Włochy i Grecja nie przyjmują migrantów z Niemiec. A Polska?

"Włochy generalnie nie zezwalają na transfery, Grecja tylko w ograniczonym zakresie" – pisze niemiecki dziennik "Tagesspiegel", komentując wydalenia imigrantów dokonywanych przez Niemcy w ramach tzw. porozumień dublińskich. Polska z kolei przyjmuje każdego wydalonego z Niemiec imigranta.
Imigranci w Hiszpanii, zdjęcie poglądowe
Imigranci w Hiszpanii, zdjęcie poglądowe / PAP/EPA/GELMERT FINOL

Włochy i Grecja nie przyjmują imigrantów z Niemiec

Jeśli inne kraje UE są odpowiedzialne za uchodźców, Niemcy mogą odsyłać tam ludzi. Jednak często to nie działa

– skarży się niemiecki dziennik "Tagesspiegel", informując, że w roku 2024 ponad 40 tys. planowanych transferów imigrantów z Niemiec do innych krajów UE skończyło się fiaskiem. 

W 14 464 przypadkach powodem było to, że inne państwa europejskie nie potwierdziły proponowanej daty transferu. Włochy generalnie nie zezwalają na transfery, Grecja tylko w ograniczonym zakresie

– informuje dziennik, powołując się na dane niemieckiego MSW. Dodano, że w około 5376 przypadkach transfery nie powiodły się z powodu "bezczynności" niemieckich władz imigracyjnych; oznacza to na przykład przekroczenie terminów. 

W 4842 przypadkach osoby ubiegające się o azyl "uciekły", tj. władze nie spotkały się z nimi w określonym czasie

– podaje "Tagesspiegel". 

Polska prymusem

Tymczasem okazuje się, że w przeciwieństwie do Grecji czy Włoch Polska bezproblemowo przyjmuje imigrantów z Niemiec.

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser i jej brandenburska koleżanka Katrin Lange (obie SPD) podpisały w ubiegłym tygodniu porozumienie w sprawie centrum dla imigrantów, które zostanie utworzone na terenie centralnego ośrodka recepcyjnego w Eisenhüttenstadt – tuż przy granicy z Polską. W rozmowie z serwisem B.Z-Berlin sędzia administracyjny chwali Polaków za to, że "przyjmują każdego wydalonego z Niemiec imigranta".

Włochy przyjęły w 2024 r. tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców. Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje każdego złapanego "dublińskiego" uchodźcę. Jednak większość deportowanych szybko wraca do Niemiec – często z pomocą przemytników

– poinformowano. 

Imigranci z Niemiec w Polsce

W połowie listopada red. Aleksandra Fedorska – red. naczelna agencji prasowej Radio Debata, publicystka i ekspert ds. Niemiec – poinformowała na podstawie informacji niemieckiego MSW, że w ciągu ostatniego roku Niemcy wydalili do Polski szokującą liczbę blisko 10 000 imigrantów. Przypomnijmy, że Berlin wprowadził po stronie niemieckiej kontrolę przejścia granicznego z Polską. 

Pilna wiadomość w temacie wydaleń [imigrantów – red.] z Niemiec do Polski związanych z wprowadzeniem po stronie niemieckiej kontroli granicy. To umożliwia Niemcom – tokiem administracyjnym – wydalanie ludzi, którzy już są po stronie niemieckiej. (…) W tzw. pasie przygranicznym, który został poszerzony o autostrady, dworce, już w odległości 50, 30 kilometrów od granicy z Polską, z Czechami, także z innymi krajami, przeprowadzane są kontrole. Jeśli podczas kontroli ktoś nie wykaże dokumentu uprawniającego do pobytu w Niemczech, np. wizy, jest on wydalany. Jeśli stanie się to w pobliżu granicy polsko-niemieckiej, to jest wydalany do Polski

– informowała wówczas dziennikarka.

Temat zakończenia nielegalnej imigracji w Niemczech jest jednym z wiodących tematów trwającej kampanii wyborczej w wyborach do Bundestagu. Niemal wszystkie siły polityczne obiecują wyborcom, że "zakończą nielegalną imigrację". 

 

 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Włochy i Grecja nie przyjmują migrantów z Niemiec. A Polska?

"Włochy generalnie nie zezwalają na transfery, Grecja tylko w ograniczonym zakresie" – pisze niemiecki dziennik "Tagesspiegel", komentując wydalenia imigrantów dokonywanych przez Niemcy w ramach tzw. porozumień dublińskich. Polska z kolei przyjmuje każdego wydalonego z Niemiec imigranta.
Imigranci w Hiszpanii, zdjęcie poglądowe
Imigranci w Hiszpanii, zdjęcie poglądowe / PAP/EPA/GELMERT FINOL

Włochy i Grecja nie przyjmują imigrantów z Niemiec

Jeśli inne kraje UE są odpowiedzialne za uchodźców, Niemcy mogą odsyłać tam ludzi. Jednak często to nie działa

– skarży się niemiecki dziennik "Tagesspiegel", informując, że w roku 2024 ponad 40 tys. planowanych transferów imigrantów z Niemiec do innych krajów UE skończyło się fiaskiem. 

W 14 464 przypadkach powodem było to, że inne państwa europejskie nie potwierdziły proponowanej daty transferu. Włochy generalnie nie zezwalają na transfery, Grecja tylko w ograniczonym zakresie

– informuje dziennik, powołując się na dane niemieckiego MSW. Dodano, że w około 5376 przypadkach transfery nie powiodły się z powodu "bezczynności" niemieckich władz imigracyjnych; oznacza to na przykład przekroczenie terminów. 

W 4842 przypadkach osoby ubiegające się o azyl "uciekły", tj. władze nie spotkały się z nimi w określonym czasie

– podaje "Tagesspiegel". 

Polska prymusem

Tymczasem okazuje się, że w przeciwieństwie do Grecji czy Włoch Polska bezproblemowo przyjmuje imigrantów z Niemiec.

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser i jej brandenburska koleżanka Katrin Lange (obie SPD) podpisały w ubiegłym tygodniu porozumienie w sprawie centrum dla imigrantów, które zostanie utworzone na terenie centralnego ośrodka recepcyjnego w Eisenhüttenstadt – tuż przy granicy z Polską. W rozmowie z serwisem B.Z-Berlin sędzia administracyjny chwali Polaków za to, że "przyjmują każdego wydalonego z Niemiec imigranta".

Włochy przyjęły w 2024 r. tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców. Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje każdego złapanego "dublińskiego" uchodźcę. Jednak większość deportowanych szybko wraca do Niemiec – często z pomocą przemytników

– poinformowano. 

Imigranci z Niemiec w Polsce

W połowie listopada red. Aleksandra Fedorska – red. naczelna agencji prasowej Radio Debata, publicystka i ekspert ds. Niemiec – poinformowała na podstawie informacji niemieckiego MSW, że w ciągu ostatniego roku Niemcy wydalili do Polski szokującą liczbę blisko 10 000 imigrantów. Przypomnijmy, że Berlin wprowadził po stronie niemieckiej kontrolę przejścia granicznego z Polską. 

Pilna wiadomość w temacie wydaleń [imigrantów – red.] z Niemiec do Polski związanych z wprowadzeniem po stronie niemieckiej kontroli granicy. To umożliwia Niemcom – tokiem administracyjnym – wydalanie ludzi, którzy już są po stronie niemieckiej. (…) W tzw. pasie przygranicznym, który został poszerzony o autostrady, dworce, już w odległości 50, 30 kilometrów od granicy z Polską, z Czechami, także z innymi krajami, przeprowadzane są kontrole. Jeśli podczas kontroli ktoś nie wykaże dokumentu uprawniającego do pobytu w Niemczech, np. wizy, jest on wydalany. Jeśli stanie się to w pobliżu granicy polsko-niemieckiej, to jest wydalany do Polski

– informowała wówczas dziennikarka.

Temat zakończenia nielegalnej imigracji w Niemczech jest jednym z wiodących tematów trwającej kampanii wyborczej w wyborach do Bundestagu. Niemal wszystkie siły polityczne obiecują wyborcom, że "zakończą nielegalną imigrację". 

 

 



 

Polecane