Doprowadzenie do aresztu Marcina Romanowskiego. Nowe informacje
Do policji trafiło pismo z sądu ws. Marcina Romanowskiego
W praktyce oznacza to, że policja będzie musiała teraz ustalić miejsce jego pobytu [prawdopodobnie adres zameldowania - red.], a następnie udać się tam, dokonać aresztowania i przetransportować polityka do wskazanego aresztu śledczego. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na wniosek Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka.
Decyzja sądu
W poniedziałek pełnomocnik oskarżonego mecenas Bartosz Lewandowski przekazał, że decyzją sądu poseł PiS Marcin Romanowski ma trafić do aresztu na trzy miesiące. Decyzje uzasadniono obawami o utrudnianie śledztwa przez podejrzanego.
Sam poseł Romanowski nie stawił się w poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa. Polityk przeszedł poważną operację. Adwokat przedstawił również zwolnienie lekarskie, które obowiązuje do 23 grudnia tego roku. Sąd jednak uznał, że jeśli będzie tego wymagał stan zdrowia oskarżonego, zostanie umieszczony w jednostce penitencjarnej, w której jest szpital.
- Polska dołączy do krajów ograniczających prawo do azylu
- Aktywiści zakłócili miesięcznicę smoleńską. Doszło do przepychanek
- W Rosji zdewastowano kompleks pomników polskich żołnierzy AK
Zarzuty
Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości i poseł klubu PiS, jest oskarżony ws. dotyczącej nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości w latach 2019-2023, kiedy nadzorował jego działanie. Prokuratura Krajowa Dariusza Korneluka oskarżyła go o popełnienie 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Wśród zarzutów znalazło się również ustawianie konkursów finansowanych z tego funduszu.