Sąsiedzi ujawniają prawdę o odnalezionej Izabeli
Portal Onet skontaktował się z sąsiadami kobiety, którzy opisali ją jako osobę grzeczną i bezkonfliktową.
Iza jest skrytą osobą, typem samotnika. Grzeczna, bezkonfliktowa. Gdy się mijałyśmy, kłaniała się. Jak jechała autem, machnęła ręką. Jak szła, powiedziała „dzień dobry”. Ale to wszystko. Takiego sąsiedzkiego kontaktu nigdy nie miałyśmy. Z mediów dowiedziałam się, że Iza pracowała w szpitalu. Nie miałam o tym pojęcia
– powiedziała Onetowi jedna z sąsiadek.
Odbieram Izę jako miłą i grzeczną
– mówi portalowi inna z sąsiadek.
CZYTAJ TAKŻE: Pałac Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton
CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje gwiazda programu „Taniec z gwiazdami”. Ten wpis łamie serce
Tajemnicze zaginięcie 35-letniej Izabeli
Sprawą zaginionej Izabeli P. od kilku dni żyła cała Polska. Kobieta zniknęła w tajemniczych okolicznościach w piątek, 9 sierpnia, gdy jechała trasą A4 z Bolesławca do Wrocławia, gdzie miała odebrać swojego ojca ze szpitala. Kobieta miała wieczorem zadzwonić do najbliższych i przekazać, że zepsuło się jej auto.
W ciągu kilku godzin słuch po Izabeli zaginął. Rodzina straciła z nią kontakt, kobieta przestała odbierać telefony. Rozpoczęto poszukiwania na autostradzie A4. Na 78. kilometrze (w pow. złotoryjskim) odnaleziono jej samochód, a w środku telefon zaginionej. W aucie nie było jej dokumentów. 10 sierpnia do mundurowych wypłynęło zgłoszenie w sprawie zaginionej 35-latki.