Wzrosła liczba interwencji sił powietrznych Norwegii
![Flaga Norwegii Wzrosła liczba interwencji sił powietrznych Norwegii](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135165/1738960742a608ddc055aef339ba5ce3.jpg)
Niepokojące doniesienia z Norwegii
Na północy Skandynawii od lat dochodzi do sytuacji, gdy nieznany samolot z wyłączonymi urządzeniami identyfikacyjnymi zbliża się do przestrzeni powietrznej Norwegii. Choć takich incydentów jest mniej niż w czasie zimnej wojny, ich liczba stale rośnie.
W ubiegłym roku dowództwo Norweskich Sił Powietrznych 38 razy wysłało dyżurne myśliwce F-35 do rozpoznania obcych samolotów, o osiem więcej niż w 2023 roku. W wyniku akcji QRA (Quick Reaction Alert) zidentyfikowano łącznie 69 maszyn.
"Wszystkie były maszynami rosyjskimi. Ani razu jednak nie doszło do naruszenia naszej przestrzeni powietrznej. Ostatni przypadek, gdy bojowy samolot wleciał w strefę naszej odpowiedzialności, zanotowaliśmy w latach 70."
- powiedział PAP major Stian Roen, oficer prasowy norweskiego lotnictwa wojskowego.
O jakie samoloty chodzi?
Piloci norwescy najczęściej spotykali się z maszynami prowadzącymi rozpoznanie i nasłuch elektroniczny północnych wybrzeży Norwegii. Pojawiały się również samoloty bojowe, w tym bombowce. Właśnie parę bombowców strategicznych Tu-95 w asyście myśliwców Su-33 należących do rosyjskiej Floty Północnej przechwycono 4 lutego.
"To dla nas w praktyce rutynowe działanie. Działamy w ramach NATO, co oznacza, że w każdej chwili mamy dwa myśliwce gotowe do startu. Kiedy rozlegnie się alarm, samoloty będą w powietrzu w ciągu 15 minut"
- wyjaśnił PAP norweski wojskowy.
Procedura QRA przewiduje, że po wykryciu w obszarze odpowiedzialności państwa NATO samolotu z wyłączonym transponderem, bez kontaktu z cywilną kontrolą lotów lub bez aktualnego planu lotu, Centrum Połączonych Operacji Lotniczych w Niemczech decyduje o wysłaniu pozostającej w stałej gotowości na danym obszarze myśliwskiej pary dyżurnej. Ta najpóźniej po kwadransie ma znaleźć się w powietrzu. Kierowani przez kontrolę lotów piloci zbliżają się do nieznanej maszyny i po uzyskaniu kontaktu wzrokowego, ustawiają się w locie za nią, jeden bezpośrednio za identyfikowanym samolotem, a drugi pozostaje z tyłu i asekuruje operację. Następnie oba samoloty eskortują intruza na wyznaczone lotnisko lub poza obszar odpowiedzialności NATO.