Niemieckie media: Pomnika polskich ofiar nie ma w Berlinie, ponieważ "upamiętniałby również sprawców"

Polska dyplomacja od lat zabiega o to, by w Berlinie stanął pomnik, który upamiętniałby cierpienia Polaków pod niemiecką okupacją. Mimo deklaracji niemieckiego rządu, że pomnik powstanie, sprawa wciąż stoi w martwym punkcie. O tym, dlaczego tak się dzieje, pisze niemiecki dziennik "Die Welt".
Rozstrzelanie Polaków po rozpoczęciu niemieckiej okupacji na Starym Rynku w Bydgoszczy, 9 września 1939 Niemieckie media: Pomnika polskich ofiar nie ma w Berlinie, ponieważ
Rozstrzelanie Polaków po rozpoczęciu niemieckiej okupacji na Starym Rynku w Bydgoszczy, 9 września 1939 / Wikipedia - domena publiczna

W Berlinie wciąż brak upamiętnienia Polaków

Warszawa od lat naciska na rząd Niemiec ws. budowy pomnika polskich ofiar II wojny światowej w Berlinie. Polska jest krajem, który poniósł ogromne straty i liczne krzywdy na skutek agresji nazistowskich Niemiec; zamordowano około 6 milionów obywateli, w tym 3 miliony Żydów i 3 miliony Polaków nieżydowskiego pochodzenia. Mimo to w Berlinie wciąż nie ma osobnego pomnika poświęconego wyłącznie polskim ofiarom.

Ponadto pomnik miałby przypominać niemieckiemu społeczeństwu o ogromie polskich strat i o odpowiedzialności III Rzeszy za zbrodnie popełnione na ziemiach polskich. Powszechnie wiadomo bowiem, że Niemcy nie chcą mierzyć się z własną historią i uciekają od prawdy o zbrodniach II wojny światowej na ziemiach polskich.

Budowę pomnika wielokrotnie deklarował rząd Olafa Scholza, który przekonywał, że obecnie trwają prace nad jego realizacją. Efektów tych prac jednak nie widać.

"Die Welt" zdradza powody

O tym, czemu pomnik jeszcze nie powstał, pisze niemiecki "Die Welt". W publikacji wypowiada się Agnieszka Wierzcholska, historyk pracująca nad powstaniem Domu Polsko-Niemieckiego, która opowiada m.in. o istniejących między oboma krajami "nieporozumieniach". Z jej wypowiedzi wynika, że pomnik polskich ofiar nie powstał m.in dlatego, ponieważ... upamiętniałby również sprawców zbrodni w Jedwabnem.

Jak wielu ekspertów, wskazuje ona [Wierzcholska – red.] na trudności i pułapki polityki pamięci. Pomnik Holokaustu upamiętnia już trzy miliony ofiar z Polski, polskich Żydów; polski pomnik obejmowałby te osoby, ale także Polaków, którzy brali udział w pogromie w Jedwabnem w 1941 r., na przykład w mordowaniu swoich żydowskich rodaków

– czytamy. Jako inne argumenty wskazano "wątpliwości co do miejsca pomnika", a także obawy przed "renacjonalizacją pamięci", czyli tym, że "za chwilę kolejne nacje będą żądały budowy własnego pomnika".  

Pomnik na razie nie powstanie

Zwolennikami budowy pomnika są politycy zajmujący się polityką zagraniczną. Są to m.in. koordynator ds. współpracy z Polską Dietmar Nietan, były szef MSZ Heiko Maas, posłowie CDU Paweł Ziemiak czy Knut Abraham. 

Wszyscy oni widzą w tym szansę na zbliżenie się do Polski i naprawienie nadszarpniętych relacji

– pisze "Die Welt". Dziennik informuje jednak za Dietmarem Nietanem, że pomnik w Berlinie póki co nie powstanie. 

W 2025 roku nie ma szans na realizację pomnika. Powodem są względy budżetowe

– kwituje niemiecki dziennik. 


 

POLECANE
Służby weszły do domu prokuratora. Jest komentarz zastępcy Bodnara Wiadomości
Służby weszły do domu prokuratora. Jest komentarz zastępcy Bodnara

Według doniesień Radia Wnet, w czwartek do mieszkania prokuratora Bartosza Pęcherzewskiego weszli funkcjonariusze policji w towarzystwie prok. Macieja Żuka. Komentarz do tej sprawy zamieścił zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski.

Sędziowie TK bez pensji za luty. Domański nie odpowiada Wiadomości
Sędziowie TK bez pensji za luty. "Domański nie odpowiada"

Trybunał Konstytucyjny przestał wypłacać pensje sędziom. To wynik „wycięcia” tej instytucji z tegorocznego budżetu – informuje serwis wPolityce.pl i podkreśla, że minister finansów Andrzej Domański "nie reaguje na alarmujące monity ze strony TK".

Uważaj na siebie je...any pisowcu. Groźby od urzędnika rządu Tuska? Wiadomości
"Uważaj na siebie je...any pisowcu". Groźby od urzędnika rządu Tuska?

Jak donosi portal wPolityce.pl, były szef Biura Administracyjnego MSWiA Łukasz Suchecki miał w ubiegłym roku otrzymać telefon z pogróżkami, od urzędnika, który miał wówczas pracować w resorcie spraw wewnętrznych.

Zawieszenie broni. Putin zabrał głos pilne
Zawieszenie broni. Putin zabrał głos

– Zgadzamy się z propozycjami zawieszenia broni, ale nasze stanowisko opiera się na założeniu, że zawieszenie broni doprowadzi do długoterminowego pokoju, czegoś, co usunie pierwotne przyczyny kryzysu – oświadczył podczas czwartkowej konferencji prasowej prezydent Rosji Władimir Putin.

Prezydent Ukrainy zabrał głos ws. ewentualnego zawieszenia broni polityka
Prezydent Ukrainy zabrał głos ws. ewentualnego zawieszenia broni

- To kolejny dowód na to, że Rosja dąży do przedłużenia wojny - stwierdził w swoim wpisie na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując działania przedstawicieli rosyjskich władz ws. ewentualnego zawieszenia broni.

O kulturze i popkulturze. 3 po 3, czyli nowy format Bartosza Boruciaka na profilu YT Tysol.pl Wiadomości
O kulturze i popkulturze. "3 po 3", czyli nowy format Bartosza Boruciaka na profilu YT Tysol.pl

Bartosz Boruciak w swoim autorskim formacie łączy energię, humor i błyskotliwość, by w szybki i treściwy sposób recenzować najnowsze filmy i albumy muzyczne oraz propozycje w serwisach streamingowych. Każdy odcinek to dynamiczna mieszanka subiektywnej opinii, trafnych spostrzeżeń i zabawnych  puent, które sprawiają, że nawet najpoważniejsze tytuły nabierają lekkości.

Ogromna rezerwa. Szef NBP zdradził, ile warte jest teraz polskie złoto gorące
"Ogromna rezerwa". Szef NBP zdradził, ile warte jest teraz polskie złoto

– Właśnie dobiliśmy do 480 ton złota w rezerwach, zmierzamy szybko do 500 ton złota – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że Polska osiągnęła w ten sposób 13. miejsce na świecie pod względem zasobów złota.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb Wiadomości
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały w ostatnich dniach kilka raportów dotyczących zatrzymania na granicy z Polską kilku nielegalnych imigrantów. Według przedstawionych komunikatów do Polski odesłano łącznie kilka osób z Uzbekistanu i Ghany.

Władimir Putin osobiście sformułuje stanowisko Rosji ws. zawieszenia broni na Ukrainie Wiadomości
"Władimir Putin osobiście sformułuje stanowisko Rosji ws. zawieszenia broni na Ukrainie"

– Prezydent Rosji Władimir Putin osobiście sformułuje stanowisko Moskwy w sprawie tymczasowego zawieszenia broni na Ukrainie – powiedział agencji Channel One doradca Kremla Jurij Uszakow. Wcześniej Uszakow wypowiedział się krytycznie o propozycji USA i Ukrainy, co większość mediów odczytało jako nieoficjalne stanowisko Kremla.

Tusk ma problem. Jest nowy sondaż partyjny polityka
Tusk ma problem. Jest nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię United Surveys na zlecenie serwisu wp.pl. Lider KO Donald Tusk ma jednak spory problem – wyniki wskazują, że jego koalicjanci znaleźliby się poza Sejmem.

REKLAMA

Niemieckie media: Pomnika polskich ofiar nie ma w Berlinie, ponieważ "upamiętniałby również sprawców"

Polska dyplomacja od lat zabiega o to, by w Berlinie stanął pomnik, który upamiętniałby cierpienia Polaków pod niemiecką okupacją. Mimo deklaracji niemieckiego rządu, że pomnik powstanie, sprawa wciąż stoi w martwym punkcie. O tym, dlaczego tak się dzieje, pisze niemiecki dziennik "Die Welt".
Rozstrzelanie Polaków po rozpoczęciu niemieckiej okupacji na Starym Rynku w Bydgoszczy, 9 września 1939 Niemieckie media: Pomnika polskich ofiar nie ma w Berlinie, ponieważ
Rozstrzelanie Polaków po rozpoczęciu niemieckiej okupacji na Starym Rynku w Bydgoszczy, 9 września 1939 / Wikipedia - domena publiczna

W Berlinie wciąż brak upamiętnienia Polaków

Warszawa od lat naciska na rząd Niemiec ws. budowy pomnika polskich ofiar II wojny światowej w Berlinie. Polska jest krajem, który poniósł ogromne straty i liczne krzywdy na skutek agresji nazistowskich Niemiec; zamordowano około 6 milionów obywateli, w tym 3 miliony Żydów i 3 miliony Polaków nieżydowskiego pochodzenia. Mimo to w Berlinie wciąż nie ma osobnego pomnika poświęconego wyłącznie polskim ofiarom.

Ponadto pomnik miałby przypominać niemieckiemu społeczeństwu o ogromie polskich strat i o odpowiedzialności III Rzeszy za zbrodnie popełnione na ziemiach polskich. Powszechnie wiadomo bowiem, że Niemcy nie chcą mierzyć się z własną historią i uciekają od prawdy o zbrodniach II wojny światowej na ziemiach polskich.

Budowę pomnika wielokrotnie deklarował rząd Olafa Scholza, który przekonywał, że obecnie trwają prace nad jego realizacją. Efektów tych prac jednak nie widać.

"Die Welt" zdradza powody

O tym, czemu pomnik jeszcze nie powstał, pisze niemiecki "Die Welt". W publikacji wypowiada się Agnieszka Wierzcholska, historyk pracująca nad powstaniem Domu Polsko-Niemieckiego, która opowiada m.in. o istniejących między oboma krajami "nieporozumieniach". Z jej wypowiedzi wynika, że pomnik polskich ofiar nie powstał m.in dlatego, ponieważ... upamiętniałby również sprawców zbrodni w Jedwabnem.

Jak wielu ekspertów, wskazuje ona [Wierzcholska – red.] na trudności i pułapki polityki pamięci. Pomnik Holokaustu upamiętnia już trzy miliony ofiar z Polski, polskich Żydów; polski pomnik obejmowałby te osoby, ale także Polaków, którzy brali udział w pogromie w Jedwabnem w 1941 r., na przykład w mordowaniu swoich żydowskich rodaków

– czytamy. Jako inne argumenty wskazano "wątpliwości co do miejsca pomnika", a także obawy przed "renacjonalizacją pamięci", czyli tym, że "za chwilę kolejne nacje będą żądały budowy własnego pomnika".  

Pomnik na razie nie powstanie

Zwolennikami budowy pomnika są politycy zajmujący się polityką zagraniczną. Są to m.in. koordynator ds. współpracy z Polską Dietmar Nietan, były szef MSZ Heiko Maas, posłowie CDU Paweł Ziemiak czy Knut Abraham. 

Wszyscy oni widzą w tym szansę na zbliżenie się do Polski i naprawienie nadszarpniętych relacji

– pisze "Die Welt". Dziennik informuje jednak za Dietmarem Nietanem, że pomnik w Berlinie póki co nie powstanie. 

W 2025 roku nie ma szans na realizację pomnika. Powodem są względy budżetowe

– kwituje niemiecki dziennik. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe