Rosyjski samolot szpiegowski lata sobie nad niemiecką wyspą

W dniu 9 lipca nad niemiecką wyspą Rugią na Bałtyku pojawił się rosyjski samolot typu IŁ-20M. Rzecznik niemieckich sił powietrznych tłumaczył niemieckiej prasie, że ten samolot nie nawiązał ze stroną niemiecką żadnego kontaktu odnośnie planu lotu lub kontaktu z cywilną kontrolą ruchu lotniczego. — Samolot ten był obserwowany przez nas około trzy godziny - powiedział rzecznik sił powietrznych regionalnej rozgłośni radiowo-telewizyjnej (NDR).
Ił-20M Rosyjski samolot szpiegowski lata sobie nad niemiecką wyspą
Ił-20M / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Kirill Naumenko

W powietrzu jak w ulu, ale dla Niemiec jest to zgodne z prawem

Niemiecki rzecznik deeskalował nastroje, mówiąc, że Rosja często przeprowadza nad Rugia loty przez międzynarodową przestrzeń powietrzną zgodnie z obowiązującym prawem lotniczym. 

— W ostatnim czasie niemal co tydzień pojawiają się doniesienia o niekomunikujących się rosyjskich samolotach wojskowych w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim

- mówi rzecznik. 

Czytaj również: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. Kate Middleton

Według wcześniejszych informacji niemieckich sił zbrojnych, rosyjskie samoloty wojskowe prawie zawsze latają bez sygnału rozpoznawczego (transpondera), co czyni je niewidocznymi dla cywilnej kontroli ruchu lotniczego.

Przechwycony przez Eurofightery

Mimo wszystko rzecznik musiał przyznać, że do rosyjskiego samolotu dołączyły w powietrzu kontrolnie samoloty Eurofighter z patrolu ostrzegawczego startujące z lotniska w Laage. Następnie szwedzkie myśliwce i jednostki NATO z krajów bałtyckich przejęły ten samolot, dopóki nie dotarł do rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

— Taka bliskość do naszej przestrzeni powietrznej skłania NATO do wysyłania myśliwców przechwytujących w celu wizualnej identyfikacji rosyjskich samolotów wojskowych z wyłączonymi transponderami. Chociaż loty Rosji nie budzą zastrzeżeń z prawnego punktu widzenia, muszą być postrzegane z wojskowego i politycznego punktu widzenia dobrze znane reguły. Procedury i czas reakcji Paktu Północnoatlantyckiego NATO są [przez Rosje] bardzo dokładnie rejestrowane w celu wyciągnięcia wniosków na temat gotowości operacyjnej

- tłumaczy Bundeswehra.

 

Czy to wojna hybrydowa czy test na Bałtyku?

Po inwazji Rosji na Ukrainę sytuacja bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego bardzo się zmieniła. Finlandia i Szwecji przystąpiły do NATO, co spowodowało, że Bałtyk stał się w gruncie rzeczy przestrzenią, natowską i Rosja straciła tu swoje wpływy i poniosła swoją prawdopodobnie największą dotychczas strategiczną porażkę, tracąc bezprecedensowo strategicznie niebywale ważne dla siebie tereny.

W czerwcu Rosjanie niebywale często naruszyli przestrzeń powietrzna krajów NATO w tym regionie. Szczególnie drastyczny przykład tego działania miał miejsce w połowie czerwca, gdy Rosyjski bombowiec SU-24 przeleciał nad szwedzką wyspą Gotlandia na Morzu Bałtyckim, która leży około 350 kilometrów od rosyjskiej eksklawy Kaliningradu. Następnie Rosjanie zaczęli się zapuszczać coraz głębiej na Zachód. Łącznie przechwycono i eskortowano w czerwcu dobre dwa tuziny rosyjskich myśliwców, myśliwców-bombowców, samolotów zwiadowczych i transportowych oraz samolotów pasażerskich z powrotem do Rosji. Większość z nich leciała bez wcześniej zapowiedzi lub kontaktu radiowego.


 

POLECANE
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm Wiadomości
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm

Kiludziesięcioosobowa grupa francuskich nastolatków wraz z opiekunami została siłą usunięta z pokładu samolotu linii Vueling. Powodem było agresywne zachowanie, zakłócanie porządku i zagrożenie dla bezpieczeństwa pozostałych pasażerów. Gdy ujawniono, że grupa jest pochodzenia żydowskiego, pojawiły się oskarżenia wobec przewoźnika o antysemickie motywy działania.

Łukaszenka: Szykujemy się do wojny Wiadomości
Łukaszenka: "Szykujemy się do wojny"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z dziennikarkami podczas wizyty w gospodarstwie rolnym Ozierickij-Agro w obwodzie mińskim. Choć głównym celem wizyty były trwające żniwa, w rozmowie z mediami poruszył również temat napiętych stosunków między Białorusią a krajami Europy Zachodniej.

Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

REKLAMA

Rosyjski samolot szpiegowski lata sobie nad niemiecką wyspą

W dniu 9 lipca nad niemiecką wyspą Rugią na Bałtyku pojawił się rosyjski samolot typu IŁ-20M. Rzecznik niemieckich sił powietrznych tłumaczył niemieckiej prasie, że ten samolot nie nawiązał ze stroną niemiecką żadnego kontaktu odnośnie planu lotu lub kontaktu z cywilną kontrolą ruchu lotniczego. — Samolot ten był obserwowany przez nas około trzy godziny - powiedział rzecznik sił powietrznych regionalnej rozgłośni radiowo-telewizyjnej (NDR).
Ił-20M Rosyjski samolot szpiegowski lata sobie nad niemiecką wyspą
Ił-20M / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Kirill Naumenko

W powietrzu jak w ulu, ale dla Niemiec jest to zgodne z prawem

Niemiecki rzecznik deeskalował nastroje, mówiąc, że Rosja często przeprowadza nad Rugia loty przez międzynarodową przestrzeń powietrzną zgodnie z obowiązującym prawem lotniczym. 

— W ostatnim czasie niemal co tydzień pojawiają się doniesienia o niekomunikujących się rosyjskich samolotach wojskowych w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim

- mówi rzecznik. 

Czytaj również: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. Kate Middleton

Według wcześniejszych informacji niemieckich sił zbrojnych, rosyjskie samoloty wojskowe prawie zawsze latają bez sygnału rozpoznawczego (transpondera), co czyni je niewidocznymi dla cywilnej kontroli ruchu lotniczego.

Przechwycony przez Eurofightery

Mimo wszystko rzecznik musiał przyznać, że do rosyjskiego samolotu dołączyły w powietrzu kontrolnie samoloty Eurofighter z patrolu ostrzegawczego startujące z lotniska w Laage. Następnie szwedzkie myśliwce i jednostki NATO z krajów bałtyckich przejęły ten samolot, dopóki nie dotarł do rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

— Taka bliskość do naszej przestrzeni powietrznej skłania NATO do wysyłania myśliwców przechwytujących w celu wizualnej identyfikacji rosyjskich samolotów wojskowych z wyłączonymi transponderami. Chociaż loty Rosji nie budzą zastrzeżeń z prawnego punktu widzenia, muszą być postrzegane z wojskowego i politycznego punktu widzenia dobrze znane reguły. Procedury i czas reakcji Paktu Północnoatlantyckiego NATO są [przez Rosje] bardzo dokładnie rejestrowane w celu wyciągnięcia wniosków na temat gotowości operacyjnej

- tłumaczy Bundeswehra.

 

Czy to wojna hybrydowa czy test na Bałtyku?

Po inwazji Rosji na Ukrainę sytuacja bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego bardzo się zmieniła. Finlandia i Szwecji przystąpiły do NATO, co spowodowało, że Bałtyk stał się w gruncie rzeczy przestrzenią, natowską i Rosja straciła tu swoje wpływy i poniosła swoją prawdopodobnie największą dotychczas strategiczną porażkę, tracąc bezprecedensowo strategicznie niebywale ważne dla siebie tereny.

W czerwcu Rosjanie niebywale często naruszyli przestrzeń powietrzna krajów NATO w tym regionie. Szczególnie drastyczny przykład tego działania miał miejsce w połowie czerwca, gdy Rosyjski bombowiec SU-24 przeleciał nad szwedzką wyspą Gotlandia na Morzu Bałtyckim, która leży około 350 kilometrów od rosyjskiej eksklawy Kaliningradu. Następnie Rosjanie zaczęli się zapuszczać coraz głębiej na Zachód. Łącznie przechwycono i eskortowano w czerwcu dobre dwa tuziny rosyjskich myśliwców, myśliwców-bombowców, samolotów zwiadowczych i transportowych oraz samolotów pasażerskich z powrotem do Rosji. Większość z nich leciała bez wcześniej zapowiedzi lub kontaktu radiowego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe