Doradca Zełenskiego o końcu wojny: Rosja nie zapłaciła wystarczająco wysokiej ceny
W rozmowie z portalem BBC doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak został zapytany o ewentualne zakończenie wojny z Rosją.
Rosja nie zapłaciła wystarczająco wysokiej ceny za wojnę
– wyjaśnił doradca Wołodymyra Zełenskiego. Jak zaznaczył, w tych warunkach nie może być mowy o negocjacjach.
Dużo mówi się o tym, ale wszelkie rozmowy o negocjacjach z Rosją są iluzją
– dodał Mychajło Podolak.
Według doniesień portalu ukraińscy urzędnicy do tej pory mieli odrzucać sugestię, że wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych oznacza jednocześnie rozmowy pokojowe z Rosją.
"Tylko pogarszamy tę wojnę"
W ostatniej rozmowie z magazynem "Time" prezydent elekt USA Donald Trump podkreślił, że nie zgadza się z listopadową decyzją prezydenta Joe Bidena ws. zezwolenia Ukrainie na wystrzeliwanie rakiet dalekiego zasięgu dostarczonych przez USA na cele w Rosji.
Tylko pogarszamy tę wojnę
– ocenił Donald Trump.
-
Tak wygląda pomoc powodzianom. Reportaż "Zakaz wstępu" Moniki Rutke o 16.30 w TV Republika
-
Czerwone serduszko blaknie? WOŚP przechodzi "najpoważniejszy kryzys wizerunkowy w historii"
Prezydent Putin odrzucił sugestie zespołu Trumpa
Z kolei, jak przekazał w grudniu amerykański Instytut Studiów nad Wojną, prezydent Władimir Putin miał odrzucić sugestię zespołu Donalda Trumpa ws. członkostwa Ukrainy w NATO, które miałoby zostać opóźnione co najmniej o dekadę. Wówczas Rosja miałaby się zgodzić na zakończenie wojny.
Rosyjski przywódca oświadczył 26 grudnia, że nie ma znaczenia, czy Ukraina dołączy do NATO "dziś, jutro, czy za 10 lat".
Zdaniem ISW oświadczenie Putina było częścią serii komentarzy, w których odmawiał rozważenia kompromisów w sprawie swoich żądań z końca 2021 i początku 2022 r. Żądania te obejmują zmuszenie Ukrainy do stania się neutralnym państwem, które nigdy nie przystąpi do NATO.