Niemcy przestali podawać aktualne informacje nt. liczby wydalonych nielegalnych imigrantów

Cała dyskusja wokół wydaleń migrantów z Niemiec do Polski wybuchła tylko dlatego, że Polacy w czerwcu tego roku dowiedzieli się, że niemiecka policja federalna naliczyła od początku roku do końca kwietnia 3578 takich wydaleń.
Ważne Niemcy przestali podawać aktualne informacje nt. liczby wydalonych nielegalnych imigrantów
Ważne / grafika własna

To właśnie ta liczba, podana przez stronę niemiecką, była najważniejszą w toku następujących wydarzeń. W pierwszym odruchu polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i Straż Graniczna chciały negować te informacje, ale tej narracji nie udało się długo utrzymać, bo oficjalne niemieckie dane były jednoznaczne. W końcu także podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Duszczyk w swoich oficjalnych wypowiedziach przychylił się do akceptacji niemieckich statystyk. Tak też w swojej wypowiedzi w polskim Sejmie 27 czerwca padła liczba 4605 osób na okres od 1 stycznia do końca maja 2024 roku.

Czytaj również: Mieszkaniec zalanych terenów skrytykował w sieci TVP i działanie państwa. Teraz ma kłopoty z policją?

Powodzie w Polsce. Komunikat: Odwołane pociągi, zamknięte drogi i mosty

 

Niemcy boją się własnych liczb

Szybko wzrastające liczby wydalonych i afera wokół niemieckiego radiowozu, który transportował afgańską rodzinę na teren Polski, doprowadziły do poważnych konfliktów między władzami Niemiec i Polski. Przedstawiciele polskiego rządu komunikowali w swoich oficjalnych wypowiedziach, że nie akceptują podrzucania Polsce niemieckich migrantów. 

W sprawie jako takiej niewiele się jednak zmieniło. Niemcy jeszcze w pierwszych tygodniach lipca wydalali migrantów na mostach granicznych bez obecności polskiej Służby Granicznej. Na pytanie dziennikarzy, ile takich wydaleń bez obecności polskich funkcjonariuszy się odbyło, policja federalna odpowiedziała 19 lipca 2014, że nie gromadzi takich danych. Natomiast e-mail z 19 lipca zawiera informacje, że łącznie do Polski wydalono 4618 osób między 1 stycznia a końcem maja 2024 roku.

 

Manipulować i dezinformować

Mimo e-mailowych zapytań polskich dziennikarzy oraz zapytania ustnego na konferencji prasowej w Görlitz 13 sierpnia samej niemieckiej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser Niemcy nie podają już aktualnej liczby wydalonych z Niemiec do Polski osób. 

Jednocześnie w niemieckim tabloidzie „Bild” pojawił się w zeszłym tygodniu artykuł zawierający następujące zdanie:

Od października 2023 r. do lipca 2024 r. na granicy z Polską odesłano 4600 nielegalnych migrantów.

Następnie artykuł ten został przetłumaczony oraz opisywany i powtarzany w języku polskim przez polskojęzyczną sekcję Deutsche Welle. Niemiecki nadawca zaznaczył jednak, że dane pochodzą z „Bilda”. Tekst Deutsche Welle został jako przedruk 1:1 opublikowany 12 lipca 2024 przez gazeta.pl.  

Następnie polskie media takie jak TVP Info, ale niestety także „Dziennik Gazeta Prawna” zaczęły pisać, że do Polski wydalono 4600 nielegalnych migrantów w okresie od października 2023 r. do lipca 2024 r. Manipulacja i dezinformacja polskojęzycznego odbiorcy w następnych dniach nabrała na sile, bo wiele portali internetowych przejęło tę narrację.  

W rzeczywistości to w okresie styczeń–maj 2024 wydalono 4618 osób, co oznacza, że jest to miesięcznie około 1000 migrantów. Z łatwością można sobie wyliczyć, że już niedługo, w październiku, liczba wydalonych może przekroczyć 10 000 osób. 

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Premier zaczął od obiecanek-cacanek, ale takie rzeczy to nie z nami. Hutnicy gotowi do manifestacji w Warszawie tylko u nas
"Premier zaczął od obiecanek-cacanek, ale takie rzeczy to nie z nami". Hutnicy gotowi do manifestacji w Warszawie

15 maja w siedzibie spółki ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej odbyło się zebranie sprawozdawcze z udziałem przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy, podczas którego dyskutowano o problemach hutnictwa przed planowaną na 21 maja w Warszawie demonstracji hutników przed Sejmem.

Szef NASK: Nie mam wrażenia, że któryś ze sztabów gra nie fair z ostatniej chwili
Szef NASK: "Nie mam wrażenia, że któryś ze sztabów gra nie fair"

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. O m.in. tę sprawę został zapytany przez "Rzeczpospolitą" szef NASK dr inż. Radosław Nielek.

Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film? z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film?

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Dziennikarz Wojciech Mucha, który jako pierwszy opisał aferę, zwrócił się do posła KO Cezarego Tomczyka w sprawie jednego z filmów.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Nowe połącznia wprowadza Port Lotniczy Lublin. To dwa kierunki do Rzymu i Barcelony-Girony. Oprócz tego do czerwca ruszy wiele połączeń wakacyjnych. Jak pisze portal Transinfo, PLL jest jedynym lotniskiem w Polsce i w tej części Europy, na które lata włoska linia Aeroitalia.

Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji z ostatniej chwili
Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji

Makabryczne odkrycie w zbiorniku Michalina w Częstochowie. Odnaleziono zwłoki około 55-letniego mężczyzny – informuje Dziennik Zachodni.

W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda wzywa Polaków, by 18 maja tłumnie poszli do urn, podkreślając, że wysoka frekwencja da nowemu prezydentowi silny mandat i wzmocni pozycję Polski.

Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych Wiadomości
Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych

Jedenastu policjantów rannych, w tym jeden ciężko – to efekt demonstracji Palestyńczyków i zamieszek na ulicach Berlina w czwartek. „To nie ma absolutnie nic wspólnego z wolnością zgromadzeń. Potrzebujemy w końcu politycznych odpowiedzi na to szaleństwo – komentował rzecznik berlińskiej policji.   

Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei z ostatniej chwili
Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei

W czwartek dwóch Syryjczyków zostało zatrzymanych pod Bismarkiem przez niemiecką policję. Zostali odesłani do Polski – informuje Bundespolizei.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 16 i 17 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną

Dziś ostatni dzień przed ciszą wyborczą i tym sam możliwość publikowania ostatnich sondaży prezydenckich. W badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski potwierdza się ogólny trend zauważalny w ostatnich tygodniach. Rafał Trzaskowski pozostaje na pozycji lidera, ale jego notowania maleją. Z kolei u Karola Nawrockiego widać duży wzrost poparcia. 

REKLAMA

Niemcy przestali podawać aktualne informacje nt. liczby wydalonych nielegalnych imigrantów

Cała dyskusja wokół wydaleń migrantów z Niemiec do Polski wybuchła tylko dlatego, że Polacy w czerwcu tego roku dowiedzieli się, że niemiecka policja federalna naliczyła od początku roku do końca kwietnia 3578 takich wydaleń.
Ważne Niemcy przestali podawać aktualne informacje nt. liczby wydalonych nielegalnych imigrantów
Ważne / grafika własna

To właśnie ta liczba, podana przez stronę niemiecką, była najważniejszą w toku następujących wydarzeń. W pierwszym odruchu polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i Straż Graniczna chciały negować te informacje, ale tej narracji nie udało się długo utrzymać, bo oficjalne niemieckie dane były jednoznaczne. W końcu także podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Duszczyk w swoich oficjalnych wypowiedziach przychylił się do akceptacji niemieckich statystyk. Tak też w swojej wypowiedzi w polskim Sejmie 27 czerwca padła liczba 4605 osób na okres od 1 stycznia do końca maja 2024 roku.

Czytaj również: Mieszkaniec zalanych terenów skrytykował w sieci TVP i działanie państwa. Teraz ma kłopoty z policją?

Powodzie w Polsce. Komunikat: Odwołane pociągi, zamknięte drogi i mosty

 

Niemcy boją się własnych liczb

Szybko wzrastające liczby wydalonych i afera wokół niemieckiego radiowozu, który transportował afgańską rodzinę na teren Polski, doprowadziły do poważnych konfliktów między władzami Niemiec i Polski. Przedstawiciele polskiego rządu komunikowali w swoich oficjalnych wypowiedziach, że nie akceptują podrzucania Polsce niemieckich migrantów. 

W sprawie jako takiej niewiele się jednak zmieniło. Niemcy jeszcze w pierwszych tygodniach lipca wydalali migrantów na mostach granicznych bez obecności polskiej Służby Granicznej. Na pytanie dziennikarzy, ile takich wydaleń bez obecności polskich funkcjonariuszy się odbyło, policja federalna odpowiedziała 19 lipca 2014, że nie gromadzi takich danych. Natomiast e-mail z 19 lipca zawiera informacje, że łącznie do Polski wydalono 4618 osób między 1 stycznia a końcem maja 2024 roku.

 

Manipulować i dezinformować

Mimo e-mailowych zapytań polskich dziennikarzy oraz zapytania ustnego na konferencji prasowej w Görlitz 13 sierpnia samej niemieckiej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser Niemcy nie podają już aktualnej liczby wydalonych z Niemiec do Polski osób. 

Jednocześnie w niemieckim tabloidzie „Bild” pojawił się w zeszłym tygodniu artykuł zawierający następujące zdanie:

Od października 2023 r. do lipca 2024 r. na granicy z Polską odesłano 4600 nielegalnych migrantów.

Następnie artykuł ten został przetłumaczony oraz opisywany i powtarzany w języku polskim przez polskojęzyczną sekcję Deutsche Welle. Niemiecki nadawca zaznaczył jednak, że dane pochodzą z „Bilda”. Tekst Deutsche Welle został jako przedruk 1:1 opublikowany 12 lipca 2024 przez gazeta.pl.  

Następnie polskie media takie jak TVP Info, ale niestety także „Dziennik Gazeta Prawna” zaczęły pisać, że do Polski wydalono 4600 nielegalnych migrantów w okresie od października 2023 r. do lipca 2024 r. Manipulacja i dezinformacja polskojęzycznego odbiorcy w następnych dniach nabrała na sile, bo wiele portali internetowych przejęło tę narrację.  

W rzeczywistości to w okresie styczeń–maj 2024 wydalono 4618 osób, co oznacza, że jest to miesięcznie około 1000 migrantów. Z łatwością można sobie wyliczyć, że już niedługo, w październiku, liczba wydalonych może przekroczyć 10 000 osób. 

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe