Protest pracowników sądów i prokuratur: "Bez nas wymiar sprawiedliwości nie istnieje!"

2 tys. pracowników sądów i prokuratury demonstrowało 13 listopada w Warszawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Domagają się 10 proc. podwyżki wynagrodzeń. Akcja protestacyjna została też przeprowadzona w tym dniu w siedzibach sądów i prokuratury w całym kraju.
T. Gutry Protest pracowników sądów i prokuratur: "Bez nas wymiar sprawiedliwości nie istnieje!"
T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Demonstracji przed KPRM towarzyszyła głośna rockowa rockowa muzyka. Jej uczestnicy trzymali transparenty: „Bez nas nie ma dobrej zmiany. Nasze pensje do wymiany”, „Zamrożenie wykluczone, sądownictwo jest wkurzone”, „Za dużo pracy, za mało płacy. 

- Na protest przyjechali pracownicy z całej Polski. Wszystkim wydaje się, że w sądach pracują tylko sędziowie, a nikt nie pamięta o nas, o szeregowych pracownikach, którzy wykonują równie ciężką i odpowiedzialną pracę. Bez nas wymiar sprawiedliwości nie istnieje

– mówiła podczas manifestacji Edyta Odyjas przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa.

Pracownicy sądów i prokuratury, którzy nie mogli przyjechać na demonstrację do Warszawy przeprowadzili akcję protestacyjną w swoich miejscach pracy.

- Ludzie brali urlopy na żądanie, oddawali krew, przychodzili do pracy w czarnych koszulkach z logo naszej akcji. W sądach w całej Polsce o godz. 12.00 pracownicy odeszli od biurek, korzystając z 15-minutowej przerwy wynikającej z Kodeksu pracy

– informuje przewodnicząca.

Delegację uczestników manifestacji w Warszawie przyjął dyrektor Departamentu Spraw Obywatelskich KPRM. Przekazaliśmy nasze postulaty i otrzymaliśmy zapewnienie, że otrzymamy pisemną odpowiedź. Bardzo  liczymy, że pani premier pochyli się nad naszymi problemami i w przyszłorocznym budżecie zostaną zapisane środki na podwyżki wynagrodzeń dla nas – podkreśla Edyta Odyjas.

Związkowcy domagają się wzrostu płac o ok. 10 proc. w przeliczeniu na etaty dla pracowników sądów nie będących sędziami. Chodzi o liczącą ok. 35 tys. osób grupę zawodową urzędników sądowych, asystentów sędziów i pracowników obsługi. Kolejny postulat dotyczy zmian w ustawie o pracownikach sądów i prokuratury oraz aktów wykonawczych do tej ustawy. - Chcemy, aby wreszcie systemowo uregulowano kwestie wzrostu wynagrodzeń dla poszczególnych grup zawodowych oraz aby jasno zapisano ścieżki awansu. Bez tego nie da się przyciągnąć nowych pracowników do pracy w sądach, a sytuacja kadrowa jest dramatyczna – mówi Edyta Odyjas. Dodaje, że tylko w ciągu  ostatnich trzech lat z pracy w sądownictwie zrezygnowało 17 tys. asystentów sędziów, urzędników i pracowników obsługi. Dane te nie uwzględniają naturalnych odejść na emerytury.

Wynagrodzenia pracowników sądów były zamrożone od 2008 roku przez 8 kolejnych lat. W 2015 i 16 roku nieznacznie zwiększono fundusz płac w sądownictwie, ale mimo tego, jak informują związkowcy, ok. 40 proc. pracowników sądów nie dostało żadnej podwyżki od dekady. - Coraz większa część z nas musi korzystać z opieki społecznej, coraz częściej wśród naszych pracowników zdarzają się przypadki zajęć komorniczych – wskazuje przewodnicząca.

Jak wskazuje Edyta Odyjas resort sprawiedliwości wygospodarował nieznaczne środki na wzrost wynagrodzeń dla pracowników sądów i prokuratury. Jednak ta pozycja w projekcie przyszłorocznego budżetu wciąż nie zyskała akceptacji Ministerstwa Finansów.

- Choć domagamy się dwukrotnie więcej niż proponuje Ministerstwo Sprawiedliwości, to jednak  jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie w naszej sprawie szczególnie panu ministrowi Michałowi Wójcikowi. Liczymy, że dzisiejsza akcja protestacyjna skłoni rząd do realizacji naszych postulatów. Zgodnie z obowiązującym prawem my nie mamy prawa do strajku, ale jeżeli nasze wynagrodzenia zostaną zamrożone na kolejny rok, zaostrzymy akcję protestacyjną

– zapowiada przewodnicząca „S” pracowników sądownictwa.

łk

/ Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemcy kupili prom elektryczny, ale nie był w stanie dotrzeć na drugi brzeg rzeki gorące
Niemcy kupili prom elektryczny, ale nie był w stanie dotrzeć na drugi brzeg rzeki

W kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn planowano zastąpić stary prom z silnikiem diesla nowoczesną, elektryczną jednostką "Missunde III". Projekt miał kosztować 3,3 miliona euro i zakończyć się w 2022 roku, jednak opóźnienia i problemy konstrukcyjne sprawiły, że prace trwają do dziś, a koszt wzrósł do 4 milionów euro – informuje niemiecki "Die Welt".

Premier Izraela zagroził Iranowi odwetem. Zapłaci za to polityka
Premier Izraela zagroził Iranowi odwetem. "Zapłaci za to"

Izraelski premier Benjamin Netanjahu zapowiada militarną odpowiedź na atak Iranu. – Iran popełnił dziś wielki błąd i zapłaci za to – oświadczył.

Samuel Pereira: Nie demokracja, tylko autorytaryzm walczący tylko u nas
Samuel Pereira: Nie "demokracja", tylko "autorytaryzm walczący"

Słowo „demokracja” od zawsze niosło ze sobą obietnicę – obietnicę współudziału, kontroli, równowagi. W państwie demokratycznym obywatel ma prawo patrzeć władzy na ręce, pytać i oczekiwać odpowiedzi. Ale co, jeśli partia, która ma to piękne słowo w swojej nazwie, świadomie neutralizuje te mechanizmy kontroli? Co, jeśli demokracja staje się fasadą, a rządy przypominają coraz bardziej autorytarny styl sprawowania władzy? Taką politykę obserwujemy w działaniach premiera Donalda Tuska i jego koalicji.

Książę Harry zrezygnował z Meghan Markle? Zaskakujące słowa z ostatniej chwili
Książę Harry zrezygnował z Meghan Markle? Zaskakujące słowa

Książę Harry coraz częściej pojawia się publicznie bez Meghan Markle. Co to oznacza? – spekulują media.

Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN: Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie Wiadomości
Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

– Nie jestem bojaźliwy. Gdybym był, nie mógłbym być sędzią, nie mógłbym orzekać w sprawach karnych, w penitencjarnych. Dotychczas jednak byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie na Sejm RP – powiedział Wirtualnej Polsce sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego.

Potrafi perfekcyjnie mobilizować najniższe instynkty ludu. Rokita ostro o Tusku polityka
"Potrafi perfekcyjnie mobilizować najniższe instynkty ludu". Rokita ostro o Tusku

– Dzisiejszy premier jest w moim przekonaniu jedną z najwybitniejszych w świecie demokratycznych osobowości politycznych, potrafiących w sposób perfekcyjny mobilizować najniższe instynkty ludu. Czynić zbiorowość ludzką – w której istnieją odruchy pozytywne, odruchy dobroci, szlachetności – gorszą – twierdzi były poseł, publicysta Jan Rokita.

Znana polityk trafiła do szpitala: Akcja była błyskawiczna z ostatniej chwili
Znana polityk trafiła do szpitala: "Akcja była błyskawiczna"

Była poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Joanna Senyszyn trafiła do szpitala.

Skandal w Krakowie. Maria Anna Potocka straci stanowisko Wiadomości
Skandal w Krakowie. Maria Anna Potocka straci stanowisko

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski poinformował w środę o zamiarze zakończenia współpracy z dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK Marią Anną Potocką. Decyzja ma związek z doniesieniami na temat trudnych relacji dyrektor instytucji z pracownikami.

Rada Europy uchyliła immunitet Romanowskiemu. Jest oświadczenie pełnomocnika gorące
Rada Europy uchyliła immunitet Romanowskiemu. Jest oświadczenie pełnomocnika

Mecenas Bartosz Lewandowski zabrał głos w sprawie decyzji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ws. immunitetu Marcina Romanowskiego.

Rada Europy uchyliła immunitet Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Rada Europy uchyliła immunitet Marcina Romanowskiego

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uchyliło immunitet posła Marcina Romanowskiego.

REKLAMA

Protest pracowników sądów i prokuratur: "Bez nas wymiar sprawiedliwości nie istnieje!"

2 tys. pracowników sądów i prokuratury demonstrowało 13 listopada w Warszawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Domagają się 10 proc. podwyżki wynagrodzeń. Akcja protestacyjna została też przeprowadzona w tym dniu w siedzibach sądów i prokuratury w całym kraju.
T. Gutry Protest pracowników sądów i prokuratur: "Bez nas wymiar sprawiedliwości nie istnieje!"
T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Demonstracji przed KPRM towarzyszyła głośna rockowa rockowa muzyka. Jej uczestnicy trzymali transparenty: „Bez nas nie ma dobrej zmiany. Nasze pensje do wymiany”, „Zamrożenie wykluczone, sądownictwo jest wkurzone”, „Za dużo pracy, za mało płacy. 

- Na protest przyjechali pracownicy z całej Polski. Wszystkim wydaje się, że w sądach pracują tylko sędziowie, a nikt nie pamięta o nas, o szeregowych pracownikach, którzy wykonują równie ciężką i odpowiedzialną pracę. Bez nas wymiar sprawiedliwości nie istnieje

– mówiła podczas manifestacji Edyta Odyjas przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa.

Pracownicy sądów i prokuratury, którzy nie mogli przyjechać na demonstrację do Warszawy przeprowadzili akcję protestacyjną w swoich miejscach pracy.

- Ludzie brali urlopy na żądanie, oddawali krew, przychodzili do pracy w czarnych koszulkach z logo naszej akcji. W sądach w całej Polsce o godz. 12.00 pracownicy odeszli od biurek, korzystając z 15-minutowej przerwy wynikającej z Kodeksu pracy

– informuje przewodnicząca.

Delegację uczestników manifestacji w Warszawie przyjął dyrektor Departamentu Spraw Obywatelskich KPRM. Przekazaliśmy nasze postulaty i otrzymaliśmy zapewnienie, że otrzymamy pisemną odpowiedź. Bardzo  liczymy, że pani premier pochyli się nad naszymi problemami i w przyszłorocznym budżecie zostaną zapisane środki na podwyżki wynagrodzeń dla nas – podkreśla Edyta Odyjas.

Związkowcy domagają się wzrostu płac o ok. 10 proc. w przeliczeniu na etaty dla pracowników sądów nie będących sędziami. Chodzi o liczącą ok. 35 tys. osób grupę zawodową urzędników sądowych, asystentów sędziów i pracowników obsługi. Kolejny postulat dotyczy zmian w ustawie o pracownikach sądów i prokuratury oraz aktów wykonawczych do tej ustawy. - Chcemy, aby wreszcie systemowo uregulowano kwestie wzrostu wynagrodzeń dla poszczególnych grup zawodowych oraz aby jasno zapisano ścieżki awansu. Bez tego nie da się przyciągnąć nowych pracowników do pracy w sądach, a sytuacja kadrowa jest dramatyczna – mówi Edyta Odyjas. Dodaje, że tylko w ciągu  ostatnich trzech lat z pracy w sądownictwie zrezygnowało 17 tys. asystentów sędziów, urzędników i pracowników obsługi. Dane te nie uwzględniają naturalnych odejść na emerytury.

Wynagrodzenia pracowników sądów były zamrożone od 2008 roku przez 8 kolejnych lat. W 2015 i 16 roku nieznacznie zwiększono fundusz płac w sądownictwie, ale mimo tego, jak informują związkowcy, ok. 40 proc. pracowników sądów nie dostało żadnej podwyżki od dekady. - Coraz większa część z nas musi korzystać z opieki społecznej, coraz częściej wśród naszych pracowników zdarzają się przypadki zajęć komorniczych – wskazuje przewodnicząca.

Jak wskazuje Edyta Odyjas resort sprawiedliwości wygospodarował nieznaczne środki na wzrost wynagrodzeń dla pracowników sądów i prokuratury. Jednak ta pozycja w projekcie przyszłorocznego budżetu wciąż nie zyskała akceptacji Ministerstwa Finansów.

- Choć domagamy się dwukrotnie więcej niż proponuje Ministerstwo Sprawiedliwości, to jednak  jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie w naszej sprawie szczególnie panu ministrowi Michałowi Wójcikowi. Liczymy, że dzisiejsza akcja protestacyjna skłoni rząd do realizacji naszych postulatów. Zgodnie z obowiązującym prawem my nie mamy prawa do strajku, ale jeżeli nasze wynagrodzenia zostaną zamrożone na kolejny rok, zaostrzymy akcję protestacyjną

– zapowiada przewodnicząca „S” pracowników sądownictwa.

łk

/ Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe