniu tzw. Komisji Śledczej ds. Pegazusa w dniu 4 marca 2025 roku. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. jasno wskazuje, że ta „komisja” działa nielegalnie w warunkach deliktu konstytucyjnego

– poinformował Mariusz Kamiński.

Przekazał także, że złożył pismo do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Złożyłem pismo do Szymona Hołowni informujące o mojej decyzji, wzywając go do jak najszybszego przywrócenia powagi w polskim parlamencie i dbałości o zasady ustrojowe

– przekazał były szef MSWiA.

Nie zgadzam się również z nagonką wymierzoną w funkcjonariuszy służb specjalnych. Ponure czasy niszczenia Polski szybko przeminą

– dodał.

Komisja ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Przypomnijmy również, że "komisja ds. Pegasusa" działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 

 

 

 


 

POLECANE
Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach z ostatniej chwili
Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach

W szwajcarskich Alpach znalezione zostały dwa - na ten moment - niezidentyfikowane ciała. Prawdopodobnie są to obywatele Polski, którzy zaginęli przed kilkoma dniami w masywie szczytu Weissmies. Poinformował o tym w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów z ostatniej chwili
Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że Ministerstwo Zdrowia naruszyło prawo przy rozstrzyganiu konkursu na rozwój opieki długoterminowej i geriatrii w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Wyrok zapadł w sprawie szpitali w Myślenicach i Mogilnie – resort musi ponownie i zgodnie z prawem ocenić ich wnioski. Dyrektor z Aleksandrowa Kujawskiego, jak napisała wp.pl, kieruje skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jego zdaniem konkurs na rozwój geriatrii, wart 1,5 miliarda złotych, był "ustawiony". 

Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne z ostatniej chwili
Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne

– Wiatraki będą powstawały.Znaleźliśmy sposoby, by mocą rozporządzenia zintensyfikować nasze działania – powiedział w środę na Radzie Gabinetowej premier Donald Tusk. W jego ocenie weto prezydenta Karola Nawrockiego do tzw. ustawy wiatrakowej będzie „mało skuteczne”.

Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa

Narodowa Rada Bezpieczeństwa (NSR) zastąpi Federalną Radę Bezpieczeństwa, stając się organem decyzyjnym w Kancelarii Federalnej. Kanclerz Friedrich Merz (CDU) chce skupić tu szefów najważniejszych resortów, tworząc elitarną grupę doradczą, która w niektórych kwestiach może mieć więcej władzy niż rząd federalny.

Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu z ostatniej chwili
Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu

– Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu, nie jest to klub dyskusyjny, tylko są to obrady Rady Ministrów prowadzone przez prezydenta RP w sprawach szczególnej wagi – powiedział premier Donald Tusk podczas środowego posiedzenia Rady.

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos

W środę po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Ma być poświęcone takim kwestiom, jak: stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi z ostatniej chwili
Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi

Były premier i szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Mateusz Morawiecki w rozmowie z Ryszardem Czarneckim mówił o marginalizacji Polski na arenie międzynarodowej, przyszłości NATO i roli Grupy Wyszehradzkiej. – Europa jest w dramatycznym stanie, a my niestety dziś mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi – ocenił.

Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord z ostatniej chwili
Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord

Ponad 300 mld zł może w 2026 r. wynieść deficyt budżetu państwa – pisze w środę „Rzeczpospolita”, powołując się na szacunki ekonomistów. Gazeta zaznacza, że nic dziwnego, że resort finansów chce podnieść podatki.

Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób wyraził się o prezydencie RP Karolu Nawrockim.

Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę prezydenta RP.

REKLAMA

"To prawdziwy cyrk". Maciej Wąsik ostro o decyzji "komisji ds. Pegasusa"

We wtorek "komisja ds. Pegasusa" zdecydowała się przegłosować wniosek o zwrócenie się do Sądu Okręgowego w Warszawie o zastosowanie wobec Macieja Wąsika kary finansowej za niestawienie się przed komisją. "«Komisja» ds. Pegazusa to prawdziwy cyrk" – napisał były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik
Były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz

Maciej Wąsik poinformował we wtorek, że nie pojawi się na posiedzeniu "komisji ds. Pegasusa". Z tego powodu członkowie komisji, którzy rozpoczęli posiedzenie o godz. 10:30, przegłosowali wniosek posła Tomasza Treli z Lewicy o zwrócenie się do Sądu Okręgowego w Warszawie o zastosowanie wobec polityka kary grzywny w wysokości 3 tys. zł.

Do tej sprawy odniósł się były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Maciej Wąsik przekazał, że pierwotnie został on wezwany na przesłuchanie na godzinę 14:00 4 marca tego roku. Jako dowód przedstawił w mediach społecznościowych pismo od "komisji śledczej ds. Pegasusa".

"Komisja" ds. Pegazusa to prawdziwy cyrk. O 10.34 przegłosowali wniosek o ukaranie mnie za niestawiennictwo. Ale wezwali mnie dopiero na 14.00!!! Polityczna hucpa i prawne partactwo. Gang Olsena

– napisał Maciej Wąsik.

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński nie stawili się na "komisji"

Wcześniej były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik na platformie X poinformował, że nie przybędzie na dzisiejsze przesłuchanie "komisji śledczej ds. Pegasusa".

Oświadczam, że nie stawię się na wezwanie na dzisiejsze przesłuchanie "komisji" ds. Pegazusa

– poinformował Maciej Wąsik. Przypomniał także, że "zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, «komisja» działa nielegalnie, co zwalnia mnie z obowiązku stawiennictwa".

Jednocześnie uważam, że prace "komisji" i postawa jej członków uchybiają godności polskiego Sejmu. Skutkiem jej działalności jest paraliż pracy operacyjnej polskich służb specjalnych. Faktycznym celem jest zapewnienie bezkarności niektórym politykom dopuszczającym się poważnych przestępstw korupcyjnych

– wyjaśnił były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Dlatego nie zamierzam uczestniczyć w tej maskaradzie

– zaznaczył na końcu oświadczenia.

Na podobne oświadczenie zdecydował się także były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Odmawiam udziału w posiedzeniu tzw. Komisji Śledczej ds. Pegazusa w dniu 4 marca 2025 roku. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. jasno wskazuje, że ta „komisja” działa nielegalnie w warunkach deliktu konstytucyjnego

– poinformował Mariusz Kamiński.

Przekazał także, że złożył pismo do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Złożyłem pismo do Szymona Hołowni informujące o mojej decyzji, wzywając go do jak najszybszego przywrócenia powagi w polskim parlamencie i dbałości o zasady ustrojowe

– przekazał były szef MSWiA.

Nie zgadzam się również z nagonką wymierzoną w funkcjonariuszy służb specjalnych. Ponure czasy niszczenia Polski szybko przeminą

– dodał.

Komisja ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Przypomnijmy również, że "komisja ds. Pegasusa" działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe