Duch króla Pyrrusa nad wojna rosyjsko-ukraińską?

Duch króla Pyrrusa nad wojna rosyjsko-ukraińską?

Słynne powiedzenie byłego polskiego premiera, że "mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna" odnosi się również do ostatniego etapu wojny Rosji z Ukrainą. I tu uwaga semantyczno- merytoryczna : od tygodnia zwyczajowe, używane od dwóch i pół lat określenie "wojna Rosji z Ukraina” jest już nieaktualne. Od momentu wkroczenia przeszło 6000 żołnierzy naszego wschodniego sąsiada na terytorium Rosji i zajęcie przez nich blisko 100 miejscowości jest to już także wojna Ukrainy z Rosja. Tak, oczywiście jest to skutek wcześniejszej napaści Moskwy w lutym 2022 roku, jednak mimo że to następstwo agresji wojsk nowego cara Włodzimierz Putina na ziemię ukraińskie to owo przeniesienie teatru wojennego na teren Federacji Rosyjskiej jest nową jakością.

Wbrew entuzjastycznym komentarzom w polskich mediach nie jestem w tej kwestii hurra-optymistą. Wręcz przeciwnie. Nie uważam, aby ta militarna akcja Kijowa zakończyła się na dłuższą metę sukcesem. Utrzymanie aż 1250 kilometrów kwadratowych wydaje się być mało prawdopodobne, nawet jeśli traktuje się to jako argument przetargowy w kontekście wymiany jeńców lub też oddania tego co Rosja zdobyła na terenie obwodu Donieckiego i Ługańskiego („handel” Krymem nie wchodzi dla Rosji w grę ze względów prestiżowo- polityczno- historycznych).

Ważniejsze jednak są względy stricto polityczne. Zachodnie rządy , a zwłaszcza zachodni podatnik mógł przez lata wspierać Kijów finansowo i stricte militarnie, skądinąd ze słabnącym w tej kwestii entuzjazmem społeczeństw państw europejskich - przede wszystkim dlatego, że była to swoista „samoobrona” ze strony Ukrainy i wojna toczyła się na jej terytorium. Chęć łożenia na wojnę przeniesioną na terytorium Rosji już gwałtownie maleje i będzie maleć w praktyce do zera.

Z kolei wydłużenie frontu przez stronę ukraińską i prawdopodobne jednak odcięcie wojsk Żeleńskiego od dostaw z Ukrainy może nie dziś ,nie jutro, nie za tydzień, ale jednak zakończyć się może militarną klęską. Tym bardziej, że Kijów zabrał kilka tysięcy żołnierzy , którzy mogli bronić terenów Ukrainy Wschodniej, gdzie Rosja cały czas posuwa się naprzód. Zaś militarna klęska Ukrainy w Rosji może już całkiem wyzerować chęć pomocy finansowo- wojskowej dla niej ze strony Zachodu.

Obawiam się, że obecna ukraińska kontrofensywa na ziemiach Rosji może okazać się pyrrusowym zwycięstwem...

 

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (21.08.2024)


 

POLECANE
Ruszył proces emerytki za komentarz o Owsiaku. Ugody nie będzie? z ostatniej chwili
Ruszył proces emerytki za komentarz o Owsiaku. Ugody nie będzie?

Sąd w Toruniu rozpoczął proces 66-letniej emerytki, która miała napisać krytyczny komentarz o Jerzym Owsiaku. Zatrzymano ją w spektakularnej akcji z udziałem najwyższych funkcjonariuszy policji. Teraz sprawa wraca na wokandę – bez szans na ugodę.

 Psy zagryzły mężczyznę w Zielonej Górze. Nowe informacje z ostatniej chwili
Psy zagryzły mężczyznę w Zielonej Górze. Nowe informacje

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o zatrzymaniu 53-letniego byłego policjanta – właściciela psów, które śmiertelnie pogryzły 46-letniego kierowcę. Do tragedii doszło w kompleksie leśnym w dzielnicy Racula.

Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska

Już w sobotę 18 października 2025 r. w Legnicy odbędzie się Święto Województwa Dolnośląskiego. W programie m.in. koncert zespołu "Hurt" czy spotkanie z pisarzem Markiem Krajewskim.

Problemy z inteligencją. Kaczyński wbił szpilę Tuskowi z ostatniej chwili
"Problemy z inteligencją". Kaczyński wbił szpilę Tuskowi

"Wiedzieliśmy już, że nie szanuje inteligencji Polaków, ale teraz zaczyna mieć problemy z własną..." – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński odnosząc się do zaskakujących słów premiera Donalda Tuska w sprawie realizacji 100 konkretów.

Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji z ostatniej chwili
Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji

Tomasz Zimoch (niezrz.) domaga się dymisji Pawła Śliza (Polska 2050) z funkcji szefa komisji sprawiedliwości, zapowiedział też wniosek do sejmowej komisji etyki. Ma to związek z sytuacją ze środy, gdy sejmowe mikrofony wyłapały wulgarną wypowiedź Śliza o Zimochu. Śliz zdążył już przeprosić Zimocha, ale tym może się nie skończyć.

Nocna prohibicja w Warszawie. Radni zdecydowali z ostatniej chwili
Nocna prohibicja w Warszawie. Radni zdecydowali

W dwóch dzielnicach Warszawy będzie obowiązywała nocna prohibicja. Chodzi o Śródmieście oraz Pragę-Północ – zdecydowali w czwartek stołeczni radni.

tylko u nas
Prof. Michał Łuczewski: Polska ma pisać własną historię, zamiast czytać tę, którą piszą dla nas imperia

- Chcemy, by Polska była demokracją należącą do ludu, nie do elit, i by wyszła z peryferiów. Chcemy, aby Polska pisała własną historię, zamiast czytać tę, którą piszą dla nas imperia - mówi prof. Michał Łuczewski, socjolog, wykładowca, pisarz i publicysta, wiceprezes fundacji Polska Wielki Projekt w rozmowie z portalem Tysol.pl.

Gomoła wraca do Polski 2050. Rok temu został wyrzucony z partii z ostatniej chwili
Gomoła wraca do Polski 2050. Rok temu został wyrzucony z partii

W czwartek poseł Adam Gomoła ponownie dołączył do klubu Polska 2050, z którego został wykluczony w marcu ubiegłego roku.

Tagesspiegel: Nord Stream 2 jest gotowy Wiadomości
Tagesspiegel: Nord Stream 2 jest gotowy

Federalne Ministerstwo Gospodarki i Energii (BMWi) nie wyklucza ponownego uruchomienia zawieszonego procesu certyfikacji gazociągu Nord Stream 2. Choć projekt formalnie pozostaje wstrzymany od listopada 2021 roku, resort potwierdza, że po spełnieniu określonych warunków prawnych przez operatora możliwe będzie wznowienie procedury. O sprawie pisze serwis Tagesspiegel Background, który podkreśla, że "krytyczny raport w tej sprawie utrzymywany jest w tajemnicy" przez rząd.

Komunikat Watykanu: język polski jednym z siedmiu głównych języków komunikacji z ostatniej chwili
Komunikat Watykanu: język polski jednym z siedmiu głównych języków komunikacji

Język polski dołączył do siedmiu głównych języków mediów watykańskich. Decyzja obowiązuje od 1 października 2025 r.

REKLAMA

Duch króla Pyrrusa nad wojna rosyjsko-ukraińską?

Duch króla Pyrrusa nad wojna rosyjsko-ukraińską?

Słynne powiedzenie byłego polskiego premiera, że "mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna" odnosi się również do ostatniego etapu wojny Rosji z Ukrainą. I tu uwaga semantyczno- merytoryczna : od tygodnia zwyczajowe, używane od dwóch i pół lat określenie "wojna Rosji z Ukraina” jest już nieaktualne. Od momentu wkroczenia przeszło 6000 żołnierzy naszego wschodniego sąsiada na terytorium Rosji i zajęcie przez nich blisko 100 miejscowości jest to już także wojna Ukrainy z Rosja. Tak, oczywiście jest to skutek wcześniejszej napaści Moskwy w lutym 2022 roku, jednak mimo że to następstwo agresji wojsk nowego cara Włodzimierz Putina na ziemię ukraińskie to owo przeniesienie teatru wojennego na teren Federacji Rosyjskiej jest nową jakością.

Wbrew entuzjastycznym komentarzom w polskich mediach nie jestem w tej kwestii hurra-optymistą. Wręcz przeciwnie. Nie uważam, aby ta militarna akcja Kijowa zakończyła się na dłuższą metę sukcesem. Utrzymanie aż 1250 kilometrów kwadratowych wydaje się być mało prawdopodobne, nawet jeśli traktuje się to jako argument przetargowy w kontekście wymiany jeńców lub też oddania tego co Rosja zdobyła na terenie obwodu Donieckiego i Ługańskiego („handel” Krymem nie wchodzi dla Rosji w grę ze względów prestiżowo- polityczno- historycznych).

Ważniejsze jednak są względy stricto polityczne. Zachodnie rządy , a zwłaszcza zachodni podatnik mógł przez lata wspierać Kijów finansowo i stricte militarnie, skądinąd ze słabnącym w tej kwestii entuzjazmem społeczeństw państw europejskich - przede wszystkim dlatego, że była to swoista „samoobrona” ze strony Ukrainy i wojna toczyła się na jej terytorium. Chęć łożenia na wojnę przeniesioną na terytorium Rosji już gwałtownie maleje i będzie maleć w praktyce do zera.

Z kolei wydłużenie frontu przez stronę ukraińską i prawdopodobne jednak odcięcie wojsk Żeleńskiego od dostaw z Ukrainy może nie dziś ,nie jutro, nie za tydzień, ale jednak zakończyć się może militarną klęską. Tym bardziej, że Kijów zabrał kilka tysięcy żołnierzy , którzy mogli bronić terenów Ukrainy Wschodniej, gdzie Rosja cały czas posuwa się naprzód. Zaś militarna klęska Ukrainy w Rosji może już całkiem wyzerować chęć pomocy finansowo- wojskowej dla niej ze strony Zachodu.

Obawiam się, że obecna ukraińska kontrofensywa na ziemiach Rosji może okazać się pyrrusowym zwycięstwem...

 

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (21.08.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe