Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz
Nie ma Ciebie. Tu. Już. Ale tam gdzie jesteś, świat uśmiechasz. I ja się uśmiechnę. Ale jutro. Dziś nie. Dziś mam wieczór bez Ciebie, Kochanie. Pierwszy z reszty mojego życia. Robert Smoktunowicz. 1962–2024
– pisze jego partnerka Marzena Gajewska.
CZYTAJ TAKŻE:
- Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Fatalne wieści dla koalicjanta. Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń
Zmarł Robert Smoktunowicz. Kolega. Adwokat. Senator. Miał swoje dobre czasy. Wiele rozmów. Wiele spotkań. Później przyszło mu walczyć ze swoimi demonami. Nie umieliśmy mu pomóc. Nie umiał pomóc sobie. Dużo za wcześnie. To był bardzo zdolny człowiek, który w pewnym momencie zagubił się, przyjaciele odsunęli się od niego. Zapamiętamy go takim, jak ze zdjęcia. Przystojnego, zabawowego chłopaka, piekielnie inteligentnego, dowcipnego, koleżeńskiego. Odpocznij Robercie
– poinformował biznesmen Paweł Olbrych.
ODSZEDŁ ROBERT. Robert Smoktunowicz. R.I.P.
– pisze na Facebooku b. działacz opozycji demokratycznej Jarosław Maciej Goliszewski.
O śmierci Roberta Smoktunowicza informuję liczni znajomi, którzy składają również kondolencje.
Robert Smoktunowicz
Na początku lat 80. był działaczem Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Warszawskim i w stołecznych strukturach NZS. Uczestniczył później w Ruchu Młodej Polski, a w 1987 współtworzył Ruch Polityki Realnej, na bazie którego powstała Unia Polityki Realnej. Należał do założycieli Towarzystwa Gospodarczego w Warszawie.
W czasie wyborów prezydenckich w 2000 był doradcą Andrzeja Olechowskiego i pełnomocnikiem jego komitetu wyborczego. Organizował Stowarzyszenie Obywatele dla Rzeczypospolitej, którego został wiceprzewodniczącym. Przystąpił do Platformy Obywatelskiej, był jej ekspertem prawnym i członkiem rady krajowej PO. W wyborach parlamentarnych w 2001 uzyskał mandat senatora V kadencji w okręgu podwarszawskim z ramienia komitetu Blok Senat 2001. Zasiadał w Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. W 2005 po raz drugi został senatorem z rekomendacji Platformy Obywatelskiej. W Senacie VI kadencji pracował ponownie w Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz w Komisji Ustawodawczej.
We wrześniu 2007 zrezygnował z członkostwa w PO. W przedterminowych wyborach parlamentarnych w tym samym roku bez powodzenia kandydował do Senatu z okręgu warszawskiego jako bezpartyjny przedstawiciel Lewicy i Demokratów. W 2009 przystąpił do Stronnictwa Demokratycznego, pełnił funkcję skarbnika tej partii. W 2015 ponownie startował do Senatu, kandydując tym razem jako niezależny.
Był pierwszym mężem Hanny Lis i cenionym w sieci komentatorem.