Tadeusz Płużański: Rząd Olszewskiego. Czyja będzie Polska?

6 grudnia 1991 r. Sejm powołał Jana Olszewskiego na stanowisko prezesa Rady Ministrów. Gabinet mecenasa Olszewskiego był pierwszym rządem pookupacyjnej, niepodległej Polski, wyłonionym w 1991 r. w wyniku pierwszych w pełni demokratycznych wyborów, a nie na mocy kontraktu okrągłego stołu.
Jan Olszewski Tadeusz Płużański: Rząd Olszewskiego. Czyja będzie Polska?
Jan Olszewski / Screen YT

Jan Olszewski, urodzony 20 sierpnia 1930 r. w Warszawie, w kolejarskiej i patriotycznej rodzinie, był żołnierzem Szarych Szeregów i Powstania Warszawskiego. Po zakończeniu II wojny światowej nadal pracował na rzecz niepodległości Polski. Chciał pójść do lasu, do antykomunistycznej partyzantki - tak zrobił jego przyjaciel i... zginął. Olszewski chyba do końca życia żałował, że źle wybrał. A wybrał studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Dzięki temu, że przeżył, mógł potem - jako mecenas - ratować innych opozycjonistów.

 

Jan Olszewski

Najpierw pomagał w komitecie wyborczym jedynej dopuszczonej przez komunistów legalnej opozycji, Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisława Mikołajczyka, startującego przeciw namiestnikowi Moskwy – Bierutowi.

Po 1956 r. mec. Olszewski działał w organizacjach opozycyjnych. Przede wszystkim jednak w procesach politycznych skutecznie bronił tak różnych ludzi jak Adam Michnik, Melchior Wańkowicz czy Janusz Szpotański. Angażował się w pracę Solidarności, a także reprezentował przed sądami jej liderów. Co nie mniej istotne: był oskarżycielem posiłkowym w sprawie zabójstwa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.
I przyszedł okrągły stół, a w jego wyniku PRL-bis. Dziś chyba zapominamy, że to nie rząd Tadeusza Mazowieckiego, ale Jana Olszewskiego był pierwszym niekomunistycznym gabinetem po 1989 r. Ale też po 1939 r. - od tragicznej chwili utraty przez Polskę niepodległości. Premier próbował walczyć z grubą kreską Mazowieckiego, przeprowadzić dekomunizację i lustrację. Ujawnienie agentów komunistycznej bezpieki skończyło się obaleniem rządu. W myśl znamiennych, acz zapomnianych dziś słów towarzysza generała Wojciecha Jaruzelskiego: „Nie tak się umawialiśmy”. Jak to lapidarne - przyznają Państwo - określenie czerwonego dyktatora rozumieć? Śpieszę wyjaśnić. Słowa Ślepowrona oznaczały dogadanie przy okrągłym stole między komunistami betonowymi (takimi jak Jaruzelski, Kiszczak, czy Urban) a komunistami rewizjonistami (np. Michnik, Geremek). Czyli najprościej: żadnych rozliczeń.

 

Nocna Zmiana

Spiski polityków 4 czerwca 1992 r. i nocne głosowanie zyskały miano "Nocnej Zmiany". Był to haniebny powrót do zmowy pseudosolidarnościowych elit z komunistami. Przewrót polityczny, zamach stanu.  
„Kiedy mówiłem o dekomunizacji, kiedy polemizowałem z teorią «grubej kreski» miałem zawsze w pamięci ten problem. I kiedy objąłem funkcję premiera, wiedziałem, że mój rząd musi się z nim zmierzyć” – mówił Jan Olszewski w pamiętnym przemówieniu w Sejmie, w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r. Tym samym, które zawiera słynną puentę: „Chciałbym stąd wyjść tylko z jednym osiągnięciem, (…) że wtedy, kiedy to się wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam – panie posłanki i panowie posłowie, życzę po tym głosowaniu”.

Dziś nasz kraj z mozołem wydobywa się z postkomunizmu. A postać premiera Jana Olszewskiego – niezłomnego opozycjonisty, ideowego premiera, męża stanu, a prywatnie dobrego i skromnego człowieka, powinna być wzorem dla przyszłych pokoleń.
 


 

POLECANE
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach Wiadomości
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach

Iran przeprowadził kolejny zmasowany atak rakietowy na Izrael. W całym kraju ogłoszono alarmy. Są ranni i zniszczone budynki w Hajfie oraz na południu.

Iga Świątek w Dzień dobry TVN. Jej słowa to duże zaskoczenie Wiadomości
Iga Świątek w "Dzień dobry TVN". Jej słowa to duże zaskoczenie

Iga Świątek nieczęsto opowiada publicznie o swoim życiu prywatnym, dlatego jej najnowsza rozmowa z Dorotą Wellman w „Dzień Dobry TVN” była dla fanów dużym zaskoczeniem. Zamiast opowiadać o rywalizacji na korcie, tenisistka zdradziła, jak spędza chwile poza zawodami i kto jest dla niej ważny poza sportem.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu polityka
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu

- To byłby po prostu zamach stanu, gdyby Szymon Hołownia próbował nie odebrać przysięgi od prezydenta elekta - powiedziała Dominika Długosz.

Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu Wiadomości
Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu

Dwie osoby zostały poszkodowane w trakcie zawodów motocrossowych na torze w Gdańsku. Policja poinformowała, że kierujący quadem wypadł z trasy i uderzył w osobę stojącą poza torem.

Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym Wiadomości
Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym

Poseł Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata Ryszarda, który od ponad roku przebywa w areszcie wydobywczym. Polityk poinformował także o problemach zdrowotnych brata.

Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA Wiadomości
Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA

Studenci z Politechniki Poznańskiej zdobyli pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie rakietowym FAR OUT 2025, który odbył się na pustyni Mojave w Kalifornii. Ich innowacyjna rakieta HEXA 5, wyposażona w autorski silnik hybrydowy Broomstick 2+, nie tylko zdeklasowała konkurencję, ale także zdobyła nagrodę za najbardziej wydajny napęd hybrydowy.

Grafzero: Porozmawiajmy o Fight Club wideo
Grafzero: Porozmawiajmy o "Fight Club"

"Fight club" Daivda Finchera to film, który po prawie 30 latach od premiery nadal wzbudza kontrowersje wśród widzów. Ostatnio, Internet oburzył komentarz pewnej studentki filmoznawstwa, która wyśmiała mężczyzn oglądających "Fight club". Czy słusznie? Grafzero vlog literacki twierdzi, że warto porozmawiać o filmie Finchera.

Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem polityka
Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem

Według prezydenta USA Donalda Trumpa, Iran i Izrael powinny zawrzeć umowę. We wpisie na platformie Truth Social przypomniał on konflikt między Indiami i Pakistanem.

 Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu z ostatniej chwili
Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu

Tegoroczny Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu miał być wyjątkowy - pełen wspomnień, kultowych utworów i wielkich nazwisk. Jednym z artystów, na którego wielu czekało, był Ryszard Rynkowski. Niestety, jego występ został odwołany. Wszystko przez wypadek samochodowy, do którego doszło w drodze na festiwal.

13-letni Krzysztof zaginął pod Częstochową. Policja prosi o pomoc Wiadomości
13-letni Krzysztof zaginął pod Częstochową. Policja prosi o pomoc

Policjanci z Blachowni (woj. śląskie) prowadzą poszukiwania 13-letniego Krzysztofa Pokory. Chłopiec wyszedł z domu w miejscowości Hutki w sobotę 14 czerwca około godziny 18:00 i do tej pory nie wrócił. Nie skontaktował się też z rodziną.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Rząd Olszewskiego. Czyja będzie Polska?

6 grudnia 1991 r. Sejm powołał Jana Olszewskiego na stanowisko prezesa Rady Ministrów. Gabinet mecenasa Olszewskiego był pierwszym rządem pookupacyjnej, niepodległej Polski, wyłonionym w 1991 r. w wyniku pierwszych w pełni demokratycznych wyborów, a nie na mocy kontraktu okrągłego stołu.
Jan Olszewski Tadeusz Płużański: Rząd Olszewskiego. Czyja będzie Polska?
Jan Olszewski / Screen YT

Jan Olszewski, urodzony 20 sierpnia 1930 r. w Warszawie, w kolejarskiej i patriotycznej rodzinie, był żołnierzem Szarych Szeregów i Powstania Warszawskiego. Po zakończeniu II wojny światowej nadal pracował na rzecz niepodległości Polski. Chciał pójść do lasu, do antykomunistycznej partyzantki - tak zrobił jego przyjaciel i... zginął. Olszewski chyba do końca życia żałował, że źle wybrał. A wybrał studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Dzięki temu, że przeżył, mógł potem - jako mecenas - ratować innych opozycjonistów.

 

Jan Olszewski

Najpierw pomagał w komitecie wyborczym jedynej dopuszczonej przez komunistów legalnej opozycji, Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisława Mikołajczyka, startującego przeciw namiestnikowi Moskwy – Bierutowi.

Po 1956 r. mec. Olszewski działał w organizacjach opozycyjnych. Przede wszystkim jednak w procesach politycznych skutecznie bronił tak różnych ludzi jak Adam Michnik, Melchior Wańkowicz czy Janusz Szpotański. Angażował się w pracę Solidarności, a także reprezentował przed sądami jej liderów. Co nie mniej istotne: był oskarżycielem posiłkowym w sprawie zabójstwa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.
I przyszedł okrągły stół, a w jego wyniku PRL-bis. Dziś chyba zapominamy, że to nie rząd Tadeusza Mazowieckiego, ale Jana Olszewskiego był pierwszym niekomunistycznym gabinetem po 1989 r. Ale też po 1939 r. - od tragicznej chwili utraty przez Polskę niepodległości. Premier próbował walczyć z grubą kreską Mazowieckiego, przeprowadzić dekomunizację i lustrację. Ujawnienie agentów komunistycznej bezpieki skończyło się obaleniem rządu. W myśl znamiennych, acz zapomnianych dziś słów towarzysza generała Wojciecha Jaruzelskiego: „Nie tak się umawialiśmy”. Jak to lapidarne - przyznają Państwo - określenie czerwonego dyktatora rozumieć? Śpieszę wyjaśnić. Słowa Ślepowrona oznaczały dogadanie przy okrągłym stole między komunistami betonowymi (takimi jak Jaruzelski, Kiszczak, czy Urban) a komunistami rewizjonistami (np. Michnik, Geremek). Czyli najprościej: żadnych rozliczeń.

 

Nocna Zmiana

Spiski polityków 4 czerwca 1992 r. i nocne głosowanie zyskały miano "Nocnej Zmiany". Był to haniebny powrót do zmowy pseudosolidarnościowych elit z komunistami. Przewrót polityczny, zamach stanu.  
„Kiedy mówiłem o dekomunizacji, kiedy polemizowałem z teorią «grubej kreski» miałem zawsze w pamięci ten problem. I kiedy objąłem funkcję premiera, wiedziałem, że mój rząd musi się z nim zmierzyć” – mówił Jan Olszewski w pamiętnym przemówieniu w Sejmie, w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r. Tym samym, które zawiera słynną puentę: „Chciałbym stąd wyjść tylko z jednym osiągnięciem, (…) że wtedy, kiedy to się wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam – panie posłanki i panowie posłowie, życzę po tym głosowaniu”.

Dziś nasz kraj z mozołem wydobywa się z postkomunizmu. A postać premiera Jana Olszewskiego – niezłomnego opozycjonisty, ideowego premiera, męża stanu, a prywatnie dobrego i skromnego człowieka, powinna być wzorem dla przyszłych pokoleń.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe