Samuel Pereira: Dlaczego Rosja zmieniła nam rząd w Polsce?

Bo mogła – i, jak widać, zrobiła to z imponującą skutecznością. Polska, z jej strategicznym położeniem i ambicjami, od dawna była solą w oku Moskwy. A rząd PiS, ze swoją polityką wzmacniania armii, niezależności energetycznej i nieskrywanej niechęci do Putina, musiał prędzej czy później stać się celem numer jeden.
Podobizna Władimira Putina na demonstracji w Niemczech Samuel Pereira: Dlaczego Rosja zmieniła nam rząd w Polsce?
Podobizna Władimira Putina na demonstracji w Niemczech / EPA/CLEMENS BILAN Dostawca: PAP/EPA

Szczególnie, że alternatywą był doskonale znany na Kremlu Donald Tusk, sprawdzony towarzysz resetu, na którego jest tyle haków z katastrofą smoleńską na czele, że gdyby nawet chciał naprawdę fiknąć, czy zablokować w przyszłości nowy, wspaniały kurs, to odpowiedni ludzie przypomną mu co ma na sumieniu i co jeszcze może ujrzeć światło dzienne.

 

„Ruskie gwiazdki”

„Ruskie gwiazdki” jak nazwana została w sieci afera z finansowaniem antypisowskiej i skierowanej przeciwko Prezydentowi Andrzejowi Dudzie propagandy w której (jako marionetki?) uczestniczyli politycy koalicji 13. grudnia – nieprzypadkowo cieszy się dużym zainteresowaniem (przez kolejne dni temat jest na szczycie trendów na X) i równie nieprzypadkowo jest niezauważany jakoś szczególnie przez mainstream. W tym przez samą stację TVN, która aferę (przypadkiem?) sama ujawniła.

Do tej pory nikt oficjalnie nie mógł stwierdzić, że kampania pod hasłem „jeb** PiS” była jednym z lepiej sfinansowanych projektów Kremla. Wielu czuło jednak, że właśnie Rosja za tym stała, a wskazywała na to forma działania (agresja, wulgarność, a nawet użycie cyrylicy) i skutki (dzielenie Polaków, skrajne obniżenie poziomu debaty publicznej).  Dla wielu trudne do uwierzenia było, że oburzenie na „łamanie praworządności” mogło być podsycane przez tych samych ludzi, którzy wysłali czołgi na Ukrainę, a jednak – fakty są nieubłagane. W marcu 2022 roku była ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher w wywiadzie dla Marcina Makowskiego ujawniła, że „jeżeli chodzi o problemy z praworządnością, spora część tego co docierało na Zachód, było efektem rosyjskiej dezinformacji, zarówno UE jak i USA przyjmowały ją bezkrytycznie”.

Z kolei później Departament Stanu USA wskazywał, że wpisy Radosława Sikorskiego, jego słynne „Thank you, USA” za wysadzenie rur Nord Stream I i II „to nic więcej niż funkcja rosyjskiej dezinformacji i tak powinna być traktowana”. Szczególnie zabawne – gdyby nie było tak tragiczne – jest to, że hasło "Rosja już tu jest" przez lata było ulubionym okrzykiem medialnym przeciwników PiS. I mieli rację. Rosja rzeczywiście tu była – tyle że nie w rządzie, a wśród tych, którzy marzyli o jego obaleniu. Jak inaczej wytłumaczyć, że wulgarne, pozornie oddolne kampanie, były prowadzone z niemal militarną precyzją? Polaryzacja społeczeństwa, dezinformacja, niszczenie autorytetu państwa – to nie są spontaniczne odruchy obywatelskie, to klasyczny podręcznik działań służb specjalnych.

 

Donald Tusk

A co z Donaldem Tuskiem? Czyżby człowiek, który za swoich rządów aktywnie wspierał politykę Berlina wobec Moskwy, będąc ulubionym politykiem Władimira Putina w Polsce, był jedynie nieświadomym narzędziem w tej grze? Cóż, w polityce trudno o naiwność – a jeszcze trudniej o przypadki. Tusk, wracając na polską scenę polityczną, zdawał sobie sprawę, że im silniejsza nagonka na PiS, tym większa szansa na sukces. Pytanie tylko, czy wiedział, kto mu w tym pomagał, czy może wolał nie pytać?

Nie ma wątpliwości, że rosyjska operacja „Obalić PiS” okazała się skuteczna. W końcu udało się usunąć rząd, który nie tylko blokował rosyjskie wpływy, ale i wzmacniał strategiczne sojusze z USA. To za rządów Zjednoczonej Prawicy Polska inwestowała w armię, budowała niezależność energetyczną i otwarcie mówiła o zagrożeniu ze Wschodu. Nic dziwnego, że Kreml uznał, iż czas z tym skończyć.

Teraz, gdy kurz bitewny opada, warto zapytać: co dalej? Czy Polacy, szczególnie ci, co dali się oszukać – wyciągną wnioski? Byle nie za późno, bo polityka obecnego rządu skierowana jest na jeden główny cel: raz odebranej władzy nie oddać nigdy. To są bardzo istotne pytania, bo demokracja to nie tylko głosowanie – to także świadomość, kto i dlaczego próbuje nami manipulować i jak powinniśmy się przed tym bronić. Szczególnie gdy robi to kraj nam wrogi.
 


 

POLECANE
Polskie siatkarki pokonały Wietnam w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata Wiadomości
Polskie siatkarki pokonały Wietnam w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata

Polski siatkarki nie bez problemów pokonały w Phuket Wietnam 3:1 (23:25, 25:10, 25:12, 25:22) w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata. Kolejne spotkanie podopieczne trenera Stefano Lavariniego rozegrają w poniedziałek z Kenią.

Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju gorące
Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju

Wizja konstytucji zbudowana na pogardzie, czyli krótka prezentacja tego jak w zachodniej prasie prawniczej (finansowanej za niemieckie pieniądze) pisze się o sytuacji prawnej w i co z tego wynika.

Antyimigranckie manifestacje w wielu miastach Wielkiej Brytanii Wiadomości
Antyimigranckie manifestacje w wielu miastach Wielkiej Brytanii

W kilkunastu miastach w całej Wielkiej Brytanii pod hotelami dla azylantów odbyły się w sobotę antyimigranckie manifestacje oraz kontrdemonstracje. Policja w Liverpoolu zatrzymała co najmniej 11 osób. W Bristolu doszło do starć między funkcjonariuszami a protestującymi.

Niebezpieczna sytuacja w Łodzi. Dwulatka opuściła żłobek bez opieki Wiadomości
Niebezpieczna sytuacja w Łodzi. Dwulatka opuściła żłobek bez opieki

W Łodzi doszło do groźnej sytuacji. Dwuletnia dziewczynka samodzielnie opuściła teren Żłobka Miejskiego nr 6 przy ul. Elsnera i znalazła się na ulicy. Do zdarzenia doszło w czwartek, 22 sierpnia, około godziny 11:00.

Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska

Na początku września czeka nas niezwykłe wydarzenie na nocnym niebie. 7 września będzie można z Polski obserwować całkowite zaćmienie Księżyca, podczas którego nasz naturalny satelita przybierze intensywnie czerwoną barwę. To efekt wejścia Srebrnego Globu w stożek cienia Ziemi. „Będzie okazja zobaczyć, jak Księżyc poczerwienieje w trakcie swojego całkowitego zaćmienia. Faza maksymalna zaćmienia całkowitego wyniesie 1,36, czyli Srebrny Glob będzie dość głęboko w cieniu Ziemi, a to oznacza, iż są szanse na intensywne kolory czerwone” - podkreślają specjaliści.

Tajlandia rozdaje darmowe bilety. Nowa akcja dla turystów zagranicznych z ostatniej chwili
Tajlandia rozdaje darmowe bilety. Nowa akcja dla turystów zagranicznych

Tajlandia szykuje nową kampanię, która ma zachęcić podróżnych do odkrywania kraju w mniej popularny sposób. Zamiast standardowych reklam i spotów w mediach, rząd postanowił zaoferować coś bardziej konkretnego - darmowe bilety lotnicze na podróże wewnątrz kraju.

Pierwsza dama RP w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu z ostatniej chwili
Pierwsza dama RP w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu

Wasza pasja, energia i waleczność udowadniają, że futbol to nie jest tylko domena męska - powiedziała w sobotę pierwsza dama RP Marta Nawrocka podczas IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie).

Co nas czeka w pogodzie? Jest nowy komunikat IMGW z ostatniej chwili
Co nas czeka w pogodzie? Jest nowy komunikat IMGW

Jak poinformował IMGW, północna i wschodnia Europa oraz Półwysep Iberyjski znajdą się pod wpływem niżów. Na pozostałym obszarze kontynentu pogodę kształtować będą układy wysokiego ciśnienia. Polska północno-wschodnia będzie pod wpływem zatoki niżu znad Finlandii, a pozostały obszar kraju dostanie się w zasięg klina wyżu znad Morza Północnego. Napływać będzie chłodna polarna morska masa powietrza.

Tusk abdykował, ministrowie nie wiedzą co mają robić Wiadomości
"Tusk abdykował, ministrowie nie wiedzą co mają robić"

Po rekonstrukcji rządu, która miała przynieść ofensywę, sytuacja w koalicji wygląda na zawieszoną - przyznaje anonimowy polityk z obozu władzy. Jak relacjonuje tygodnik „Wprost”, ministrowie nie mają jasnego planu działania i po prostu czekają, aż Donald Tusk wróci z wakacji. Gdy cała koalicja znajduje się w stanie stagnacji, Polacy, zamiast politycznych rozliczeń, oczekują realnych działań, które poprawią rozwój kraju i jakość życia.

Nie żyje były trener Lecha Poznań Wiadomości
Nie żyje były trener Lecha Poznań

W wieku 84 lat odszedł Roman Łoś, były trener Lecha Poznań, najbardziej znany ze swojej pracy z młodzieżą i odkrywania nowych piłkarskich talentów. - „Ze smutkiem informujemy, że w środę, 21 sierpnia zmarł Roman Łoś. Były trener Lecha Poznań, łowca piłkarskich talentów miał 84 lata” - poinformował klub w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Samuel Pereira: Dlaczego Rosja zmieniła nam rząd w Polsce?

Bo mogła – i, jak widać, zrobiła to z imponującą skutecznością. Polska, z jej strategicznym położeniem i ambicjami, od dawna była solą w oku Moskwy. A rząd PiS, ze swoją polityką wzmacniania armii, niezależności energetycznej i nieskrywanej niechęci do Putina, musiał prędzej czy później stać się celem numer jeden.
Podobizna Władimira Putina na demonstracji w Niemczech Samuel Pereira: Dlaczego Rosja zmieniła nam rząd w Polsce?
Podobizna Władimira Putina na demonstracji w Niemczech / EPA/CLEMENS BILAN Dostawca: PAP/EPA

Szczególnie, że alternatywą był doskonale znany na Kremlu Donald Tusk, sprawdzony towarzysz resetu, na którego jest tyle haków z katastrofą smoleńską na czele, że gdyby nawet chciał naprawdę fiknąć, czy zablokować w przyszłości nowy, wspaniały kurs, to odpowiedni ludzie przypomną mu co ma na sumieniu i co jeszcze może ujrzeć światło dzienne.

 

„Ruskie gwiazdki”

„Ruskie gwiazdki” jak nazwana została w sieci afera z finansowaniem antypisowskiej i skierowanej przeciwko Prezydentowi Andrzejowi Dudzie propagandy w której (jako marionetki?) uczestniczyli politycy koalicji 13. grudnia – nieprzypadkowo cieszy się dużym zainteresowaniem (przez kolejne dni temat jest na szczycie trendów na X) i równie nieprzypadkowo jest niezauważany jakoś szczególnie przez mainstream. W tym przez samą stację TVN, która aferę (przypadkiem?) sama ujawniła.

Do tej pory nikt oficjalnie nie mógł stwierdzić, że kampania pod hasłem „jeb** PiS” była jednym z lepiej sfinansowanych projektów Kremla. Wielu czuło jednak, że właśnie Rosja za tym stała, a wskazywała na to forma działania (agresja, wulgarność, a nawet użycie cyrylicy) i skutki (dzielenie Polaków, skrajne obniżenie poziomu debaty publicznej).  Dla wielu trudne do uwierzenia było, że oburzenie na „łamanie praworządności” mogło być podsycane przez tych samych ludzi, którzy wysłali czołgi na Ukrainę, a jednak – fakty są nieubłagane. W marcu 2022 roku była ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher w wywiadzie dla Marcina Makowskiego ujawniła, że „jeżeli chodzi o problemy z praworządnością, spora część tego co docierało na Zachód, było efektem rosyjskiej dezinformacji, zarówno UE jak i USA przyjmowały ją bezkrytycznie”.

Z kolei później Departament Stanu USA wskazywał, że wpisy Radosława Sikorskiego, jego słynne „Thank you, USA” za wysadzenie rur Nord Stream I i II „to nic więcej niż funkcja rosyjskiej dezinformacji i tak powinna być traktowana”. Szczególnie zabawne – gdyby nie było tak tragiczne – jest to, że hasło "Rosja już tu jest" przez lata było ulubionym okrzykiem medialnym przeciwników PiS. I mieli rację. Rosja rzeczywiście tu była – tyle że nie w rządzie, a wśród tych, którzy marzyli o jego obaleniu. Jak inaczej wytłumaczyć, że wulgarne, pozornie oddolne kampanie, były prowadzone z niemal militarną precyzją? Polaryzacja społeczeństwa, dezinformacja, niszczenie autorytetu państwa – to nie są spontaniczne odruchy obywatelskie, to klasyczny podręcznik działań służb specjalnych.

 

Donald Tusk

A co z Donaldem Tuskiem? Czyżby człowiek, który za swoich rządów aktywnie wspierał politykę Berlina wobec Moskwy, będąc ulubionym politykiem Władimira Putina w Polsce, był jedynie nieświadomym narzędziem w tej grze? Cóż, w polityce trudno o naiwność – a jeszcze trudniej o przypadki. Tusk, wracając na polską scenę polityczną, zdawał sobie sprawę, że im silniejsza nagonka na PiS, tym większa szansa na sukces. Pytanie tylko, czy wiedział, kto mu w tym pomagał, czy może wolał nie pytać?

Nie ma wątpliwości, że rosyjska operacja „Obalić PiS” okazała się skuteczna. W końcu udało się usunąć rząd, który nie tylko blokował rosyjskie wpływy, ale i wzmacniał strategiczne sojusze z USA. To za rządów Zjednoczonej Prawicy Polska inwestowała w armię, budowała niezależność energetyczną i otwarcie mówiła o zagrożeniu ze Wschodu. Nic dziwnego, że Kreml uznał, iż czas z tym skończyć.

Teraz, gdy kurz bitewny opada, warto zapytać: co dalej? Czy Polacy, szczególnie ci, co dali się oszukać – wyciągną wnioski? Byle nie za późno, bo polityka obecnego rządu skierowana jest na jeden główny cel: raz odebranej władzy nie oddać nigdy. To są bardzo istotne pytania, bo demokracja to nie tylko głosowanie – to także świadomość, kto i dlaczego próbuje nami manipulować i jak powinniśmy się przed tym bronić. Szczególnie gdy robi to kraj nam wrogi.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe