Rząd chce zlikwidować 800+? Mówi o "klęsce"

„Program Rodzina 500+ miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia" – to najważniejsza teza ze sprawozdania z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za 2023 r., które właśnie trafiło do Sejmu. Nad programem, który popiera większość społeczeństwa, związki zawodowe, a także który dotychczas popierał również rząd, zbierają się czarne chmury.
 Rząd chce zlikwidować 800+? Mówi o
/ pixabay

Widoczna obecnie zmasowana akcja mediów krytykujących flagowy program socjalny PiS, budzi podejrzenia, czy obecnie rządzący nie będą chcieli wycofać się lub znacząco zmienić kryteriów przyznawania tego świadczenia. Tymczasem do roku 2016, czyli przed wprowadzeniem programu 500 plus, Polska plasowała się na końcu listy wśród państw przekazujących środki z budżetu na świadczenia socjalne, w tym pomoc rodzinom. Wiele z nich, właśnie dzięki świadczeniu, odczuło polepszenie swojej sytuacji ekonomicznej, a szczególnie dotyczy to  rodzin wielodzietnych.

Polska a inne kraje UE

Obecnie w krajach UE działa wachlarz programów wsparcia rodzin analogicznych do polskiego 800+, różniących się kwotą świadczenia uzależnioną od wieku dziecka (w Austrii kwota wsparcia wzrasta wraz z wiekiem dziecka od 132 euro do 191,62 euro) czy liczbą dzieci (np. Belgia). Wsparcie pobierają rodzice często do czasu ukończenia przez dziecko edukacji (w Luksemburgu nawet do 27. roku życia potomka). Gdy wreszcie po latach zaniedbań w polityce prorodzinnej  w Polsce 1 kwietnia 2016 roku wystartował program 500+, miał założeniu przyczynić się do wyżu demograficznego.

– W Polsce rodzi się bardzo mało dzieci, a chcemy, żeby Polaków było coraz więcej

– mówiła ówczesna premier Beata Szydło. W ocenie skutków regulacji ustawy o 500+ założono, że dzięki temu zrealizuje się najwyższy scenariusz dzietności prognozy demograficznej GUS.

800+ w narracji Donalda Tuska

Obecne ataki na program 800+ stoją w kontrze do zapewnień premiera sprzed wyborów.

- Nic co dane, nie będzie zabrane

- odpowiadał  przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w czerwcu ubiegłego roku na pytanie, czy po wyborach wygranych przez opozycję zlikwidowane zostaną programy socjalne, wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.

To nie jest z mojej strony oferta wyborcza, tylko oczywista konstatacja. Można się zgadzać z niektórym decyzjami, z innymi nie, że za mało dla takiej czy innej grupy, czt wszyscy mają mieć 500 czy 800 plus, ale jeśli władza już zdecydowała się na taką, a nie inną decyzję, która zmienia życie rodzinne, to nie po to się wygrywa wybory, aby demolować życie zwykłych ludzi

- powiedział.

Przypomnijmy, że premier podczas konwencji KO wręcz uznał, że to jego rząd wprowadził 800 plus, wywołując tym lawinę komentarzy. Nie wspomniał, że to forma kontynuacji 500 plus uchwalonego przez rząd PiS. Politycy przypomnieli Donaldowi Tuskowie, że ustawa wprowadzająca od stycznia 2024 r. 800+ została przyjęta przez Sejm 7 lipca ubiegłego roku, jeszcze za rządów PiS

Solidarność: To konkretna pomoc dla polskich rodzin

Program 500 plus od momentu jego wprowadzenia popiera także NSZZ "Solidarność". Już w czasie konsultacji społecznych działacze Solidarności wypowiadali się o nim pozytywnie.

Z wielką nadzieją patrzymy na ten program. To bardzo konkretna pomoc dla polskich rodzin, a o taką Solidarność upominała się od dawna - przekonywali Związkowcy. Niejednokrotnie program chwalił też przewodniczący Piotr Duda, uważając, że jest prowadzony w duchu solidarnościowym.

W Polsce spada liczba urodzeń

„Choć na świadczenia 500+ wydano 305 mld zł, liczba urodzeń wciąż spada, a zasięg skrajnego ubóstwa jest taki jak przed wprowadzeniem programu”

– alarmuje odnosząc się do nowego raportu w poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolita". Jak wykazano w rządowym sprawozdaniu, w pierwszych latach funkcjonowania programu „Rodzina 500+", a dokładniej w latach 2017–2018, zanotowano wzrost urodzeń, później jednak ich liczba spadła. W 2023 roku urodziło się tylko 272,5 tysiąca dzieci, czyli o 35,5 tys. mniej, niż przewidywały prognozy demograficzne GUS w tzw. wariancie niskim. 

Rząd chce zlikwidować 800+?

Nie bez wpływu na spadek liczby urodzeń, na co wskazano w raporcie, jest m.in. zmniejszającą się liczba kobiet w wieku rozrodczym. W ubiegłym roku współczynnik dzietności spadł do poziomu 1,17. Dla porównania, przed wprowadzenia 500+ wynosił 1,29. Tak więc dramatycznie niska dzietność jest wypadkową zmniejszającej się liczby kobiet w wieku rozrodczym oraz współczynnika dzietności i przeciętnej liczby urodzonych dzieci.


W odpowiedzi na te dane w „Rzeczpospolitej” czytamy: „Zamknąć „800+. Czas na nowe programy”: „Należy się pożegnać z programem „800+”, czyli iluzją, że można garścią srebrników skłonić Polaków do posiadania dzieci. Ten program to czysta polityka, kupowanie głosów. Działanie pozorne, które uniemożliwia bardziej racjonalną politykę społeczną”.


 

POLECANE
Znany dziennikarz odchodzi z telewizji. Wróci do projektu Stanowskiego? z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z telewizji. Wróci do projektu Stanowskiego?

Popularny komentator Canal+ Sport Mateusz Rokuszewski ogłosił zakończenie współpracy ze stacją. Jego wpis wywołał ogromne poruszenie.

Proszę Was, abyście się nie zmieniali, abyście nadal byli sobą! – zaapelował prezydent Andrzej Duda do ludzi Solidarności z ostatniej chwili
"Proszę Was, abyście się nie zmieniali, abyście nadal byli sobą!" – zaapelował prezydent Andrzej Duda do ludzi "Solidarności"

– Życzę Wam następnych 45 lat istnienia Związku. Chcę, abyście wiedzieli, że Andrzej Duda – nie tylko Piotr Duda – także jest człowiekiem „Solidarności”. Proszę Was, abyście się nie zmieniali, abyście byli nadal tacy, jacy jesteście – zaapelował prezydent do ludzi „Solidarności”.

Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło gorące
Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło

Karol Nawrocki notuje ogromny wzrost poparcia - aż o 4 punkty procentowe – wynika z nowego sondażu prezydenckiego pracowni Opinia24 dla TVN24.

Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!. Gorąco na posiedzeniu komisji ws. Czystego Powietrza pilne
"Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!". Gorąco na posiedzeniu komisji ws. "Czystego Powietrza"

"Ja nie śpię po nocach!" krzyczała w kierunku min. Henning Kloski przedstawicielka przedsiębiorców, dodając, że wielu z nich znajduje się obecnie na skraju bankructwa. "To są oszczerstwa, które po raz kolejny rzucacie nam w twarz" - dodała w odpowiedzi na zarzut, że przedsiębiorcy biorący udział w programie "Czyste Powietrze" dopuszczali się nieprawidłowości i dlatego program został zawieszony, a wypłaty wstrzymane.

Marsz Niepodległości ze statusem zgromadzenia cyklicznego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości ze statusem zgromadzenia cyklicznego

Odebrano decyzję wojewody mazowieckiego o przyznaniu Marszowi Niepodległości statusu zgromadzenia cyklicznego na lata 2025-2027. Decyzja władz ma związek z nadchodzącymi wyborami?

Polska nie zarejestrowała małżeństwa gejów, teraz za to zapłaci Wiadomości
Polska nie zarejestrowała "małżeństwa" gejów, teraz za to zapłaci

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) uznał w ogłoszonym w czwartek wyroku, że nie rejestrując zawartego w Wielkiej Brytanii małżeństwa osób tej samej płci, Polska złamała artykuł 8. Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Z Odry wyłowiono setki kilogramów śniętych ryb z ostatniej chwili
Z Odry wyłowiono setki kilogramów śniętych ryb

Ponad półtorej tony śniętych ryb wyłowiono w ostatnich dniach z Odry oraz Kanału Gliwickiego. Przyczyną może być groźny wirus CyHV-2.

Policjant użył gazu wobec Barbary Nowackiej. Grozi mu 10 lat więzienia Wiadomości
Policjant użył gazu wobec Barbary Nowackiej. Grozi mu 10 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła decyzję w sprawie policjanta Dawida B., który użył gazu pieprzowego wobec posłanki Barbary Nowackiej podczas demonstracji Strajku Kobiet w listopadzie 2020 r. w Warszawie. Demonstrujący protestowali wówczas przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który zdecydował o zaostrzeniu prawa aborcyjnego.

Wąska nisza, prosty napis. Tak wygląda grób papieża Franciszka z ostatniej chwili
Wąska nisza, prosty napis. Tak wygląda grób papieża Franciszka

Watykan opublikował w czwartek zdjęcie grobu w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej, w którym w sobotę zostanie pochowany papież Franciszek.

Węgry chcą opuścić UE? Orban stanowczo polityka
Węgry chcą opuścić UE? Orban stanowczo

Gdyby w 2004 roku UE wyglądała tak jak teraz, to Węgry prawdopodobnie nie wstąpiłby do Wspólnoty - powiedział Viktor Orban podczas forum zorganizowanego przez partię Fidesz w Pilisvoeroesvar pod Budapesztem.

REKLAMA

Rząd chce zlikwidować 800+? Mówi o "klęsce"

„Program Rodzina 500+ miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia" – to najważniejsza teza ze sprawozdania z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za 2023 r., które właśnie trafiło do Sejmu. Nad programem, który popiera większość społeczeństwa, związki zawodowe, a także który dotychczas popierał również rząd, zbierają się czarne chmury.
 Rząd chce zlikwidować 800+? Mówi o
/ pixabay

Widoczna obecnie zmasowana akcja mediów krytykujących flagowy program socjalny PiS, budzi podejrzenia, czy obecnie rządzący nie będą chcieli wycofać się lub znacząco zmienić kryteriów przyznawania tego świadczenia. Tymczasem do roku 2016, czyli przed wprowadzeniem programu 500 plus, Polska plasowała się na końcu listy wśród państw przekazujących środki z budżetu na świadczenia socjalne, w tym pomoc rodzinom. Wiele z nich, właśnie dzięki świadczeniu, odczuło polepszenie swojej sytuacji ekonomicznej, a szczególnie dotyczy to  rodzin wielodzietnych.

Polska a inne kraje UE

Obecnie w krajach UE działa wachlarz programów wsparcia rodzin analogicznych do polskiego 800+, różniących się kwotą świadczenia uzależnioną od wieku dziecka (w Austrii kwota wsparcia wzrasta wraz z wiekiem dziecka od 132 euro do 191,62 euro) czy liczbą dzieci (np. Belgia). Wsparcie pobierają rodzice często do czasu ukończenia przez dziecko edukacji (w Luksemburgu nawet do 27. roku życia potomka). Gdy wreszcie po latach zaniedbań w polityce prorodzinnej  w Polsce 1 kwietnia 2016 roku wystartował program 500+, miał założeniu przyczynić się do wyżu demograficznego.

– W Polsce rodzi się bardzo mało dzieci, a chcemy, żeby Polaków było coraz więcej

– mówiła ówczesna premier Beata Szydło. W ocenie skutków regulacji ustawy o 500+ założono, że dzięki temu zrealizuje się najwyższy scenariusz dzietności prognozy demograficznej GUS.

800+ w narracji Donalda Tuska

Obecne ataki na program 800+ stoją w kontrze do zapewnień premiera sprzed wyborów.

- Nic co dane, nie będzie zabrane

- odpowiadał  przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w czerwcu ubiegłego roku na pytanie, czy po wyborach wygranych przez opozycję zlikwidowane zostaną programy socjalne, wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.

To nie jest z mojej strony oferta wyborcza, tylko oczywista konstatacja. Można się zgadzać z niektórym decyzjami, z innymi nie, że za mało dla takiej czy innej grupy, czt wszyscy mają mieć 500 czy 800 plus, ale jeśli władza już zdecydowała się na taką, a nie inną decyzję, która zmienia życie rodzinne, to nie po to się wygrywa wybory, aby demolować życie zwykłych ludzi

- powiedział.

Przypomnijmy, że premier podczas konwencji KO wręcz uznał, że to jego rząd wprowadził 800 plus, wywołując tym lawinę komentarzy. Nie wspomniał, że to forma kontynuacji 500 plus uchwalonego przez rząd PiS. Politycy przypomnieli Donaldowi Tuskowie, że ustawa wprowadzająca od stycznia 2024 r. 800+ została przyjęta przez Sejm 7 lipca ubiegłego roku, jeszcze za rządów PiS

Solidarność: To konkretna pomoc dla polskich rodzin

Program 500 plus od momentu jego wprowadzenia popiera także NSZZ "Solidarność". Już w czasie konsultacji społecznych działacze Solidarności wypowiadali się o nim pozytywnie.

Z wielką nadzieją patrzymy na ten program. To bardzo konkretna pomoc dla polskich rodzin, a o taką Solidarność upominała się od dawna - przekonywali Związkowcy. Niejednokrotnie program chwalił też przewodniczący Piotr Duda, uważając, że jest prowadzony w duchu solidarnościowym.

W Polsce spada liczba urodzeń

„Choć na świadczenia 500+ wydano 305 mld zł, liczba urodzeń wciąż spada, a zasięg skrajnego ubóstwa jest taki jak przed wprowadzeniem programu”

– alarmuje odnosząc się do nowego raportu w poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolita". Jak wykazano w rządowym sprawozdaniu, w pierwszych latach funkcjonowania programu „Rodzina 500+", a dokładniej w latach 2017–2018, zanotowano wzrost urodzeń, później jednak ich liczba spadła. W 2023 roku urodziło się tylko 272,5 tysiąca dzieci, czyli o 35,5 tys. mniej, niż przewidywały prognozy demograficzne GUS w tzw. wariancie niskim. 

Rząd chce zlikwidować 800+?

Nie bez wpływu na spadek liczby urodzeń, na co wskazano w raporcie, jest m.in. zmniejszającą się liczba kobiet w wieku rozrodczym. W ubiegłym roku współczynnik dzietności spadł do poziomu 1,17. Dla porównania, przed wprowadzenia 500+ wynosił 1,29. Tak więc dramatycznie niska dzietność jest wypadkową zmniejszającej się liczby kobiet w wieku rozrodczym oraz współczynnika dzietności i przeciętnej liczby urodzonych dzieci.


W odpowiedzi na te dane w „Rzeczpospolitej” czytamy: „Zamknąć „800+. Czas na nowe programy”: „Należy się pożegnać z programem „800+”, czyli iluzją, że można garścią srebrników skłonić Polaków do posiadania dzieci. Ten program to czysta polityka, kupowanie głosów. Działanie pozorne, które uniemożliwia bardziej racjonalną politykę społeczną”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe