Chiński statek podejrzany o uszkodzenie kabli na Bałtyku. Pekin zabiera głos
"Chiny i Szwecja utrzymują obecnie ścisłą komunikację w tym zakresie" - poinformowała rzeczniczka resortu Mao Ning.
Oficjalna prośba do Chin
W czwartek premier Szwecji Ulf Kristersson poinformował, że jego kraj wystosował do Chin oficjalną prośbę o współpracę przy wyjaśnieniu sprawy przerwanych dwóch kabli na dnie Morza Bałtyckiego, o co podejrzewana jest załoga chińskiego statku handlowego Yi Peng 3.
Mao nie odpowiedziała na pytanie o najnowsze ustalenia w tej sprawie.
Yi Peng 3 wypłynął z jednego z portów naftowych w Rosji. Jednostka znajduje się obecnie na wodach międzynarodowych w cieśninie Kattegat i jest obserwowana przez duńską marynarkę wojenną i szwedzką straż przybrzeżną.
- Jest decyzja Karola Nawrockiego. Chodzi o kampanię wyborczą
- Były szef SLD opuścił areszt. Sąd odrzucił wniosek prokuratury
- Protesty w Gruzji: Agresywna policja rozgoniła uczestników
Uszkodzenie kabli na Bałtyku
W dniach 17 i 18 listopada doszło do uszkodzenia dwóch podmorskich kabli telekomunikacyjnych, jednego łączącego Litwę ze Szwecją oraz drugiego łączącego Finlandię z Niemcami. Do obu incydentów doszło w szwedzkiej strefie ekonomicznej, na południowy wschód od wyspy Gotlandia oraz na południe od wyspy Olandia.
Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)