Przełom w sprawie FA-50 dla Polski. Znamy datę dostawy myśliwców
W ostatnim czasie sprawa opóźnień związana z produkcja myśliwców ćwiczebnych FA-50PL stała się przedmiotem gorącej dyskusji politycznej. Z kolei jak podaje "Polsat News" w ostatnich dwóch miesiącach doszło do przyspieszenia prac, a w tę sprawę mocno zaangażował się Wiceminister Obrony Narodowej Paweł Bejda. Rozmawiał on na początku września oraz października z Koreą Południową.
Jak ustalił "Polsat News" sześć myśliwców trafiło już na linię montażu końcowego. Jednocześnie trwają zaawansowane testy na modelu prototypowym. Ma on za zadanie sprawdzić zainstalowane systemy, które będą wykorzystywane przez polskie Siły Powietrzne.
Czytaj więcej: Nowe wieści ws. znanego youtubera "Budda"
Brakuje formalnej zgody Amerykanów
Reporter "Polsatu News" Michał Stela przeprowadził wyjątkową rozmowę z wiceprezesem wykonawczym i dyrektorem generalnym programów lotniczych KAI Chong Ho Yoon. Według przedstawiciela Korei Południowej powodem opóźnień ma być brak formalnej zgody ze strony Stanów Zjednoczonych. Zgodę od Amerykanów musi uzyskać Polska, ale Koreańczycy także naciskają na Amerykanów:
Teoretycznie KAI nie jest upoważniony do rozmów z amerykańskim rządem. Jedynym upoważnionym do rozmów z amerykańskim rządem jest polski rząd. Jednakże wykorzystujemy wszystkie dwustronne relacje tak w rządzie amerykańskim, jaki i przemyśle zbrojeniowym i naszymi przyjaciółmi w Stanach
- powiedział wiceprezes wykonawczy programów lotniczych KAI.
Wyjaśnił również, że sprawa ma zostać rozwiązana prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Myślę że w najgorszym razie zostanie to sfinalizowane do końca pierwszego kwartału przyszłego roku
- ujawnił Chong Ho Yoon.
Zobacz także: Nieoficjalnie: Twórca Red is Bad zatrzymany
Zobacz także: Zmiana czasu na zimowy. Czy wszyscy pamiętają kiedy?
Zobacz także: Kontrole graniczne w Strefie Schengen. Niemcy podały dane o imigrantach