Wolność słowa według uśmiechniętych - najnowszy numer "Tygodnika Solidarność"
Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>
Krótka historia jednego pytania
Nasza dziennikarka Monika Rutke przytacza historię, która stała się przyczynkiem do powstania tego numeru "Tygodnika Solidarność". Jedno niewygodne pytanie do Donalda Tuska ukazało esencję zakłamania obecnego premiera.
6 listopada świat obiega informacja, że wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wygrywa Donald Trump. Następnego dnia premier Donald Tusk wylatuje do Budapesztu na szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Z tej okazji szef rządu postanowił zorganizować krótką konferencję prasową na lotnisku wojskowym na Okęciu. Procedura akredytacyjna nie jest jednak prosta. Wiadomość o konferencji przychodzi późno.
- relacjonuje Rutke.
O TVN-ie, "Wyborczej" i innych pisiorach.
Rafał Woś w swoim felietonie otwierającym numer pisze o psychozie, bo tak to trzeba nazwać, ekipy Donalda Tuska, która żyje w przekonaniu, że wszyscy sprzeniewierzyli się przeciwko niej, włącznie z mainstreamowymi mediami.
Ludzie ze szczytów naszej dzisiejszej władzy (z premierem Donaldem Tuskiem na czele) są podobno święcie przekonani, że do ich wrogów zaliczają się także (trzymajcie się mocno) TVN24 czy TOK FM. A i w „Gazecie Wyborczej” czy Onecie zagnieździły się – ich zdaniem – złośliwe PiS-owskie trolle, które sypią piach w szprychy.
- pisze zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność".
Jak Platforma Obywatelska widzi media
Krzysztof Karnkowski zwraca uwagę na to, jak Platforma Obywatelska i jej środowisko stało się wrażliwe na jakąkolwiek krytykę, przez lata żyjąc w dobrej komitywie z zaprzyjaźnionymi mediami.
Platforma Obywatelska od zawsze miała zaprzyjaźnione ze sobą media, przyjaźnie jednak bywają czasem bardzo trudne. Trzymany nad tą partią przez lata medialny parasol sprawił, że kompletnie nie jest ona w stanie poradzić sobie z nawet najlżejszą krytyką płynącą ze strony kibicujących jej na co dzień dziennikarzy. Tym, którzy jej nie kibicują, odmawia tego miana i na szczeblu organizacyjnym utrudnia lub uniemożliwia im wykonywanie zawodu. „Swoich” dyscyplinuje rękami spontanicznych lub zorganizowanych w farmy trolli internautów.
- zauważa Karnkowski.
Pani od bezwzględnych standardów
Sylwetkę Agnieszki Rucińskiej, prawej medialnej ręki Donalda Tuska opisuje Ludwik Pęzioł.
Wizerunek Donalda Tuska to wrażliwa materia. Pielęgnowanie go wymaga szczelnej otuliny propagandowej, skutecznie chroniącej przed wszelkimi niepożądanymi „ciałami obcymi”, które mogłyby w jednej chwili zniweczyć wielomiesięczną pracę specjalistów od politycznego marketingu i rozwiać misternie tkaną przez nich iluzję. Nic dziwnego, że odpowiedzialność za poziom hermetyczności otoczenia premiera powierza się osobom nad wyraz rygorystycznym. One jednak wiedzą najlepiej, że ten pożądany w ich pracy atrybut bywa również czynnikiem chaosu i przyczyną medialnych katastrof.
- wskazuje Pęzioł.
Wolność słowa jest niszowa
Agnieszka Żurek przytacza historie i dowody na to, że polityka Donalda Tuska daleka jest od deklaratywnych wartości demokratycznych.
„Panowie, policzmy głosy”. „Ale… to jest… taki… gangsterski chwyt trochę…” – te kwestie Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka uwiecznione w filmie Jacka Kurskiego pt. „Nocna zmiana” to jeden z symboli III RP.
- wspomina Żurek.
W numerze polecam ponad to:
Stalowa Agonia
Z całego kraju napływają niepokojące informacje o likwidacji kolejnych zakładów hutniczych. Przemysł stalowy znalazł się w głębokim kryzysie, a hutnicy muszą wykazać się nomen omen stalowymi nerwami, by nie stracić nadziei na utrzymanie miejsc pracy.
- opisuje Marcin Krzeszowiec.
Fizjoterapia wyproszona za drzwi
Niemal wszystkie resorty polskiego rządu szukają oszczędności i tną wydatki. Na domiar złego największe cięcia dotyczą obszarów najważniejszych dla funkcjonowania państwa, jak ochrona zdrowia. Niewinnie brzmiące ograniczenie rehabilitacji domowej może doprowadzić do utraty pracy przez tysiące fizjoterapeutów i pozostawienia pacjentów bez opieki. Sprawa dotyczy nas wszystkich, bo przecież każdy z nas może w przyszłości potrzebować rehabilitacji.
- pisze Konrad Wernicki przedstawiając zmiany, jakie wprowadza Ministerstwo Zdrowia i NFZ kosztem fizjoterapeutów i ich rehabilitantów.
Sondażowe tortury
Nie można bezrefleksyjnie przenosić z wyborów na wybory raz ustalonego wzorca metodologicznego. Każde kolejne wybory mają swoją specyfikę. Bez uwzględniania swoistości sytuacji pracownie sondażowe będą się mylić. Cztery lata temu była inna sytuacja wewnętrzna Ameryki, inny entourage geopolityczny i ekonomiczny, inny zestaw kandydatów. Podczas gdy wzór badawczy pozostawiono bez zmian
– mówi prof. dr hab. Mirosława Grabowska w rozmowie z Marcinem Darmasem.
A taki był ładny, amerykański
Po wygranej Donalda Trumpa w listopadowych wyborach można było odnieść wrażenie, że Polska uważa się za 51. stan USA . Czy rzeczywiście jego prezydentura okaże się „dobrą zmianą” dla naszego kraju?
- zastanawia się Agnieszka Żurek.
Trump wzywa św. Michała Archanioła
Kiedy Kamala Harris generowała wśród Amerykanów stany ontologicznej niepewności, Donald Trump dokonuje resakralizacji tożsamości narodowej Amerykanów i traktuje ją jako reakcję obronną na potencjalnye zagrożenia globalizacyjne.
- pisze Jakub Pacan.
"Matka Solidarności". W Gdańsku odsłonięto tablicę upamiętniającą Annę Walentynowicz
Ważne są sprawy związkowe, ale najważniejsze są sprawy ludzkie. Bez Anny Walentynowicz, bez Was, Drodzy Bohaterowie, nie byłoby Solidarności
– mówił na uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Annę Walentynowicz przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Relacja Agnieszki Żurek.
Felietony
Remigiusz Okraska - liberał nigdy nie śpi
Jan Wróbel - By żyło się lepiej, wszystkim
Tadeusz Płużański - "Ma swój prywatny cmentarz na Służewie"
Marek Jan Chodakiewicz - Umma i niewierni
Monika Małkowska - Świat na "n"
Cezary Krysztopa - Rodzice, czas bić na trwogę
Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>