Transylwania, czyli historia nie jedno ma imię
W Rumunii za niespełna półtora miesiąca wybory prezydenckie, a zaraz potem parlamentarne, ale w Cluj-Napoca nie czuje się specjalnie atmosfery elekcji. Widzę pojedyncze bilboardy jedynie dwóch kandydatów prawicy, tak jakby ci lewicowi, liberalni i centrowi byli przekonani, że i tak wygrają.
Jestem w szczególnym miejscu . Jedni nazywają je Siedmiogrodem, inni Transylwanią. Przechodziła ta kraina z rąk do rąk: wpływy węgierskie mieszają się tu z rumuńskimi, rumuńskie z niemieckimi, a swoje piętno odcisnęli też i nasi rodacy. Mieszkała tu polska królewna, córka Zygmunta Starego i Bony Sforzy Izabella Jagiellońska. Również pierwszy tłumacz Biblii na polski – ksiądz Jakub Wujek, który był pierwszym rektorem największego obecnie w Rumunii oraz najlepszego, jak podkreślają miejscowi, ale też według krajowych rankingów, uniwersytetu, Kazimiera Iłłakowiczowna – asystentka Józefa Piłsudskiego i wybitna poetka, wreszcie generał Józef Bem, który gościł tu podczas Wiosny Ludów.
Cluj – po polsku Kluż – to największy ośrodek akademicki Rumunii. Studiuje tu 100 tysięcy osób – to olbrzymia liczba w sytuacji, gdy miasto liczy w sumie około 325 tysięcy mieszkańców. Jest dziesięć uczelni ,w tym sześć państwowych. Młodość to znak rozpoznawczy miasta, które w XX wieku należało do Węgier (ściślej : Austro- Węgier) do końca I wojny światowej, a potem przez niemal całą II wojnę (1940-45), a pozostały czas: okres międzywojenny i po II wojnie do teraz do Rumunii .
Cluj -Napoca było w 2015 roku Europejską Stolicą Młodzieży, a trzy lata później Europejskim Miastem Sportu. Ale to też miasto kultury: to tu od dawna odbywa się międzynarodowy festiwal filmowy TIFF (Transsilvania International Film Festival). Od ubiegłego roku Kluż jest “miastem filmu” pod patronat UNESCO.
To także miasto turystyki medycznej – i to nie tylko, gdy chodzi o medycynę estetyczną. Ale również najsilniejszy w Rumunii – tym szóstym (!) co do liczby ludności państwie Unii Europejskiej – ośrodek informatyczny – informatyków jest tu więcej niż w Bukareszcie. To też miasto innowacji. Rumuńskie Dolina Krzemowa? Rumuński Bangalore ?
Rozmawiam z Manuela, młodą matką i znakomitym przewodnikiem turystycznym, która ciepło wspomina dwa dłuższe pobyty w Polsce: w ramach Europejskiego Woluntariatu Młodzieży we Wrocławiu i staż w Sejmie RP. Mama rocznego synka mówi, że urlop macierzyński w jej kraju wynosi aż dwa lata…
Cluj-Napoca to również siedziba pierwszego skansenu w Rumunii. Skądinąd niedaleko jest Rimetea
– do dziś węgierska wieś, w której można by odbyć podróż do przeszłości, która wciąż jest teraźniejszością.
Pod pomnikiem węgierskiego króla Macieja (Matiasa) Korwina w mieście, gdzie silna jest mniejszość węgierska, ale to Rumunii stanowią wyraźną większość dumam nad symboliką rumuńskiej flagi narodowej. Jest niebiesko – żółto – czerwona. Niebieski symbolizuje wolność i czyste niebo, żółty -bogactwo rumuńskich równin, a więc dobrobyt, a czerwony – krew przelewana przez przodków za wolność i niepodległość…
- Tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (14.10.2024)