Niemcy: przestępcy "zmieniają płeć" żeby ukryć tożsamość

Lewicowi działacze i trans aktywiści doprowadzili w minionym roku do wprowadzenia w Niemczech „prawa do samostanowienia” o swojej płci. Każdy może więc dowolnie przybrać nową, legalną tożsamość – wystarczy deklaracja w urzędzie! Nowe prawo cieszy się dużą popularnością wśród przestępców, którzy wykorzystują je, by uciekać od konsekwencji dawnych czynów.
Człowiek w masce. Ilustracja poglądowa Niemcy: przestępcy
Człowiek w masce. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Od wprowadzenia w życie niemieckiego "Selbstbestimmungsgesetz" (Prawo do Samostanowienia), ustawy, która weszła ostatecznie w życie 1 listopada 2024 roku, przestępcy mają za Odrą tak łatwo, jak jeszcze nigdy. Szczególnie jeżeli chodzi o ukrywanie swojej tożsamości. Nowe prawo pozwala bowiem na "zmianę płci" i imienia poprzez prostą deklarację w urzędzie stanu cywilnego bez konieczności przechodzenia przez procedury sądowe czy medyczne. Zmiana taka jest darmowa raz do roku, nie ma jednak żadnego limitu na ilość nowych tożsamości, które dana osoba może przybrać. Oprócz płci można zmienić swoje personalia w dowodzie, a nawet stać się tajemniczą płcią “divers”, czyli różnorodną, która nie posiada żadnych konkretnych charakterystyk i maskuje całkowicie prawdziwą płeć obywatela.

Ustawa powstała pod naciskami aktywistów gender, którzy chcieli, by legislacja odzwierciedlała ich „płynną” tożsamość, oderwaną od biologii. Z nowego prawa cieszą się jednak nie tylko osoby żyjące z zaburzeniami tożsamości płciowej – beneficjentami prawa są ci, którzy chętnie je łamią! Przestępcy wykorzystują więc tę ustawę do unikania konsekwencji swoich wcześniejszych działań.

 

Gender i przestępcy

Kryminaliści nie kryją się nawet zbyt mocno z tym, jak wdzięczni są trans aktywistom za wprowadzenia nowego prawa. Dla przykładu: Mirko Guth, skazany za przestępstwa z użyciem przemocy i rozbój, otwarcie przyznał w niedawnym wywiadzie dla "Die Welt", że nowe prawo jest dla niego sposobem na "odwet na państwie". Guth, który po wyjściu z więzienia borykał się z konsekwencjami dawnych przestępstw, przyznaje nawet w wywiadzie, iż planuje zmienić swoje dane osobowe, aby zacząć od jeszcze raz – jako nowa osoba, z nową płcią i nową tożsamością. "To paragraf, który wymazuje moją przeszłość" chwali się Guth, wskazując na przepis zakazujący ujawniania poprzedniego imienia i płci bez zgody danej osoby. Transseksualiści nalegali bowiem również na taki zakaz: jeżeli ktoś zmienił sobie tożsamość w dokumentach, nie wolno tego faktu nagłaśniać. Za podanie pierwotnych danych i prawdziwej płci transseksualisty (lub, jak to działa w tym przypadku, przestępcy), grozi bowiem kara do 10 tys. euro.

Guth nie jest on odosobnionym przypadkiem. W Niemczech zgłoszono już od listopada kilka incydentów, gdzie mężczyźni, zmieniając legalnie płeć, próbowali uzyskać dostęp do przestrzeni tylko dla kobiet (np. szatni), aby następnie wnosić pozwy o dyskryminację, gdy zostali z nich wyproszeni. Dobrym przykładem tego jest sprawa Nicolasa "Laury" Holsteina, który otrzymał odszkodowanie po odmowie członkostwa w kobiecym klubie fitness, a następnie żądał dodatkowych środków finansowych za rzekomą dyskryminację. Holstein stwierdził, że jest kobietą, inne kobiety nie chciały się z nim zgodzić, on więc zaznał dyskryminacji. I prawo stanęło po jego stronie.

Innym przykładem jest Sven Liebich — neonazista, który zmienił płeć metrykalną i teraz żąda odszkodowania za to, że został (np. przez media i grupę kobiet) określony jako mężczyzna. Neonazista obecnie znany jako "Maria-Svenja" Liebich i domaga się 15 tysięcy euro od przewodniczącej organizacji zajmującej się ochroną dzieci przed przemocą seksualną, która śmiała wątpić w to, że Sven zamienił się de facto w Svenję. Co więcej – neonaziście grozi odsiadka w więzieniu i wszystko wskazuje na to, że mężczyzna będzie walczył o przydział do żeńskiego zakładu karnego.

 

Oszustwa na gender

Nowe, wprowadzone przez lewicowy rząd prawo jest wykorzystane również do unikania pewnych obowiązków, takich jak służba wojskowa, oraz do popełniania oszustw bankowych. Jeden z mężczyzn, który rozmawiał z "Die Welt" (magazyn opublikował tekst skupiający się na problemach wynikających z Gleichbestimmungsgesetz), wyraził nadzieję, że zmiana płci na "kobiecą" pozwoli mu uniknąć ewentualnej mobilizacji w przypadku wojny.

W Berlinie natomiast mężczyzna znany jako „Sabri E.” wykorzystał już możliwość wielokrotnej zmiany tożsamości w dokumentach, aby otworzyć kilka kont bankowych, zaciągnąć pożyczki i dokonać zakupów online, których nie miał zamiaru spłacać.

Zmiana płci na pstryknięcie palcem cieszy się też sporą popularnością za Odrą: od momentu wprowadzenia ustawy, prawie 15 tysięcy osób w Niemczech zmieniło legalnie swoją płeć, co znacząco przekroczyło pierwotne oczekiwania sprzed nowelizacji. Przypadków przestępstw, uciekania od nich i historii kradzieży będzie w Niemczech jeszcze więcej. Obecny chaos to dopiero początek.


 

POLECANE
Jest komentarz Zbigniewa Ziobry ws. śmierci Barbary Skrzypek Wiadomości
Jest komentarz Zbigniewa Ziobry ws. śmierci Barbary Skrzypek

W sobotę zmarła 66-letnia Barbara Skrzypek, która przez wiele lat pełniła funkcję szefowej kancelarii i dyrektora biura prezydialnego PiS. Wcześniej w środę była przesłuchiwana przez Ewę Wrzosek w kwestii tzw. dwóch wież. Do tej sprawy sprawy odniósł się były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Niepokojące informacje z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

W poniedziałek Straż Graniczna opublikowała nowy raport dot. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Rozmowy Trump–Putin. Jest komentarz Kremla polityka
Rozmowy Trump–Putin. Jest komentarz Kremla

Podczas podróży Air Force One prezydent USA Donald Trump w rozmowie z dziennikarzami zapowiedział, że we wtorek odbędzie rozmowę z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. Do tej informacji odniósł się w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Poważne zmiany w trybie natychmiastowym u właściciela TVN Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Poważne zmiany "w trybie natychmiastowym" u właściciela TVN Warner Bros. Discovery

Media rozgrzewają spekulacje wokół sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Sytuacja samego koncernu jest również przedmiotem spekulacji. A tu zachodzą poważne zmiany.

„Gazeta Wyborcza” vs. „Tygodnik Solidarność”. Debata w IPN Wiadomości
„Gazeta Wyborcza” vs. „Tygodnik Solidarność”. Debata w IPN

Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na debatę pt. „Czwarta władza. Kształtowanie się rynku medialnego po 1989 roku”, która odbędzie się we wtorek 18 marca o godz. 17.30 w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 107.

Viktor Orban zapowiada istotne zmiany w prawie podatkowym Wiadomości
Viktor Orban zapowiada istotne zmiany w prawie podatkowym

Premier Węgier Viktor Orban we wpisie na platformie X zapowiedział zmiany w prawie podatkowym, które mają zostać wprowadzone przez jego rząd.

Rosja stawia warunki ws. zawieszenia broni na Ukrainie Wiadomości
Rosja stawia warunki ws. zawieszenia broni na Ukrainie

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksandr Gruszko zapowiedział, że ws. ewentualnego zawieszenia broni na Ukrainie Moskwa będzie się domagać "żelaznych gwarancji bezpieczeństwa", które miałyby się stać częścią umowy. Wykluczył także możliwość potencjalnej misji pokojowej z udziałem krajów europejskich.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Właściciele i zarządcy budynków we Wrocławiu mają nowy obowiązek. Zgodnie z ustawą o ochronie ludności i obronie cywilnej muszą zgłosić, czy na ich terenie znajdują się schrony lub miejsca ukrycia. Termin na dokonanie zgłoszenia mija już 31 marca 2025 roku.

Wiadomo, kiedy rozmowa Trump–Putin. Prezydent USA zabiera głos z ostatniej chwili
Wiadomo, kiedy rozmowa Trump–Putin. Prezydent USA zabiera głos

Prezydent USA Donald Trump powiedział na pokładzie Air Force One, że planuje porozmawiać z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w najbliższy wtorek.

Vance: Europa ryzykuje cywilizacyjne samobójstwo. Niemcy same się zabiją polityka
Vance: Europa ryzykuje cywilizacyjne samobójstwo. Niemcy same się zabiją

W rozmowie z Fox News wiceprezydent USA J.D. Vance wyraził obawy o przyszłość kontynentu europejskiego w kontekście nieodpowiedzialnej polityki ws. migracji.

REKLAMA

Niemcy: przestępcy "zmieniają płeć" żeby ukryć tożsamość

Lewicowi działacze i trans aktywiści doprowadzili w minionym roku do wprowadzenia w Niemczech „prawa do samostanowienia” o swojej płci. Każdy może więc dowolnie przybrać nową, legalną tożsamość – wystarczy deklaracja w urzędzie! Nowe prawo cieszy się dużą popularnością wśród przestępców, którzy wykorzystują je, by uciekać od konsekwencji dawnych czynów.
Człowiek w masce. Ilustracja poglądowa Niemcy: przestępcy
Człowiek w masce. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Od wprowadzenia w życie niemieckiego "Selbstbestimmungsgesetz" (Prawo do Samostanowienia), ustawy, która weszła ostatecznie w życie 1 listopada 2024 roku, przestępcy mają za Odrą tak łatwo, jak jeszcze nigdy. Szczególnie jeżeli chodzi o ukrywanie swojej tożsamości. Nowe prawo pozwala bowiem na "zmianę płci" i imienia poprzez prostą deklarację w urzędzie stanu cywilnego bez konieczności przechodzenia przez procedury sądowe czy medyczne. Zmiana taka jest darmowa raz do roku, nie ma jednak żadnego limitu na ilość nowych tożsamości, które dana osoba może przybrać. Oprócz płci można zmienić swoje personalia w dowodzie, a nawet stać się tajemniczą płcią “divers”, czyli różnorodną, która nie posiada żadnych konkretnych charakterystyk i maskuje całkowicie prawdziwą płeć obywatela.

Ustawa powstała pod naciskami aktywistów gender, którzy chcieli, by legislacja odzwierciedlała ich „płynną” tożsamość, oderwaną od biologii. Z nowego prawa cieszą się jednak nie tylko osoby żyjące z zaburzeniami tożsamości płciowej – beneficjentami prawa są ci, którzy chętnie je łamią! Przestępcy wykorzystują więc tę ustawę do unikania konsekwencji swoich wcześniejszych działań.

 

Gender i przestępcy

Kryminaliści nie kryją się nawet zbyt mocno z tym, jak wdzięczni są trans aktywistom za wprowadzenia nowego prawa. Dla przykładu: Mirko Guth, skazany za przestępstwa z użyciem przemocy i rozbój, otwarcie przyznał w niedawnym wywiadzie dla "Die Welt", że nowe prawo jest dla niego sposobem na "odwet na państwie". Guth, który po wyjściu z więzienia borykał się z konsekwencjami dawnych przestępstw, przyznaje nawet w wywiadzie, iż planuje zmienić swoje dane osobowe, aby zacząć od jeszcze raz – jako nowa osoba, z nową płcią i nową tożsamością. "To paragraf, który wymazuje moją przeszłość" chwali się Guth, wskazując na przepis zakazujący ujawniania poprzedniego imienia i płci bez zgody danej osoby. Transseksualiści nalegali bowiem również na taki zakaz: jeżeli ktoś zmienił sobie tożsamość w dokumentach, nie wolno tego faktu nagłaśniać. Za podanie pierwotnych danych i prawdziwej płci transseksualisty (lub, jak to działa w tym przypadku, przestępcy), grozi bowiem kara do 10 tys. euro.

Guth nie jest on odosobnionym przypadkiem. W Niemczech zgłoszono już od listopada kilka incydentów, gdzie mężczyźni, zmieniając legalnie płeć, próbowali uzyskać dostęp do przestrzeni tylko dla kobiet (np. szatni), aby następnie wnosić pozwy o dyskryminację, gdy zostali z nich wyproszeni. Dobrym przykładem tego jest sprawa Nicolasa "Laury" Holsteina, który otrzymał odszkodowanie po odmowie członkostwa w kobiecym klubie fitness, a następnie żądał dodatkowych środków finansowych za rzekomą dyskryminację. Holstein stwierdził, że jest kobietą, inne kobiety nie chciały się z nim zgodzić, on więc zaznał dyskryminacji. I prawo stanęło po jego stronie.

Innym przykładem jest Sven Liebich — neonazista, który zmienił płeć metrykalną i teraz żąda odszkodowania za to, że został (np. przez media i grupę kobiet) określony jako mężczyzna. Neonazista obecnie znany jako "Maria-Svenja" Liebich i domaga się 15 tysięcy euro od przewodniczącej organizacji zajmującej się ochroną dzieci przed przemocą seksualną, która śmiała wątpić w to, że Sven zamienił się de facto w Svenję. Co więcej – neonaziście grozi odsiadka w więzieniu i wszystko wskazuje na to, że mężczyzna będzie walczył o przydział do żeńskiego zakładu karnego.

 

Oszustwa na gender

Nowe, wprowadzone przez lewicowy rząd prawo jest wykorzystane również do unikania pewnych obowiązków, takich jak służba wojskowa, oraz do popełniania oszustw bankowych. Jeden z mężczyzn, który rozmawiał z "Die Welt" (magazyn opublikował tekst skupiający się na problemach wynikających z Gleichbestimmungsgesetz), wyraził nadzieję, że zmiana płci na "kobiecą" pozwoli mu uniknąć ewentualnej mobilizacji w przypadku wojny.

W Berlinie natomiast mężczyzna znany jako „Sabri E.” wykorzystał już możliwość wielokrotnej zmiany tożsamości w dokumentach, aby otworzyć kilka kont bankowych, zaciągnąć pożyczki i dokonać zakupów online, których nie miał zamiaru spłacać.

Zmiana płci na pstryknięcie palcem cieszy się też sporą popularnością za Odrą: od momentu wprowadzenia ustawy, prawie 15 tysięcy osób w Niemczech zmieniło legalnie swoją płeć, co znacząco przekroczyło pierwotne oczekiwania sprzed nowelizacji. Przypadków przestępstw, uciekania od nich i historii kradzieży będzie w Niemczech jeszcze więcej. Obecny chaos to dopiero początek.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe