"Złapał się za głowę". Niepokojący upadek polskiego skoczka
Niepokojący upadek w czasie zawodów
Skoczek osiągnął 89 metrów, ale nie zdołał poprawnie wylądować. Po zetknięciu nart ze śniegiem stracił równowagę i upadł na zeskok z dużą siłą. Następnie, już bez nart, zsunął się kilkanaście metrów w dół. Przez chwilę sytuacja wyglądała naprawdę niepokojąco - Węgrzynkiewicz chwycił się za głowę, co wzbudziło obawy komentatorów i kibiców. Na szczęście po krótkiej chwili podniósł się i samodzielnie opuścił skocznię.
Komentatorzy TVP Sport komentowali upadek na żywo:
„Oj, z upadkiem, niestety. Oby się tutaj nic nie stało. Wiktor Węgrzynkiewicz złapał się za głowę. Na szczęście wstaje o własnych siłach. Bezpieczeństwo najważniejsze, oddychamy z ulgą.”
Błąd przy lądowaniu
Eksperci zwrócili uwagę, że skoczek podjął ryzyko w walce o lepszą odległość, co zakończyło się problemami.
„Zachłannie walczył o odległość. Wiadomo, są zawody, więc każdy chce skoczyć jak najdalej. Niestety, tu zaowocowało to błędem przy lądowaniu.”
Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, wszystko wskazuje na to, że skoczek uniknął poważniejszych obrażeń.
- Nowy sondaż poparcia dla partii politycznych
- Trudeau reaguje na zapowiedź Trumpa. Jasna deklaracja
- Oświadczenia majątkowe węgierskich polityków. Orban zanotował stratę
- "Dotychczas nie ruszałem tematu". Dariusz Matecki ujawnia informacje nt. Magdaleny Filiks
- Nie żyje popularna influencerka. Tragiczne okoliczności śmierci
Wiktor Węgrzynkiewicz walczył o odległość... Całe szczęście, że nic się nie stało.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 2, 2025
🔴 📲 OGLĄDAJ FIS CUP ▶ https://t.co/Gj6GVZQweQ pic.twitter.com/hKwsNpc2Bq