IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
Pogoda w Europie i wpływ na Polskę
Jak podaje IMGW, nad północną i zachodnią Europą dominują głębokie niże z układami frontowymi, natomiast kraje południowo-wschodniej części kontynentu pozostają w oddziaływaniu słabego wyżu, z ośrodkiem w okolicach Morza Azowskiego. W Polsce przez większą część dnia będzie utrzymywać się wpływ wyżowej masy powietrza, jednak po południu od południowego zachodu nadejdzie zatoka niżowa z ciepłym frontem związanym z niżem nad Wyspami Brytyjskimi. Mimo to w większości kraju zostaniemy w chłodnym, pochodzenia arktycznego powietrzu.
- Gdzie jest Robert Fico? Nowe zaskakujące informacje
- Doradca premiera Węgier o sytuacji Marcina Romanowskiego: Kolejny przykład walki lewicy z przeciwnikami
- TCS w Innsbrucku: Polak w pierwszej piątce!
- Prokuratura Bodnara atakuje Antoniego Macierewicza. Jest odpowiedź
- Dziennikarz TVN zadał pytanie rolnikowi. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
- Już dziś "jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych tego roku"
- Nie żyje najstarsza osoba na świecie
- Zaskakujące doniesienia. Kłopoty właściciela TVN
Pogoda w niedzielę
Na północy kraju spodziewane jest zachmurzenie duże, okresowo z przejaśnieniami i przelotnymi opadami śniegu (szczególnie od Pomorza Wschodniego po Suwalszczyznę). Na pozostałym obszarze do południa dominować ma zachmurzenie umiarkowane, które będzie stopniowo narastać od południowego zachodu. Po południu i wieczorem wystąpią opady śniegu od Niziny Szczecińskiej aż po Beskidy, a w rejonach południowo-zachodnich śnieg przejdzie w deszcz, przy czym może on marznąć na zimnej nawierzchni, powodując gołoledź. Temperatura maksymalna osiągnie od około -2°C na wschodzie do 1°C na zachodzie, a w kotlinach karpackich miejscami około -4°C.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, choć miejscami, szczególnie w obszarach podgórskich i na zachodzie, może pojawić się porywisty charakter. W górach porywy do 90 km/h, stwarzające ryzyko zamieci śnieżnych.
Noc z niedzieli na poniedziałek
Nocą zachmurzenie w większości kraju utrzyma się na wysokim poziomie, jedynie na północnym wschodzie możliwe są krótkotrwałe rozpogodzenia. Strefa opadów śniegu, przechodzących później w deszcz ze śniegiem oraz sam deszcz, przesuwać się będzie z południowego zachodu w kierunku północnego wschodu. Marznące opady mogą skutkować niebezpieczną gołoledzią i śliską nawierzchnią dróg. Prognozowana suma opadów na zachodzie może sięgnąć około 10 mm.
Temperatura minimalna wahać się będzie od -5°C na wschodzie do 0°C na zachodzie i nad morzem. Wiatr pozostanie umiarkowany i porywisty, w porywach dochodząc do 55–60 km/h, zaś w Bieszczadach nawet do 70 km/h. W wyższych partiach Sudetów może miejscowo osiągać 110 km/h, powodując zawieje i zamiecie śnieżne.
Pogoda na poniedziałek
Od południowego zachodu do Polski wkroczy cieplejsze powietrze, co w wielu regionach przełoży się na wzrost temperatur. Na północnym wschodzie opady śniegu będą stopniowo przechodzić w deszcz ze śniegiem, a następnie w deszcz marznący, wywołujący lokalną gołoledź. W centrum kraju możliwe są przelotne opady deszczu, które z czasem będą zanikać.
Najniższe wartości temperatury, w okolicach 1-2°C, wystąpią na Suwalszczyźnie. W centrum termometry mogą wskazać około 6°C, a na zachodzie i południowym zachodzie nawet 10-11°C. Wiatr będzie umiarkowany i porywisty, z południa i południowego zachodu. W górach porywy do 100 km/h, w Sudetach z tendencją do słabnięcia do około 70 km/h.
Sytuacja w Warszawie
W niedzielę mieszkańcy stolicy powinni przygotować się na zachmurzenie umiarkowane i duże oraz temperaturę maksymalną w okolicach -1°C. Wieczorem mogą wystąpić opady śniegu, które w nocy przejdą w deszcz ze śniegiem oraz potencjalnie w marznący deszcz, tworzący niebezpieczną warstwę lodu. Temperatura minimalna spadnie do -3°C.
W poniedziałek w Warszawie przewidywane są okresowe opady deszczu i wzrost temperatury do 5°C. Wiatr umiarkowany, w porywach dość silny, będzie wiał głównie z kierunków południowych i południowo-zachodnich.