Najnowsza propozycja koreańskiego giganta

Samsung wielokrotnie pokazał, że jego produkty są w stanie podnieść poprzeczkę konkurencji. Obecna od wielu lat seria S zdążyła zaskarbić sobie zaufanie i przychylność dużej części użytkowników. Już pierwsze urządzenie z tej serii, poczciwy Samsung Galaxy S, zredefiniował pojęcie “dobrego telefonu”. Marka zadbała zarówno o jakość wykonania, jak i ponadczasowe funkcje. Nie inaczej jest w tym przypadku — Samsung Galaxy S25, dostępny pod tym linkiem https://www.euro.com.pl/cms/samsung-galaxy.bhtml, oferuje wiele nowości, ale nie porzuca sprawdzonych rozwiązań.

Chociaż tym razem długo wyczekiwana premiera odbyła się z lekkim opóźnieniem co do poprzednich edycji Galaxy Unpacked, wszystkie oczy są zwrócone w stronę Galaxy S25. Koreańczycy ponownie mogą pochwalić się przemyślanym posunięciem – najnowszy smartfon marki zapewnia wydajność, funkcjonalność i wiele więcej.

Odświeżony design wciąż przyciąga

Jeśli chodzi o wygląd, koreańska marka nigdy nie bała się eksperymentować z rozmiarem i kształtem swoich smartfonów. W kwestii Samsunga Galaxy S25 postawiono na design zbliżony do poprzednich odsłon serii S. Lekkie zmiany dotknęły modelu Galaxy S25 Ultra, który jest nieco bardziej zaokrąglony od standardowej wersji. Warto dodać, że Samsung ponownie umieścił trzy (w wersji Ultra cztery) pionowe obiektywy aparatów z tyłu urządzenia. Więcej na temat tego wariantu przeczytasz m.in. na: https://www.euro.com.pl/telefony-komorkowe/samsung-galaxy-s25-ultra-12-512-sm-s938-czarny.bhtml.

Niektórych użytkowników może rozczarować interesujący, ale bardzo przyziemny dobór kolorów, w których jest dostępny najnowszy produkt Samsunga. Marka zrezygnowała z odważniejszych barw. Wśród modeli dostępnych w wersji podstawowej nie znajdziesz już fioletu i żółci, ale za to odcienie szarości i błękitów, w tym między innymi:

• Titanium White Silver,
• Titanium Black,
• Titanium Silver Blue,
• Titanium Grey.

Bogate wnętrze pełne mocy

Co tym razem znajduje się w samym środku kolejnego flagowca? Po dzisiejszej premierze wiadomo już, że centrum mocy telefonu Samsung Galaxy S25 stanowi wydajny i mocny procesor Snapdragon 8 Elite, który wzbudził wysokie oczekiwania. Warto wspomnieć, że dla telefonów z serii Galaxy S25 procesor ten ma aż 4,47 GHz. Oznacza to, że Samsung ponownie zadbał o wydajność i komfort użytkowania. Powodów do radości dostarcza także pojemna bateria, która (w zależności od wersji telefonu) ma 4900 mAh lub 5000 mAh.

Niestety, nie można mieć wszystkiego. Konsumenci z Europy mogą obejść się smakiem, myśląc o Samsungu Galaxy S25 z 16 GB pamięci RAM. Koreański gigant zdecydował się wypuścić tę wersję smartfona jedynie na rynek azjatycki. W Polsce, innych krajach europejskich i USA dostępne są tylko modele wyposażone w 12 GB pamięci RAM, co w połączeniu z dobrym procesorem wciąż zapewnia ogrom możliwości.

Jesteś miłośnikiem fotografii? Jeżeli tak, to z pewnością zainteresuje Cię potencjał fotograficzny flagowca Samsunga. Nie pierwszy raz marka weszła na wyższy poziom dbałości o jakość zdjęć. Główny aparat tylny ma rozdzielczość 200 MP, a dodatkiem są dwa teleobiektywy oraz obiektyw szerokokątny 50 MP. To nie koniec dobrych wiadomości – Samsung wyposażył najnowszy telefon w liczne technologie AI. Również takie, które będą pomocne podczas obróbki zdjęć i filmów.

Intrygujące funkcje

Dzisiejsza premiera Galaxy S25 pokazuje, że ten telefon ma do zaoferowania znacznie więcej, niż wydajność i estetyczny wygląd. Koreańczycy od zawsze starają się zrobić wszystko, aby ich produkty były pełne innowacyjnych rozwiązań. W przypadku najnowszego telefonu z serii S warto przyjrzeć się funkcji Now Brief, która proponuje użytkownikowi różne aktywności zależnie od pory dnia: od porannej prognozy pogody do wieczornego podsumowania działań.

Co więcej, Samsung jest pierwszym partnerem Google, który zdecydował się na pełną integrację z Google Gemini. Dzięki temu zaawansowany technologicznie Samsung Galaxy S25, o którym jeszcze więcej dowiesz się np. z: https://www.euro.com.pl/telefony-komorkowe/samsung-galaxy-s25-12-256-granatowy-sm-s931.bhtml, będzie mógł wykorzystywać zarówno AI stworzone przez markę-matkę, jak i posiłkować się sztuczną inteligencją od Google. Można to zauważyć między innymi w przypadku notatek czy kalendarza.