Była gwiazda TVN uderza w kobiety popierające Trumpa

Była gwiazda TVN Kinga Rusin ubolewała niedawno nad losem Polaków mieszkających w USA, szczególnie po decyzjach Donalda Trumpa ws. imigrantów. W obronie amerykańskiego przywódcy stanęła m.in. modelka Joanna Krupa. Kinga Rusin postanowiła więc uderzyć w kobiety popierającego obecnego prezydenta USA.
Prezydent USA Donald Trump i jego żona Melania Była gwiazda TVN uderza w kobiety popierające Trumpa
Prezydent USA Donald Trump i jego żona Melania / Wikimedia Commons

Była gwiazda TVN Kinga Rusin, po decyzjach prezydenta USA Donalda Trumpa ws. imigrangtów, ubolewała niedawno nad losem Polaków w Stanach Zjednoczonych.

Trzymam kciuki za Polonię amerykańską. Na platformach społecznościowych pojawiły się screeny pytań i obaw przesyłanych w kontekście możliwych deportacji Polaków. Podobno pierwszym miejscem, gdzie mają zacząć się amerykańskie akcje deportacyjne, jest Chicago. A jest to skupisko Polonii i według niektórych problem nieuregulowanego pobytu może dotyczyć tam nawet kilkudziesięciu tysięcy naszych rodaków…

- pisała Kinga Rusin.

Grozi nam m.in. katastrofa gospodarcza z powodu zapowiadanych ceł, katastrofa militarna jeśli Trump zechce odpuścić Putinowi, jeszcze większy zalew fake newsów gdy politycy dadzą wolną rękę farmom trolli i botom pod pozorem wolności słowa

- pisała również była dziennikarka TVN na Instagramie.

Kobiety stanęły w obronie Donalda Trumpa

Jak podaje DoRzeczy, w obronie nowego prezydenta USA stanęła m.in. modelka Joanna Krupa, która postanowiła zapytać się Kingi Rusin, dlaczego legalnie pracujący Polacy w USA mieliby zostać deportowani.

Może media w Polsce nie przekazują tego, że prezydent Trump mówił, że będzie deportował ludzi, którzy popełniają przestępstwa, są bandytami, zostali wpuszczeni do Stanów i wyrządzają tutaj dużo zła. Właśnie osobami, które nie powinny w ogóle przekroczyć granicy ma zająć się w pierwszej kolejności. Dlatego nie rozumiem, co to ma wspólnego z Polakami

- stwierdziła Joanna Krupa w rozmowie z Pudelkiem.

Podobnego zdania jest Helena Deeds, której również nie spodobały się słowa Kingi Rusin.

Kinga Rusin wyjechała z Polski, jeździ tylko po najlepszych krajach, opala się i pokazuje, gdzie to ona nie jest, czego to ona nie robi, a Polskę opuściła! Niech się zajmie Polską, a nie Ameryką. Co ona ma do Ameryki? Ani nie jest Amerykanką, ani nie mieszka w Ameryce

- podkreśliła Helena Deeds.

Tylko po ciepłych krajach zasuwa ze swoim narzeczonym i pokazuje, w jakim ona spa jest i jak na koniach jeździ. Niech się zajmie swoim krajem

- dodała.

Kinga Rusin odpowiedziała na krytykę

Była gwiazda TVN postanowiła więc uderzyć w kobiety popierające Donalda Trumpa. 

Niech sobie dziwnej maści trumpistki nie wycierają... twarzy ani mną, ani Polonią amerykańską, nie uzurpują prawa do jej reprezentowania i niech nie udają, że bronią jej interesów

- napisała w relacjach na Instagramie.

Ponadto stwierdziła, że "wszyscy mamy prawo bać się i troszczyć o status naszych rodaków".

Tym bardziej, że uczestniczą w wyborach naszego prezydenta już w maju. I słusznie polskie konsulaty zostały postawione przez polski rząd w stan gotowości. MSZ podał dziś pierwsze szacunki: deportacje mogą dotyczyć do 30 tys. Polaków na terenie całego USA. Wizja tysięcy rozdzielanych rodzin! Obyśmy tego uniknęli

- dodała Kinga Rusin.

Trump wprowadza porządki

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek w Białym Domu rozporządzenia i dokumenty dotyczące m.in. ogłoszenia stanu wyjątkowego na granicy z Meksykiem (zniesienie prawa ziemi dla nielegalnych imigrantów), wyjścia ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zapewnienia kary śmierci dla zabójców policjantów i zabójców nielegalnych imigrantów, wstrzymujące egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiające wszystkich skazanych za szturm na Kapitol.

Wśród podpisanych przez Trumpa w Białym Domu dokumentów była proklamacja na temat ogłoszenia stanu wyjątkowego na południowej granicy, umożliwienia wysłania tam dodatkowych wojsk, przywrócenie polityki odsyłania ubiegających się o azyl do Meksyku, a także uznania karteli narkotykowych za organizacje terrorystyczne.

Z kolei rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiadomiła w mediach społecznościowych o aresztowaniu 538 nielegalnych imigrantów. Natomiast w środę Kongres USA przyjął ustawę pozwalającą na areszt i deportację nieudokumentowanych imigrantów w związku z podejrzeniem o naruszenie prawa.



 

POLECANE
Po awanturze w Białym Domu. Szokująco trafna analiza Piotra Kraśki w TVN24 gorące
Po awanturze w Białym Domu. Szokująco trafna analiza Piotra Kraśki w TVN24

Dziś podczas spotkania, w obecności mediów, doszło w Gabinecie Owalnym w Białym Domu do awantury pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem, wiceprezydentem J.D. Vance'em, a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Większość liberalno-lewicowych komentatorów uderzyła odruchowo a Donalda Trumpa. A tymczasem o dość przytomna analizę sytuacji pokusił się... red. Piotr Krasko w TVN24.

Kurs złotego reaguje na fiasko spotkania Trump-Zełenski Wiadomości
Kurs złotego reaguje na fiasko spotkania Trump-Zełenski

Po piątkowym spotkaniu Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu kurs złotego wobec głównych walut się osłabił. Przed godz. 21 za dolara trzeba było zapłacić niespełna 4,04 zł, za euro blisko 4,19 zł, za szwajcarskiego franka 4,47 zł, a za brytyjskiego funta prawie 5,08 zł.

Ekspert: Wielkim błędem Zełenskiego jest to, że nie zacisnął zębów, aby osiągnąć cele gorące
Ekspert: Wielkim błędem Zełenskiego jest to, że nie zacisnął zębów, aby osiągnąć cele

– Wielkim błędem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego było to, że nie był w stanie zacisnąć zębów, aby osiągnąć cele polityczne, z którymi przyleciał do USA – ocenił w rozmowie z PAP dr Adam Eberhardt, zastępca dyrektora Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Zełenski zabrał głos po opuszczeniu Białego Domu z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos po opuszczeniu Białego Domu

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi" USA – napisał na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tȟašúŋke Witkó: Marsowe marzenia francuskiego kogucika tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Marsowe marzenia francuskiego kogucika

George Santayana stwierdził kiedyś: „Ten, kto nie pamięta przeszłości, będzie skazany na to, że ją przeżyje powtórnie”, a ja uznałem ową myśl za najlepszą sentencję na otwarcie felietonu, bowiem żadne inne zdanie nie pasuje lepiej do tematu tekstu, którym jest wojenne stroszenie piórek przez pewnego kieszonkowego bufona z przerośniętymi ambicjami.

Tak Niemcy wymuszają na Polsce dekarbonizację gorące
Tak Niemcy wymuszają na Polsce dekarbonizację

W niemieckich mediach pojawiają się w ostatnim czasie przekazy, które należy ocenić jako wywieranie presji na polską politykę energetyczną. Skoordynowana kampania informacyjna układa się w próbę wymuszenia na Polsce przyspieszenia transformacji energetycznej oraz odchodzenia od węgla. Działania strony niemieckiej utrudniają także rozwój polskiej energetyki jądrowej. Aktywność informacyjna podmiotów z RFN w obszarze polskiej energetyki, prowadzona ze szkodą dla interesów RP, jest identyfikowane od wielu lat.

Konferencja Trumpa i Zełenskiego odwołana. Nie uszanował USA z ostatniej chwili
Konferencja Trumpa i Zełenskiego odwołana. "Nie uszanował USA"

Konferencja prasowa Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego została odwołana – poinformowała dziennikarzy rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. USA i Ukraina nie podpiszą tym samym umowy w sprawie wydobycia metali ziem rzadkich

Spięcie w Białym Domu: Albo zawieramy umowę, albo wychodzimy gorące
Spięcie w Białym Domu: "Albo zawieramy umowę, albo wychodzimy"

– Nie mów nam, co mamy czuć. Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby dyktować. To właśnie robisz – mówił Donald Trump do Wołodymyra Zełenskiego podczas spotkania w Białym Domu.

Szef Ogólnopolskiej Grupy Badawczej o sondażu, który miał pognębić Nawrockiego: Kompromitacja Wprost z ostatniej chwili
Szef Ogólnopolskiej Grupy Badawczej o "sondażu", który miał "pognębić" Nawrockiego: "Kompromitacja Wprost"

Ganianie za najtańszymi i najgorszymi jakościowo "sondażami" gdzieś musi mieć swoją granice. Z drugiej strony merytoryczne badania SW rozpalają tu często głowy tak więc macie przykład ile to jest warte – pisze szef pracowni OGB Łukasz Pawłowski komentując w ten sposób badanie przeprowadzone przez SW Research, w którym nieoczekiwanie Sławomir Mentzen wyprzedza Karola Nawrockiego.

Wybory coraz bliżej. Karol Nawrocki przedstawi program wyborczy polityka
Wybory coraz bliżej. Karol Nawrocki przedstawi program wyborczy

W niedzielę w podwarszawskich Szeligach popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki ma przedstawić swój program wyborczy. Politycy PiS liczą, że wydarzenie da nowy impuls kampanii, a baza wyborcza jeszcze się poszerzy.

REKLAMA

Była gwiazda TVN uderza w kobiety popierające Trumpa

Była gwiazda TVN Kinga Rusin ubolewała niedawno nad losem Polaków mieszkających w USA, szczególnie po decyzjach Donalda Trumpa ws. imigrantów. W obronie amerykańskiego przywódcy stanęła m.in. modelka Joanna Krupa. Kinga Rusin postanowiła więc uderzyć w kobiety popierającego obecnego prezydenta USA.
Prezydent USA Donald Trump i jego żona Melania Była gwiazda TVN uderza w kobiety popierające Trumpa
Prezydent USA Donald Trump i jego żona Melania / Wikimedia Commons

Była gwiazda TVN Kinga Rusin, po decyzjach prezydenta USA Donalda Trumpa ws. imigrangtów, ubolewała niedawno nad losem Polaków w Stanach Zjednoczonych.

Trzymam kciuki za Polonię amerykańską. Na platformach społecznościowych pojawiły się screeny pytań i obaw przesyłanych w kontekście możliwych deportacji Polaków. Podobno pierwszym miejscem, gdzie mają zacząć się amerykańskie akcje deportacyjne, jest Chicago. A jest to skupisko Polonii i według niektórych problem nieuregulowanego pobytu może dotyczyć tam nawet kilkudziesięciu tysięcy naszych rodaków…

- pisała Kinga Rusin.

Grozi nam m.in. katastrofa gospodarcza z powodu zapowiadanych ceł, katastrofa militarna jeśli Trump zechce odpuścić Putinowi, jeszcze większy zalew fake newsów gdy politycy dadzą wolną rękę farmom trolli i botom pod pozorem wolności słowa

- pisała również była dziennikarka TVN na Instagramie.

Kobiety stanęły w obronie Donalda Trumpa

Jak podaje DoRzeczy, w obronie nowego prezydenta USA stanęła m.in. modelka Joanna Krupa, która postanowiła zapytać się Kingi Rusin, dlaczego legalnie pracujący Polacy w USA mieliby zostać deportowani.

Może media w Polsce nie przekazują tego, że prezydent Trump mówił, że będzie deportował ludzi, którzy popełniają przestępstwa, są bandytami, zostali wpuszczeni do Stanów i wyrządzają tutaj dużo zła. Właśnie osobami, które nie powinny w ogóle przekroczyć granicy ma zająć się w pierwszej kolejności. Dlatego nie rozumiem, co to ma wspólnego z Polakami

- stwierdziła Joanna Krupa w rozmowie z Pudelkiem.

Podobnego zdania jest Helena Deeds, której również nie spodobały się słowa Kingi Rusin.

Kinga Rusin wyjechała z Polski, jeździ tylko po najlepszych krajach, opala się i pokazuje, gdzie to ona nie jest, czego to ona nie robi, a Polskę opuściła! Niech się zajmie Polską, a nie Ameryką. Co ona ma do Ameryki? Ani nie jest Amerykanką, ani nie mieszka w Ameryce

- podkreśliła Helena Deeds.

Tylko po ciepłych krajach zasuwa ze swoim narzeczonym i pokazuje, w jakim ona spa jest i jak na koniach jeździ. Niech się zajmie swoim krajem

- dodała.

Kinga Rusin odpowiedziała na krytykę

Była gwiazda TVN postanowiła więc uderzyć w kobiety popierające Donalda Trumpa. 

Niech sobie dziwnej maści trumpistki nie wycierają... twarzy ani mną, ani Polonią amerykańską, nie uzurpują prawa do jej reprezentowania i niech nie udają, że bronią jej interesów

- napisała w relacjach na Instagramie.

Ponadto stwierdziła, że "wszyscy mamy prawo bać się i troszczyć o status naszych rodaków".

Tym bardziej, że uczestniczą w wyborach naszego prezydenta już w maju. I słusznie polskie konsulaty zostały postawione przez polski rząd w stan gotowości. MSZ podał dziś pierwsze szacunki: deportacje mogą dotyczyć do 30 tys. Polaków na terenie całego USA. Wizja tysięcy rozdzielanych rodzin! Obyśmy tego uniknęli

- dodała Kinga Rusin.

Trump wprowadza porządki

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek w Białym Domu rozporządzenia i dokumenty dotyczące m.in. ogłoszenia stanu wyjątkowego na granicy z Meksykiem (zniesienie prawa ziemi dla nielegalnych imigrantów), wyjścia ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zapewnienia kary śmierci dla zabójców policjantów i zabójców nielegalnych imigrantów, wstrzymujące egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiające wszystkich skazanych za szturm na Kapitol.

Wśród podpisanych przez Trumpa w Białym Domu dokumentów była proklamacja na temat ogłoszenia stanu wyjątkowego na południowej granicy, umożliwienia wysłania tam dodatkowych wojsk, przywrócenie polityki odsyłania ubiegających się o azyl do Meksyku, a także uznania karteli narkotykowych za organizacje terrorystyczne.

Z kolei rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiadomiła w mediach społecznościowych o aresztowaniu 538 nielegalnych imigrantów. Natomiast w środę Kongres USA przyjął ustawę pozwalającą na areszt i deportację nieudokumentowanych imigrantów w związku z podejrzeniem o naruszenie prawa.




 

Polecane
Emerytury
Stażowe